u nas po staremu wczoraj bylam z m odebrac ksiazki dla Oliwi i przy okazji weszlismy do nowego second handu i kupilam malej za*****ista zolta sukienke i bluzke z krotkim rekawkiem zaplacilam az 9zl. dzisiaj mamy zamiar jechac do Patki i maks bo chcemu kupic wozek ael czy pogoda nam pozwoli?? niech juz sie robi cieplo!!! Dobra ide ogarnac pokoj i lece na zakupy
Changes in my life you will see in time
changes in my life you always in my mind
changes in my life you always by my side....
nasuwa mi sie mysl ze "jaki ten swiat maly"!
jak poznalam mojego meza to tez mialam wrazenie ze go juz znam - i co sie okazalo - i ja i on chodzilismy do parku jordana na kosza - taka moja mala pasja z lat podstawowki i liceum! chociaz juz w liceum dosc szybko sie to zmienilo:P
pozdrawiam
no cześć dziewczyny!
u nas weekend dziwny.. pod jednym względem troszkę się zrelaksowałam, trochę w innym klimacie, ale po drugim względem nieprzespane noce i ciągła walka z nocnym usypianiem trochę mnie wykończyły.
Amelia miała fatalne noce u rodziców, budziła się co 2 godziny, myślałam, że to będzie tylko w pierwszą noc, bo to znów nowe miejsce, emocje itp a tu dupa.. pierwsza pobudka była już ok 23, później o 2, następnie ok 4.30 i o 6 ostatnia i już Mała byłą wyspana, nie chciała w ogóle zasnąć ale już po śniadaniu ok 9.30 zasypiała i spała godzinę i wtedy ja też mogłam się zdrzemnąć troszkę. popołudniu spała jak zwykle 30 min, też się kładłam ale z tego zmęczenie nie mogłam usnąć masakra jednym słowem..
Sloneczko ja tez znów byłam na ciuchach i wynorałam piękną kurteczkę przejściową, jest koloru malinowego, z podpinką z polara więc na teraz idealna, tak się cieszę, że ją znalazłam
mroovcka kurcze nie wiem co Ci poradzić, moja do teraz usypiana jest przy piersi i w dzień w na noc, nawet nie chce mi się na razie z tym walczyć, żeby zasypiała sama, bo wiem, że dopóki będę karmiła Ona zawsze będzie chciała pierś a jak będę Ją tak oszukiwała, że raz dostaje a za drugim razem nie to coś nie tak chyba, nie? Amelia zasypia wieczorem jak jest mega zmęczona już po niekapku ale częściej jednak po kaszce jest jeszcze pierś do uśpienia i już później ze spokojem mogę Ją odłożyć do łóżeczka. już Ci kiedyś pisałam, że musisz poczekać jak będziesz czuła, że Mała "odjeżdża" wtedy mięśnie tak charakterystycznie "skaczą" i wtedy będziesz mogła Ją odłożyć.. przynajmniej spróbować. może Mała nie najada się na noc?
Amelia ur. 19.04.2009 godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51
Alicja ur. 18.08.2012 godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56
hej hej!
uprzejmie donoszę, że wyniki mamy dobre , jeszcze na jeden czekamy do piatku. mam nadzieje, że to koniec mojej nerwówki.
Powrót zimy podobno nas czeka, a my już w spacerówce
Olcia, mniej niz miesiąc pozostał już pewnie nie mozesz sie doczekać.
A w sercu mam juz wiosnę
Cześć, Irenka- widzisz super. Olcia- jak tam ty?, wiesz ile wazy twoje maleństwo?
Ja wróciłam do pracy ale nie jest źle bo dobrze się czuje.
Czekam tez na wiosne, wczoraj to tak troche poczułam a dziś znów zimno..
czacza wspolczuje ci tych nocek ja dzisiaj 3 razy wstawalam zreszta cos kiepsko mi sie spalo co chwile sie budzilam czacza zrob fotke tej kurteczki ale mi juz bo jestem jej ciekawa ja musze sie teraz wybrac tam kolo ciebie
ja mykam ide dalej robic moje szaszlyki bo chce do 3 wyjsc z domu po ten wozek
Changes in my life you will see in time
changes in my life you always in my mind
changes in my life you always by my side....
Ira - super że wszystko dobrze, bardzo się cieszę
Agatka - uważaj na siebie. Ważne że się dobrze czujesz
Mi się skończył 36 tydz, więc zaczął 37... i w sumie to już mi ciężko... no ale muszę poczuć najwidoczniej że jestem w ciąży, bo pierwszy i drugi trymestr miałam super. Idę do rossmana i apteki po ostatnie drobiazgi, wracam i pakuję się już na tip top.
PS nie wiem ile waży... ale czuję że jest ciężka Ostatnie usg miałam w 33 i ważyła 2100, więc teraz napewno więcej niż 2500... wg książki ok 2750...
czacza ja ją odkładam nawet 10 min po tym jak jej wszystkie mięsnie się rozluźnią i tak się obudzi (ale tylko wieczorem - w dzień sie obudzi, ale zaraz zaśnie). Zresztą tak jak pisałam wcześniej, w dzień zasypia ładnie. W nocy też. Tylko te wieczory są takie dziwne. Nawet jeśli zaśnie wieczorem przy cycku, a zdarza się to bardzo rzadko, to nawet jesli się nie pruszę to i tak sama za chwilę sie obudzi.
Atusia Julka nie spi póki co w swoim łóżeczku, w nocy spi z nami, bo wtedy jest mi łatwiej kontrolować co robi. Bo nieraz jak się wierci to tylko otworze oko i wiem ze wszystko jest ok, a do łóżeczka nie chcialoby mi sie za kazdym razem podchodzic. Wiec wczoraj wieczorem, dziecko po kąpieli i po cycku, probowalam ja najpierw uspic w wozku i nic, potem nosilam na rekach az zasnela i chcialam polozyc u nas w lozku i sie obudzila, potem lezala w łózku i ssala smoczek, potem probowalam uspic ja suszarka (jak jest bardzo zmeczona i nie moze sie wyciszyc to wlaczamy suszarke i mala od razu sie uspokaja i przestaje plakac), zasypiala, ale jak wylaczalam suszarke to oczy otwarte. W koncu przyszla 21:30 (usypialam ja od 18:30), a wiec pora na kolejne karmienie. I po jedzonku w ciagu 5 minut mala sama zasnela u nas w lozku. A wiec ja juz nie mam pojecia o co chodzi. Powoli dochodze do wniosku ze chyba nic sie z tym niestety nie da zrobic
czacza Antos w nocy mi tez zasypial przy cycku. tez spal z nami i karmilam go na lezaco. i tak zasypialismy. natomiast w dzien niepozwalalam mu zasypiac przy piersi i zasypial sam w lozeczku, a wiec mozna dzieci nauczyc naprzemiennego zasypiania
Cześć Dziewczyny,
dawno mnie nie było, ale zwyczajnie nie mam czasu. Mały od klku dni staje samodzielnie przy meblach, więc muszę mieć Go cały czas na oku by sobie krzywdy nie zrobił, bo często jeszcze się przewraca, bądź rączki Mu się ślizgają na meblach i upada na pupę. ALe i tak jestem z Niego bardzo dumna
Ira, śliczny Twój Synek I bardzo się cieszę, że wyniki dobre, oby tak dalej!!!!!
Ola, po porodzie urośnie Ci troszkę biust, bo pokarmu będziesz mieć sporo. ALe niestety z czasem maleje. Mi zmalał o 2 rozmiary i jest mniejszy niż przed ciążą No, ale mówi się trudno i żyje dalej...
Jaki pocieszny ten Twój A jaki zadowolony że stoi Super.
Ano liczę się z tym, że urośnie, zmaleje czy coś tam jeszcze;-) i dlatego nie szaleję z zakupem nowej bielizny. Mam jeden stanik do karmienia, drugi taki nierozpinany ale już sprawdziłam że się też super nada... nie chce kupić i po 2 tyg wyrzucić... więc jak mi się unormuje, to coś więcej dokupię. No i się pochwalę: wczoraj mi kropelka siary wypłynęła Bardzo mnie to rozczuliło
Sloneczko widzę że Ty tylko jesteś - jak reagowałaś na gorączkę u swojej Małej? ja spanikowałam, Amelia ma gorączkę (38,1) daliśmy jej nurofen i po godzinie chyba jej się zbiła, ale nie wiem co mam dalej robić jak znów się podwyższy masakra, nie spodziewałam się, że się tak zdenerwuje aż się popłakałam z tej bezradności
Amelia ur. 19.04.2009 godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51
Alicja ur. 18.08.2012 godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56
Skomentuj