Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wielkopolskie Mamuski

    o cholerka Atusia ale się porobiło, a co to za facet? - to najważniejsze pytanie, czy jesteś z nim szczęśliwa, czy się kochacie i czy to ten z którym będziesz mogła wychowywać dwójkę dzieci, nie poradzę Ci bo to musi być tylko Twoja decyzja ale jesteś dorosła, pracujesz i Twoi rodzice muszą to zaakceptować, gorzej że mieszkasz z nimi i dlatego mogą Ci wyrzucać nieodpowiedzialność ale, z drugiej strony są też pozytywy, nie wiadomo czy kiedykolwiek zdecydowałabyś się na rodzeństwo dla Misi (rozmawiałyśmy o tym) więc pomyśl, że tak musiało być jestem z Tobą kochana i cokolwiek postanowisz będę z Tobą!!!
    Amelia ur. 19.04.2009
    godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






    Alicja ur. 18.08.2012
    godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      jejku Atusia-ale sie porobilo,ja myslalam ze to zdjecie usg to zart byl..
      skoro chcecie razem zamieszkac to opinia rodziców napewno bedzie pozytywna,wspieraja Cie przeciez dajcie sobie szanse,Ty partner Misia bedzie miala rodzenstwo no i malec który w Tobie rośnie tez musi miec szanse..
      cokolwiek postanowisz jestem z Tobą trzymaj sie kochana,jak co dzwoń i wpadaj na kawe buziaki







      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        Bo to zdjęcie USG to żart, który mi się coś nie udał.

        Ja podjęłam decyzje, że nie chce tego dziecka. Uważam, że wpadliśmy za wcześnie. Rodzice cały czas powtarzają, że mamy czekać, nie spieszyć się, że za pare lat możemy pomyśleć o rodzeństwie dla Małej... Nie mam odwagi im tego powiedzieć... Najbardziej boję się ich reakcji, ich opinii... Dlatego wole usunąć niż stawiać im czoło. Może jestem tchórzem... Ale nie poradzę z tym sobie...
        Sprawa niby przesądzona, ale Piotr nie chce o tym słyszeć. Tłumaczy mi, że to z nim będę żyła, nie z rodzicami, że on chce tego dziecka, że kocha mnie, Michasie i to Maleństwo. Jestem z nim szczęśliwa, jest inny niż mój mąż... Ale życie nie jest cudowne i wspaniałe... I nie wiem dlaczego, ale mimo tego, że jest nam dobrze itp, to boję się, że zostanę sama z dwójką dzieci... Nie wiem dlaczego o tym w ten sposób myślę... Może być tak że będziemy razem zawsze. Ludzie rozstają się po 11 latach bycia razem... Ale mam skrzywione patrzenie na świat i Piotr o tym wie.
        Biedny wychodzi codziennie do pracy zdenerwowany, boi się że wezmę jakieś tabletki na poronienie... Nikt za mnie nie podejmie decyzji... A ja pierwszy raz w życiu nie wiem co zrobić, bo cokolwiek zrobię będzie źle....

        W środe mam wizytę u lekarza... Jak nie ucieszę się na widok bijącego serduszka, jak nie obudzi się we mnie żadne uczucie to raczej usunę... Nie chce się męczyć i nienawidzić dzieciątka przez całe życie
        ur. 16.05.2009
        3590 g
        56 cm

        Moje Największe Szczęście





        Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

        Skomentuj


          Odp: Wielkopolskie Mamuski

          karolina, wysłałam Ci wiadomość na priv
          Antoś 24.01.2008r


          Julianka 06.01.2010r


          Moje dwa łobuzy

          Skomentuj


            Odp: Wielkopolskie Mamuski

            gorzej jak za jakis czas znienawidzisz siebie za to co zrobilas... szkoda ale to twoja decyzja
            nikt nie powiedzial ze jak sie pozniej zdecydujecie na dziecko to bedziecie ze soba do konca zycia

            Skomentuj


              Odp: Wielkopolskie Mamuski

              Chce usunąć. Nienawidzę siebie i tego dziecka
              Powiedziałam mamie... Czysto teoretycznie powiedziałam, że gdybym była w ciąży to bym usunęła. Stwierdziła, że jestem głupia... Po czym jak powiedziałam, że jestem w ciąży to zapytała jak chce usunąć...

              Piotr mówi, że jestem tchórzem i nie chce nawet ze mną na ten temat porozmawiać. On chce tego dziecka...
              ur. 16.05.2009
              3590 g
              56 cm

              Moje Największe Szczęście





              Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

              Skomentuj


                Odp: Wielkopolskie Mamuski

                a co jesli to zniszczy was zwiazek?

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wielkopolskie Mamuski

                  Atusia, są inne możliwości. Po urodzeniu możesz zrzec się praw do dziecka na rzecz ojca, albo w ogóle je oddać. Usunięcie to najgorszy pomysł...
                  Antoś 24.01.2008r


                  Julianka 06.01.2010r


                  Moje dwa łobuzy

                  Skomentuj


                    Odp: Wielkopolskie Mamuski

                    Jeżeli urodzę to nie oddam dziecka.

                    Na sprawie rozwodowej będę miała widoczny brzuch... I mój mąż będzie mógł powiedzieć, że związek rozpadł się przeze mnie, bo go zdradzam, a na dowód jest moja ciąża z innym.

                    Za chwile ide do lekarza... Zobaczymy co to będzie
                    ur. 16.05.2009
                    3590 g
                    56 cm

                    Moje Największe Szczęście





                    Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                    Skomentuj


                      Odp: Wielkopolskie Mamuski

                      Napisane przez xXxAtusiAxXx Pokaż wiadomość
                      Chce usunąć. Nienawidzę siebie i tego dziecka
                      Powiedziałam mamie... Czysto teoretycznie powiedziałam, że gdybym była w ciąży to bym usunęła. Stwierdziła, że jestem głupia... Po czym jak powiedziałam, że jestem w ciąży to zapytała jak chce usunąć...

                      Piotr mówi, że jestem tchórzem i nie chce nawet ze mną na ten temat porozmawiać. On chce tego dziecka...
                      coś okropnego jak takie rzeczy czytam, nóż mi sie w kieszeni otwiera

                      ja czekałam na swoje dziecko 13 lat , i w głowie mi sie to nie mieści
                      nawet na tym forum sa dziewczyny co czekają latami na ciąże i nic


                      jak mozna napisać ze sie dziecka nienawidzi i ciąży i że sie nie chce usłyszeć bicia serca, zwłaszcza że masz małe dziecko, pomyś czy jej tez mogłas nienawidzieć i usunac

                      i jeszcze do tego jest ojciec dziecka, który jest z tobą , który sie cieszy na to dziecko i który go chce zrozumiałabym gdyby sie na ciebie wypiął , gdybys rzeczywiście została sama, bez środków do życia i perspektyw,
                      poprostu szczyt egoizmu i jeszcze piszesz o tym na publicznym forum , normalnie rzygać sie chce !!!!!!!!!!!!!

                      trzeba było myśleć jak sie bzykałaś bez zabezpieczenia !!!!!!!!!!!!
                      Last edited by kala8; 18-04-2012, 09:48.
                      Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wielkopolskie Mamuski

                        Napisane przez kala8 Pokaż wiadomość
                        coś okropnego jak takie rzeczy czytam, nóż mi sie w kieszeni otwiera

                        ja czekałam na swoje dziecko 13 lat , i w głowie mi sie to nie mieści
                        nawet na tym forum sa dziewczyny co czekają latami na ciąże i nic


                        jak mozna napisać ze sie dziecka nienawidzi i ciąży i że sie nie chce usłyszeć bicia serca, zwłaszcza że masz małe dziecko, pomyś czy jej tez mogłas nienawidzieć i usunac

                        i jeszcze do tego jest ojciec dziecka, który jest z tobą , który sie cieszy na to dziecko i który go chce zrozumiałabym gdyby sie na ciebie wypiął , gdybys rzeczywiście została sama, bez środków do życia i perspektyw,
                        poprostu szczyt egoizmu i jeszcze piszesz o tym na publicznym forum , normalnie rzygać sie chce !!!!!!!!!!!!!

                        trzeba było myśleć jak sie bzykałaś bez zabezpieczenia !!!!!!!!!!!!

                        kala
                        dokładnie mi się wyć chce jak czytam takie brednie
                        właśnie gdybyś nie miała innej możliwości choć dla mnie usunięcie nie było żadnym nawet ostatnim możliwym wyborem

                        kurcze ja wpadłam w wieku 18 lat i o usunięciu nie myślałam
                        jak wpadłam w wieku 27 to mówiłam kurcze nie teraz a po 2 dniach już kochałam tego bąbla

                        ja zawsze takim babkom mówię a co by było gdyby Twoja mama wpadła na taki genialny pomysła i cię usuneła podziękowałaś jej kiedyś za to że cię urodziła???

                        ...... ....


                        JULA

                        MAJA

                        OLGA

                        Skomentuj


                          Odp: Wielkopolskie Mamuski

                          ho ho ho ale zawrzało...

                          kala i majajula ale żeście się wzburzyły jak faje po tsunami, wiem, że takie wiadomości burzą krew w żyłach, ale wiecie co Wam powiem - ja Atusię znam osobiście, spotkałyśmy się nieraz, gadałyśmy nieraz i o bzdurach i na poważne tematy, wiem osobiście jaką sytuację miała i ma obecnie Karolina i nie dziwie się że nie wie co ma zrobić, choć uważam tak jak Wy, że powinna bardziej uważać skoro była pewna że nie chce i nie MOŻE mieć rodzeństwa dla Michasi, ale tak też się stało, jest niczego winne dziecko w brzuchu i nie powinniśmy Jej oceniać.. trudna ta sytuacja ale wiem że Karolina jest dorosła i wie co powinna zrobić..
                          Amelia ur. 19.04.2009
                          godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






                          Alicja ur. 18.08.2012
                          godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

                          Skomentuj


                            Odp: Wielkopolskie Mamuski

                            Łatwo oceniać nie znając sytuacji. Zawsze uważałam, że za swoje błędy trzeba ponosić odpowiedzialność. I takową też poniosę. Nie usunę dziecka. Nie cieszę się z tej ciąży. Może jak poukładam wszystko w głowie, ogarnę wszystko będzie lepiej.

                            Moje pierwsze dziecko zmarło i wiem co to znaczy stracić dziecko. Wiem o czym myślałam i na co chciałam się zdecydować. Nie musicie myśleć, że jestem jakąś zimną su*ą... Uważałam co i jak robię. I nie mówiłam, ze robiłam to bez zabezpieczenia... Ale czasami los płata figle.

                            Ojciec dziecka tego chce. Ale mój mąż na początku też tego chciał... Chociaż Piotr od początku mówi jak będzie zajmować się dzieckiem ( mój mąż powiedział, że SAMA mam się zajmować dzieckiem).

                            Więc w ostateczności, mimo że myślałam o usunięciu, dziecko zostaje z nami i na Boże Narodzenie będzie z nami Franek
                            ur. 16.05.2009
                            3590 g
                            56 cm

                            Moje Największe Szczęście





                            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                            Skomentuj


                              Odp: Wielkopolskie Mamuski

                              Napisane przez xXxAtusiAxXx Pokaż wiadomość
                              Ojciec dziecka tego chce. Ale mój mąż na początku też tego chciał... Chociaż Piotr od początku mówi jak będzie zajmować się dzieckiem ( mój mąż powiedział, że SAMA mam się zajmować dzieckiem).

                              Więc w ostateczności, mimo że myślałam o usunięciu, dziecko zostaje z nami i na Boże Narodzenie będzie z nami Franek
                              wiem że sie nie znamy, ale bardzo się cieszę że zmieniałaś decyzję, naprawdę ! i mam nadzieje i życzę ci żeby wszysko się ułożyło jak najlepiej, tak jak byś tego chciała , sorry za ostre słowa poprostu jestem na tym punkcie przewrażliwiona mimo że nie należe do "moherowych beretów"

                              bo ja na urodzenie dziecka tak jak pisałam czekałam 13 lat , 3 razy poroniłam, a dodatkowo dzieki jednej kobiecie która nie usunęła ciąży , tylko urodziła i oddała dziecko do adopcji mam jeszcze jedną córkę , także w sumie dwie córeczki w domu , stąd mój emocjonalny stosunek do takich spraw
                              Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                              Skomentuj


                                Odp: Wielkopolskie Mamuski

                                Brawo atusia :d
                                Amelia ur. 19.04.2009
                                godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






                                Alicja ur. 18.08.2012
                                godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X