Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wielkopolskie Mamuski

    ja też rodziłam na Polnej

    super Kasiu - może uda nam się spotkać? z tego co widziałam w prognozie to niestety ma przelotnie padać, ale to wszystko może się zmienić zgadajmy się jeszcze jutro wieczorem...
    Amelia ur. 19.04.2009
    godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






    Alicja ur. 18.08.2012
    godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      No proszę!
      A na jakim oddziale leżałyście ?

      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        ja też na polnej rodziłam..
        Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich przeżyciach. Przetrwa wszystko...

        Skomentuj


          Odp: Wielkopolskie Mamuski

          Leżałam tam 1,5 miesiąca może ,którąś z Was tam widziałam.

          Skomentuj


            Odp: Wielkopolskie Mamuski

            ja ogólnie w ciąży to leżałam na ginekoloii operacyjnej 4 lub 6 nie pamiętam, w każdym razie ordynatorem jest tam prof.Sajdak.
            Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich przeżyciach. Przetrwa wszystko...

            Skomentuj


              Odp: Wielkopolskie Mamuski

              Tam Ci lekarze się zmieniali.
              Leżałam od 11 maja do 19 czerwca 2009. Z początku na sali przy porodówce (największa zmora jakie mnie tam dotknęła) - a potem na PGII.
              Na obchodach byli Szanowny Pan Wilczak i Szanowny Pan Opala. ^^

              Skomentuj


                Odp: Wielkopolskie Mamuski

                a na położniczym to co chwilę ktoś inny, ale ja w ciąży średnio raz w miesiącu leżałam na Polnej, bo miałam komplikacje.
                Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich przeżyciach. Przetrwa wszystko...

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wielkopolskie Mamuski

                  Jak większość kobiet tam leżących.

                  Mi pękł pęcherz płodowy w 23tc.

                  Skomentuj


                    Odp: Wielkopolskie Mamuski

                    denaris ja też o ile dobrze pamiętam to PGII ale rodziłam 19 kwietnia i wyszłam chyba 27 więc na pewno się nie widziałyśmy..
                    Amelia ur. 19.04.2009
                    godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






                    Alicja ur. 18.08.2012
                    godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

                    Skomentuj


                      Odp: Wielkopolskie Mamuski

                      No nie .

                      A jesteście zadowolone z Polnej ?
                      Last edited by Denaris; 26-07-2011, 22:57.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                        Cześć Dziewczyny. widzę, że nawet pogoda, na którą wsztscy narzekają, nie zatrzymuje was w domu, bo na forum pustawo. Od czasu do czasu któras sie odezwie.

                        Grabusiu, witaj po powrocie. nie jest łatwo nawet po chwilowym urlopie wrócić do codzienności, co?

                        Agatko, ciesz sie chwilowy luzem bez Karoli. Choć Hania na pewno nie daje i na dłużej odpocząć.

                        Wracajac na chwile do tematu wypadków, poczatków chodzenia, raczkowania i ogólnie zdolności dzieci do przemieszczania się to ja mam historyjkę z wczoraj. Byliśmy na placu zabaw wraz z całą gromadka znajomych ( w sumie 5 mam i 7 dzieci w wieku od 4 lat do 1,5 roku). W pewnej chwili smyk półtoraroczny wdrapał się na zjeżdzalnię i SAM zjechał (mama siedział spokojnie na ławce), nie robiąc sobie przy tym najmniejszej krzywdy. Pamietając jak sama stałam stale nad swoim dzieckiem w tym wieku, zapytałam mamę malca, czy pierwszemu synowi (teraz prawie czterolatkowi) tez pozwalała na takie wyczyny. Roześmiała się i odpowiedziała tylko: A sama już nie pamietasz, jak wtedy sie trzęsłyśmy nad nimi (między naszymi chłopakami są dwa dni róznicy.)
                        I to jest doskonały przykład na to jak inaczej traktuje sie pierwsze i kolejne dziecko.
                        Łukasz 11.10.2007

                        Skomentuj


                          Odp: Wielkopolskie Mamuski

                          Ja byłam zadowolona z polnej. Ale sam poród i położna to masakra
                          Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich przeżyciach. Przetrwa wszystko...

                          Skomentuj


                            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                            hej hej, ja tylko na chwile
                            kompeltny brak czasu aaaaaaaaa
                            w niedziele rozpakowywanie a dzis znowu pakowanie, oszalec można, po co ja wogóle sie rozpakowywałam
                            jedziemy do nysy bladym świtem , mąż zostaje do niedzieli bo w poniedzialek do pracy a ja mam zamiar zostac tak długo jak się da

                            tak na szybko wzucam 3 fotki z wypadu na hel, znaczy się rejs statkiem godzinny, oczywiście musiałam zapodac 3 tablety lokomotivu bo inaczej rzyga labym dalej niż widze
                            ogólnie.... urlop zaliczam do udanych, 2 tyg nad morzem to jest to co uwielbiam, pogoda dopsiała mega tylko 3 dni była brzydka pogoda, ale jak bylismy w gdyni już to spędzalismy czas intensywnie a nie smazylismy sie na plaży






                            Skomentuj


                              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                              Napisane przez MonikaPB21 Pokaż wiadomość
                              Wracajac na chwile do tematu wypadków, poczatków chodzenia, raczkowania i ogólnie zdolności dzieci do przemieszczania się to ja mam historyjkę z wczoraj. Byliśmy na placu zabaw wraz z całą gromadka znajomych ( w sumie 5 mam i 7 dzieci w wieku od 4 lat do 1,5 roku). W pewnej chwili smyk półtoraroczny wdrapał się na zjeżdzalnię i SAM zjechał (mama siedział spokojnie na ławce), nie robiąc sobie przy tym najmniejszej krzywdy. Pamietając jak sama stałam stale nad swoim dzieckiem w tym wieku, zapytałam mamę malca, czy pierwszemu synowi (teraz prawie czterolatkowi) tez pozwalała na takie wyczyny. Roześmiała się i odpowiedziała tylko: A sama już nie pamietasz, jak wtedy sie trzęsłyśmy nad nimi (między naszymi chłopakami są dwa dni róznicy.)
                              I to jest doskonały przykład na to jak inaczej traktuje sie pierwsze i kolejne dziecko.
                              Dokładnie nad 1 trzęsiemy się jak nad jajkiem które zaraz się rozbije przy drugim już mniej a przy trzecim hehe prawie wcale
                              Jak Julka miałknęła ja już leciałm do niej i tuliłam uspokajałam a jak Olga miałknie siedzę chicho bo jak nie podejdę jest szansa i to duża że sama przyśnie
                              Majka ma 3 lata i ja na placu zabaw wstaję z ławki żeby ją pohuśtać albo zawołać że czas do domu
                              Mój Krzysiek się śmieje że Olgę będę samą wysyłać hehe


                              Co do urlopw to ja byłam 2,5 tyg u mamy a JUlka siedzi z dziadkami od zakończenia roku ale już w tą niedzielę wraca bo chcemy na wspólny urlop z mężem pojechać oby tylko przestało padać


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                Hejo
                                ale pogoda co?teraz przestało lać ale m. mi napisał żebym na razie nigdzie nie szła bo wody po kolana nie przeleze przez te kałuze a tu zakupy trzeba odbebnić , wymysliłam sobie kalafiorka z ziemniaczkami na obiad, moze sie przejaśni.

                                Olcia super fotki, dobrze ze mieliscie pogodę

                                Co do nadskakiwania nad pierwszym dzieckiem to sie zgodze , ja tez czasem reaguje przesadnie , ale jeszcze nie moge tego porównac z drugim dzieckiem i mam nadzieje że nie bedę musiała, zreszta mój syn to czasem taka łamaga że musze go pilnować.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X