Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

    Hejka z rańca mamuski!

    Olcia to masakra jakas , tu już nawet nie chodzi o rozłakę tylko o miejsce gdzie on jedzie , ze strachu bym umierała kazdego dnia, ale Ty silna jesteś babka dasz rade, dlatego mój mąz nawet na spacery beze mnie nie chodzi
    Agatko , dziewczynki rozesmiane na fotkach , chyba było super na pikniku
    Olenko , w sumie masz takie wykształcenie ze ze znalezieniem zajęcia nie powinnas miec problemu , tylko ze wtedy juz koniec z wspólnymi wypadami do miastaech zycie
    Ola widzę Cie odzywaj się tu do mnie!
    Last edited by grabusia4; 26-05-2011, 10:39.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      Wszystkiego naj dla nas mamusie))







      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        Amelka mi się przeziębiła wczoraj miała temperaturę, dziś już wieczorem na szczęście nie, ale psika co 5 min i leci jej woda z nosa, mam jej dawać pyrosal i mam nadzieje ze to tylko jakaś mala infekcja.
        wczoraj byliśmy na bilansie - 88 cm i 13 kg..

        nawet jutro do przedszkola nie pójdziemy - 3 dni siedzenia w domu
        Amelia ur. 19.04.2009
        godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






        Alicja ur. 18.08.2012
        godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

        Skomentuj


          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

          Hejka laski...
          pogoda jakas dziwna nie? na balkonie byłam to bardzo ciepło ale słoneczka wogóle nie widać.
          nie ma żadnej laski to sobie ide..a.. Ola pisałam na sekretach ale pewnie nie czytałaś, jak Ci potrzeba obiektu testowego do tipsów to ja sie pisze, na spróbowanie czy umiałabym cokolwiek zrobić.

          Skomentuj


            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

            dzień dobry

            moja olka fasolka przyjechała dzisiaj o 6 rano,a teraz spi,bo całą noc w autobusie,później pewnie gdzies wybedziemy,ale pewnie skm'ką bo autem dzisiaj to strach się ruszać przez obame hihihihih

            dziewczyny co do afganistanu,przerabiałam to już 3 razy
            monia nie moge się nie zgodzic na jego wyjazd,bo godząc się na jego prace w takiej elitarnej jednostce wiedziałam,że wczesniej czy później bedzie wyjazd i to napewno nie bedzie ostatni.....

            najgorsze jest to,ze to bedzie okres zimowy,do tego koncze szkołe aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa,sama w wielkim miescie, masakra jakas,jak dowali jeszcze sniegiem to tylko usiąść i płakać

            Skomentuj


              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

              Olcia, cięzko ci bedzie, ale fakt, taka praca...

              Ja dziś, zupełnie nieswiadomia tego, co się zdieje na warszawskich u;licach, do pracy wybrałam się rowerkirm. I juz pod firmą okazało się, że całą okolicę wokoło pomnika getta zamyka policja. Wiec co prawda w korku nie utknę, ale musze znajeźć sobie jakiś obiazd, żeby wrócic do domu. Mam nadzieję, ze jednak na dwóch kółkach to nie będzie problem.
              Łukasz 11.10.2007

              Skomentuj


                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                MONIA, no poracha z tym OBAMĄ
                normlanie szał macicy na ulicy hahahaha

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wielkopolskie Mamuski

                  czacza- Amelka waży więcej niż Dawidek i mniej niż Miłoszek współczuję choroby. U nas Dawid od kilku dni ma ropny katar, ale dajemy radę bez leków.

                  A za nami dziś rano artystyczna sesja zdjęciowa. Mój szagier ma zamiłowanie do fotografii czekam na efekty.

                  Skomentuj


                    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                    Szał to był pod moim oknem... buhahahaha... chyba coś pozamykali bo wszystko stało

                    Olcia dasz radę... no niestety... taka praca... w jakimś stopniu mogę napisać że znam ten ból... rozłąki, zmartwienia... dasz radę... jak coś to wiesz gdzie mieszkam

                    O! Agata - chętnie skorzystam... bo seryjnie nie mam na kim ćwiczyć, mogę Ci krótkie zrobić... ja sama sobie robię krótkie, bo przy dziecku mi wygodnie... ale pewnie jak mój wróci, bo to trzeba ze 2 godzinki poświęcić, więc ktoś musi za Justynką ganiać w tym czasie

                    Skomentuj


                      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                      heja
                      o ja fajnie że się odzywacie

                      Agata dziewczynki słodziutkie a Łukasz Moniki to już duży kawaler

                      Aga chrzciny w restauracji to rewelacyjny pomysł my też tak robiliśmy a wcale drożej nie wychodzi a doliczyć czas jaki trzeba poświęcić na przygotowania oj szkoda gadać
                      My w tą niedzielę mamy Komunię Julki -jutro spowiedź moje dziecko strasznie się stresuje i też robimy w knajpie (tam gdzie chrzciny Olgi były) i płacimy 120zł od osoby z tortem i wszystkim już dodatkowo dzieci do 12 lat 50% a do 3 lat gratis
                      Mam nadzieję że nie będzie padać bo nie kupowałam Julce żadnego bolerka ani płaszczyka

                      Ola ja Ci mogę jedno podrzucić do opieki hehe a najchętniej Julkę żeby ktoś inny odrabiał z nią lekcje boziu jak ja czekam na wakacje

                      Olcia uuuuuuuuu współczuję naprawdę ciężki zawód wybrał Twój mąż ale jak to już 3 raz to chociaż wiesz co i jak za pierwszym razem to pewnie niezłą jazdę miałaś
                      no no i kujonica jesteś ale jak mówisz ja siedząc w domu też dobre oceny miałam

                      a co do cen biletów za basen to w piasecznie masakra też a teraz jeszcze podrożało za to latem dzieci szkolne mają za darmochę


                      dobra idę prasować a potem wieszac firanki bo niby impreza w knajpie ale przed wszyscy przyjadą to muszę zdjąć moje firanki z jajkami wielkanocnymi


                      JULA

                      MAJA

                      OLGA

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                        Hehe to dawaj Julcię Ja tam mogę odrabiać lekcje... w końcu nauczycielka jestem nie?? Tylko trochę daleko do centrum...

                        Skomentuj


                          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                          No szkoda że metra w Piasecznie nie ma
                          o nauczycielka nie wiedziałm a czego uczysz albo czego mogłabyś uczyć???

                          No nam tragicznie idą wypracowania a ortografia masakra czasem już ja zaczynam się zastanawiać co jak się pisze no ale mam nadzieję żę z czasem będzie lepiej

                          choć powiem szczerze że jednak im starsze dzieci niestety więcej problemów bo to już niby pieluch nie trzeba zmieniać ale ile trzeba się nagadać natłumaczyć itd


                          JULA

                          MAJA

                          OLGA

                          Skomentuj


                            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                            Klasy 1-3, zerówka i przedszkole Przed ciążą w zerówce pracowałam, później zwolnienie i teraz wychowawczy...

                            A metro w Piasecznie na pewno by się przydało wiele ludzi byłoby zadowolonych... A możesz mi powiedzieć... oglądałam ostatnio reportaż o jakimś gigantycznym wieżowcu w Piasecznie... wiesz coś więcej????

                            Skomentuj


                              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                              Hejo laski
                              jak tam weekend?
                              u nas w sobotę był festyn z okazji dnia dziecka , mały wyszalał się za wszystkie czasy a w niedziele pojechalismy z nim żeby sobie wybrał prezent , dostał kolejkę i komplet małych resoraków , teraz mam pół pokoju zastawione torami

                              Olcia zawsze mozemy wykorzystac czas kiedy Twoja mała spi ale tak ogólnie to przecież twój mąż niedługo wraca , nie?

                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                Cześć Dziweczyny.
                                U nas weekend pod znakiem zasmarkanego nosa.
                                Poza tym sobota zakupowa rano i przespana popołudniu. Tzn. Łukasz jak poszedł spać po 13, to obudził się po 4 godzinach i juz jakoś nie chciało nam sie nigdzie wychodzić. Zwłaszcza, że pogoda nie zachęcała, a mąż wybierał sie z kumplami na ogladanie meczu w knajpie. Wiecie, finał ligi mistrzów. Męskie święto.
                                Niedziela dla odmiany poza domem. Rano festyn w parku bródnowskim, później wizyta u dziadków. Powrót do domu juz na dobranockę. I spać..

                                Co do prezentów na dzien dziecka, to nasze dziecko juz w zasadzie zapomniało o swoim, bo dostało go dwa tygodnie temu. A teraz domaga się kolejnego. Jezzzzu, te reklamy pomiędzy bajkami mnie wykonczą nerwowo, albo finansowo. "Mamo, ja chcę to, i to, i to, i to też!" Nic tylko bank obrabować.
                                Łukasz 11.10.2007

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X