Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
    pradip w kwestii nagrody to chyba Patrycja pisala o peselu ooo czyżby cudowny weekend za Wami? chwal sie nam tu
    O tak weekend był cudowny tylko deszcz wygonił nas kilka godzin wcześniej niż planowaliśmy
    A mi organizator konkursu każe podać nip i nie wiem czy pisać ???

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Dziewczyny z tym morzem to nie wypali, zdecydowaliśmy że nie pojedziemy, pogoda sie zepsuła i nie ma sensu jechać i siedzieć w pokoju, bo wiekszość czasu ma padać. Pojedziemy do teściów i nad morze skoczymy na jeden dzień, w niedzielę podobno ma być ładniej, chociaż tyle żeby Majka zobaczyła to morze.

      Lara co do kremu to nie wyszło mi tak jak planowałam, miał być z białej czekolady na śmietanie, ale mi nie wyszedł, zważył się, robiłam go pierwszy raz i już drugiej porcji zdecydowalam że nie zrobię i poprostu zrobiłam krem ze śmietany i mascarpone. A co do twoich zdolności to jestem pod wrażeniem

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Pradip a w regulaminie jest wzmianka po co mu ten nip - może cos o odprowadzeniu podatku do US? Asiu tort Twoj na mnie zrobił duze wrazenie ja bym nigdy niczego takiego nie zrobiła musiał byc pyszny w Twoim wykonaniu czy u WAs tez taka ducha- u mnie mino deszczu dzisiejszego w ciągu dnia to jakas masakr, nie ma czym oddychac

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Witajcie,

          Lara- jak dzieło sztuki ja z takiego prezentu byłabym zachwycona

          Pradip- to ja radziłam się i pytałam jakiś czas temu dziewczyn czy spotkały się z podawaniem peselu i. NIP (używa się go w US zamiennie z PESELEM do identyfikacji) pewnie potrzebny jest do uregulowania tego podatki od nagród. Ale stwierdziłam, że za dużo tych szczegółów chcieli i nie podałam, czyli równoznacznie zrezygnowałam z nagrody- nie była aż tak wartościowa by ryzykować, bon na 100 zł. To jednak dla mnie były zbyt poufne dane, tym bardziej, że mąż kategorycznie zabronił. Pochwalisz się co wygrałaś?

          Justynka- Dzieci będą na pewno uradowane twoimi podarunkami, piękne rzeczy robisz z filcu

          Jjmka- aż sprawdziłam pogodę, weekend paskudny, a my też mieliśmy jechać nad wodę. będę modllić się o pogodowy cud:P

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Hej
            jjmka - może to ta masa co się rozpuszcza białą czekoladę na śmietanie potem ubija ? Niedługo urodziny Kuby ale wiecie co zdecydowaliśmy że odpuścimy sobie a zrobie mu 6 jak będzie chodził już do zerówki to i kolegów zaprosi a tak to będzie koszt duży Zrobię symbolicznie tort aby się dziecko cieszyło

            pradip a czy nagroda jest warta tego aby podawać takie dane ? i zależy na jakiej stronie wygrana ?

            Justyna - u nas też wczoraj tak duszno było ,mimo burzy :/

            Patrycja -pogoda taka że nie zawsze się prognozy sprawdzają Oby dopisała
            a ja dziś znowu dżemy ...

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Witam dziewczyny Wy to jestescie uzdolnione kulinarnie ja takich zdolnosci nie mam, dzemy wstyd sie przyznac daje mi moja mama ja tylko jade pomagac w tych przetworach ale tylu imyj owoce, obierz, Asia w kwestii wyjazdu jesli masz daleko to rzeczywiscie szkoda ryzykowac z ta nasza pogada bo ciągnąc dzieciaki tyle km aby siedziec w pokoju to dla nich ogromna mordęga, a u dziadków zawsze wesoło jest , Patrycja robie ksiazeczke ale robie ja w ukryciu przed tą moja panna i jest ciezko nie wiem czy sie wyrobie oby milego dnia zycze WAm

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Justyna Ja dziś padnięta jestem bo z tymi przetworami to czasem długo schodzi Z tym agrestem i obieraniem mi tak długo zeszło że nie miałam czasu na wiśnie więc wiśnie jutro Jestem zmęczona ale jak sobie pomyślę że mam już zapasów tyle na zimę Jeszcze z jagodami tak za mną chodzą aby zrobić jeszcze ale nie mam kiedy wyjść Nawet dzisiaj fasolkę zrobiłam cały gar to mąż mówił żebym zapasteryzowała w słoikach Jeszcze tak nie robiłam więc mam nadzieję że będzie kiedyś gotowiec dla męża na obiad
                Między czasie Kuba stłukł słoik ,Laura przewróciła kwiatka aż wyleciał z donicy etc i tak mi dzień minął ...
                AAAaa w 3 sklepach byłam za cukrem bo przez te przetwory cały zapas poszedł W 1 sklepie nie ma ,w 2 nie ma i do 3 razy sztuka w 3 były
                Nawet mama miała końcówkę bo też na zakupy się wybierają

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  u nas dzis taki dzien jakos leniwy ze ehh pogoda sie psuje a ja nie lubie takiej nijakiej pogody od razu przyznaje sie nic mi sie nie chce, Lara ja Cie podziwiam za to ze masz siły i checi aby tyle tego robic, a tym co spsocą dzieciaczki to nie masz sie co przejmowac Twoje dzieci są grzeczne mówie Ci kobieto teraz odpoczywaj po ciezkim dniu - Zosia poszła do dziadkow a ja szyje pokryjomu

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                    Dziewczyny z tym morzem to nie wypali, zdecydowaliśmy że nie pojedziemy, pogoda sie zepsuła i nie ma sensu jechać i siedzieć w pokoju, bo wiekszość czasu ma padać. Pojedziemy do teściów i nad morze skoczymy na jeden dzień, w niedzielę podobno ma być ładniej, chociaż tyle żeby Majka zobaczyła to morze.

                    Lara co do kremu to nie wyszło mi tak jak planowałam, miał być z białej czekolady na śmietanie, ale mi nie wyszedł, zważył się, robiłam go pierwszy raz i już drugiej porcji zdecydowalam że nie zrobię i poprostu zrobiłam krem ze śmietany i mascarpone. A co do twoich zdolności to jestem pod wrażeniem
                    szkoda ego morza ale jak ma padać to faktycznie bez sensu :/ nas też deszcz wykurzył kilka godzin wcześniej z tym że my pod namiotem byliśmy i jeszcze trochę to byśmy do morza popłynęli
                    Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                    Pradip a w regulaminie jest wzmianka po co mu ten nip - może cos o odprowadzeniu podatku do US?
                    w mailu miałam adnotację że nip potrzebny jest właśnie do us z tym że nagroda mała więc bez podatku no i bez nipu też organizator może sobie poradzić
                    Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                    Pradip- to ja radziłam się i pytałam jakiś czas temu dziewczyn czy spotkały się z podawaniem peselu i. NIP (używa się go w US zamiennie z PESELEM do identyfikacji) pewnie potrzebny jest do uregulowania tego podatki od nagród. Ale stwierdziłam, że za dużo tych szczegółów chcieli i nie podałam, czyli równoznacznie zrezygnowałam z nagrody- nie była aż tak wartościowa by ryzykować, bon na 100 zł. To jednak dla mnie były zbyt poufne dane, tym bardziej, że mąż kategorycznie zabronił. Pochwalisz się co wygrałaś?
                    Mój mąż standardowo powiedział "ja Ci rdzę jak uważasz ale ja bym nie podał" i ja też nie podałam. A wygrałam - ale się obśmiejecie zestaw ręczników papierowych od Moli
                    Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                    Justyna Ja dziś padnięta jestem bo z tymi przetworami to czasem długo schodzi Z tym agrestem i obieraniem mi tak długo zeszło że nie miałam czasu na wiśnie więc wiśnie jutro Jestem zmęczona ale jak sobie pomyślę że mam już zapasów tyle na zimę Jeszcze z jagodami tak za mną chodzą aby zrobić jeszcze ale nie mam kiedy wyjść Nawet dzisiaj fasolkę zrobiłam cały gar to mąż mówił żebym zapasteryzowała w słoikach Jeszcze tak nie robiłam więc mam nadzieję że będzie kiedyś gotowiec dla męża na obiad
                    Między czasie Kuba stłukł słoik ,Laura przewróciła kwiatka aż wyleciał z donicy etc i tak mi dzień minął ...
                    AAAaa w 3 sklepach byłam za cukrem bo przez te przetwory cały zapas poszedł W 1 sklepie nie ma ,w 2 nie ma i do 3 razy sztuka w 3 były
                    Nawet mama miała końcówkę bo też na zakupy się wybierają
                    oj z agrestem to jest dłubania choć mi skórka sama ładnie odchodzi po zagotowaniu

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      witam ja juz nie spie bo meża kawa była bo on dzis wczesniej sie zbierał, u nas dzis niby słonko ale hmm tak zimno chyba, my dzis z Zosia do Wieliczki sie wybieramy chyba mam pare spraw do załatwienia, pradip odnosnie tego konkursu to konkurs to był chyba zdjęciowy jakims upsem to przy takiej nagrodzie bez sensu ze wymagany jest nip ;/ milego dziewczyny

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Witam
                        Justyna mąż ci nie da pospać Ale wy ranne ptaszki to już chyba przyzwyczajeni jesteście Wisz siły to nie wiem skąd mam Ale jak chęci duże to i lepiej się robi Żałuję że ogórki nam nie dopisały bardzo Parę słoików zrobię ale to nie to samo co w ubiegłym roku
                        pradip to ci nagroda a myślałam że to coś grubszego że aż nip potrzebowali Ale i tak gratulacje

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          co do wstawania to sie przyzwyczaiłam po czesci niekiedy wracam d o lozka i ide spac jak jeszcze spi Zosia - ale powiem Ci ze lepiej sie czuje jak jednak nie ide drzemac, u nas niby małe ogoreczki w warzywniaku są, wczoraj juz zrywalam na obiad ale jak bedzie tak ze albo upaly albo deszcze dyze to nic nie urosnie ;/. ziemniaczki niestety u nas w tym roku slabo jeszcze przedwczorajsza burza i wiatr tak zrobił iż krzaczki ziemniakow zostaly polozone na ziemie i po czesci wyrwane i nie urosna juz pewnie nic ;/ trudno sie mowi ale szkoda bo czlek sie narobi narobi a potem przyjdzie wiatr deszcz i niszczy

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Ja zauważyłam że im krócej śpię tym bardziej się wysypiam U nas ziemniaków nie ma czego też żałuję ale jak będziemy mieszkać u siebie tam pole do popisu duże to może się tym zajmę Będę prawdziwą gospodynią
                            Człowiek się tyle napracuje a tu w jednej chwili może wszystko zniszczyć burza Okropne to jest

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                              pradip odnosnie tego konkursu to konkurs to był chyba zdjęciowy jakims upsem to przy takiej nagrodzie bez sensu ze wymagany jest nip ;/ milego dziewczyny
                              tak to dokłądnie ten konkurs
                              Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                              pradip to ci nagroda a myślałam że to coś grubszego że aż nip potrzebowali Ale i tak gratulacje
                              Mówiłam że się uśmiejecie ale wbrew pozorom przy hektolitrach sliny którą Kubal wszędzie zostawia bardzo praktyczna
                              Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                              co do wstawania to sie przyzwyczaiłam po czesci niekiedy wracam d o lozka i ide spac jak jeszcze spi Zosia - ale powiem Ci ze lepiej sie czuje jak jednak nie ide drzemac, u nas niby małe ogoreczki w warzywniaku są, wczoraj juz zrywalam na obiad ale jak bedzie tak ze albo upaly albo deszcze dyze to nic nie urosnie ;/. ziemniaczki niestety u nas w tym roku slabo jeszcze przedwczorajsza burza i wiatr tak zrobił iż krzaczki ziemniakow zostaly polozone na ziemie i po czesci wyrwane i nie urosna juz pewnie nic ;/ trudno sie mowi ale szkoda bo czlek sie narobi narobi a potem przyjdzie wiatr deszcz i niszczy
                              szkoda warzywek :/ U mojej mamy też w tym roku lipa i pewnie ogólnie znów wszystko będzie drogie...

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                pradip ja tak sie cieszyłam ze cos mi ursło i nawet te kilka ogórkow cieszy - moja tesciowa ktora ma zawsze piekene warzywa tez w tym roku ubolewa i moi rodzice tez - najgorsze ze człowiek sie urobi a tu nie wiele co ale ja tak jak mowie ciesze sie z tych kilku ogorków , cukini zawsze o cos a jak Zosia sie zajada to mi srcce rosnie

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X