Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    jjmkazdrowia dla Was -mam nadzieje , że z Mają lepie i że skierowanie nie będzie Wam potrzebne, trzymam kciuki aby było ino lepiej - jak możesz to się odezwij cio z Mają i jak się czuje czekamy na wieści - trzymajcie się

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Witajcie!
      Jjmka jak po nocy? Mam nadzieję, że już dobrze u Was i zdrówko wróciło.

      Szukam słoneczka i ciepełka. Ktokolwiek widział ktokowlwiek wie.

      Dziś jedziemy WRESZCIE do moich rodziców, wieki nie widzieli Oli, ciekawe czy ich pozna

      MIłego!

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Dzięki dziewczyny jest lepiej, w nocy dobrze spała i nic się nie działo, rano zjadła chlebka i pije normalnie, więc mam nadzieję że wszystko juz za nami.

        Tak sobie później jeszcze uświadomiłam że ten lekarz dał nam sierowanie do szpitala zakaźnego, krusze tyle innych szpitali w mieście a ten akurat zakaźny musiał dać, chyba jelitówna to nie jest choroba na tyle poważna żeby trzeba było w zakaźnym ją leczyć, wiem że znajome ze swoimi dziećmi w zwykłych przebywały. Na pewno bym ta nie jechała, bo bym sie bała że czymś innym się zarazi, cociażby żółtaczką, a niestety tak się dzieje bardzo często z tego co sie słyszy.

        A jeszcze tej wczrajszej nocy jak ją ten brzuszek bolał, bidulka co chwilę prosiła żebym jej brzuszek maścią posmarowała. Bo zawsze jak mówi że ja dupka boli to mówię że trzeba maścią posmarować to nie będzie boleć i myślała że na brzuszek też pmoże

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          jjmka to dobrze, że widać poprawę trzymam kciuki za Majeczkę - nio do zakażnego to ja tez bym sie bałą wybrac, choć powiem Ci ze nawet jak trafisz do normalnego dzieciecego szpitala - to kłada dziecie na sali gdzie są dzieci chore na rota, pochodne roznych pokarmowych zatruć wiec jak sie u nas okazało ze to nie rota to tak strasznie balam sie ze Zosia sie zarazi od dziewczynki o bok - na szczescie nie stalo sie tak, zdrowka dla Was , Patrycja miłego wypadu zycze

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            No widzisz Justyna co szpital to obyczaj,moja koleżenka jak była z synkiem w szpitalu na jelitówkę to połozyli go do izolatki, ale z dwojga złego wolałabym być w normalnym szpitalu niz zakaźnym, zawsze to mniejsze ryzkyko, ale na szczęście nic takiego już nie będzie potrzebne, dosyć dobrze z tego wychodzi sama, dziś zrobiła jeszcze 3 kupki, ale pije, je wieć chyba tylko kwestia czasu aż te dolegliwości jej całkowicie ustąpia.

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Jjmka- cieszę się, że Majka w lepszej formie już jest. też miałabym obawy przed zakaźnym szpitalem, zbyt dużo historii się nasłuchałam, jak dziecko idące z jednym łapie coś innego. Na szczęście mozesz w diabły wyrzucić skierowania mam nadzieje

              Dobrej nocy życzę

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Hej Hej )

                No i mam nadzieję wróciłam do Was w końcu... ehh nachorował się moj synek za wszystkie czasy więc mam nadzieję, że będzie dobrze.

                Koniecznie chcemy się we wrześniu wybrać z nim nad morze- jak nałyka trochę jodu to może jeszcze bardziej się wzmocni.
                Znacie może jakieś miejsca odpowiednie na wypoczynek z dziećmi? Mam na myśli miejsca noclegowe- fajna cane i fajne warunki, ogrodzony teren, może jakiś plac zabaw itp

                Pozdrawiam!

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Witam jjmka dobrze ze z Mają lepiej ciesze sie, a co do szpitali my trafiłysmy do prokocimia - niestety mino ze to szpital dzieciecy to w moim odczuciu ma duzo do zyczenia i juz nigdy nie podaje tam z wlasnej woli, 2 wizyty na oddziałach m wystarczą i ja dziękuje za taką opieke i traktowanie dzieci i rodziców. mikaa997 jak Szymek w złobku? mam nadzieje ze wychorowaliscie sie na zapas i ze chorobska pojda w niepamiec i nie beda sie Was czepiac, Patrycja jak wypad do rodziców?

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    jjmka wpsółczuję ci przeżyć i dobrze że już jest lepiej Zdrówka dużo dla Majki
                    mika Witaj Ja nic nie znam nad polskim morzem nie byłam to nic nie wiem :/ Oby teraz zdówko i wam dopisywało
                    Justyna jak tam nauka odpieluchowania ?
                    Patrycja a u ciebie Jak po wizycie ? Czy może jeszcze jesteście u rodziców
                    My wczoraj na festynie Było fajnie A dziś wybieramy się nad zalew słonce świeci pięknie zapowiada się ślicznie i tak ciągle coś a ja się nie mogę skupić aby wkońcu coś zrobić

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Poranna kawa zaliczona - teraz już czekam na tą o 10.00

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Lara przez cały dzionek chodzi bez pampersa raz w górki mamy raz pod - ale to początki, nawet jak idzie na drezmke ZOsia kazuje sobie założyć majtusie pewno nauka potrwa dlugi czas ale nie poddajemy sie, mikaa997ja byłam w dąbkach i darłówku - tutaj nie ma zgiełku bo to wioski morsie tak naprawdę, w sopocie miasto wiec i zgiełk i gwar miasta - ja porownujac wole dąbki lub darłówko

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                          Pradip a gdzie wybywasz weekendowo?
                          tak czekałam na maszynę że mam nadzieję że coś wyjdzie z tego
                          Pracowałam na pikniku
                          Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                          Justyna pisałam wcześniej o muszelkach na przyjęcie Ostatnio je zrobiłam na imprezę babci
                          Ja jeszcze myślę o pirackiej piniacie jak kiedyś podałaś na blogu niby dużo z tym roboty tak nie ma i chęci są ale się zobaczy
                          Byłam u teścia dostałam wiadro kapusty kiszonej
                          ale super te muszelki co można do nich włożyć?
                          Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                          Witam WAS mniej mnie bo się odpieluchowujemy i Zosia ma etap ja wszystko sama - więc to trwa i trwa :/ ale staram sie być cierpliwa jak tylko mogę tłumaczę, pomagam i się nie wyrabiam by tu być bo doba za krótka jest - a wieczorkiem padam na pyszczek po całym dniu - nie wiem czy mnie jakieś przesilenie dopadło czy jakos tak u mnie bez energii, kusicie tymi daniami a potem człek sie nie miesci sie w sukienko bo przepisy sie wyprobowywujei
                          trzymam mocno kciuki za Zosie bo sama chciałabym żeby mój już wołał...
                          Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                          Za nami ciężka noc i ciężki dzień Majka w nocy zaczęła wymiotować, potem rzadka kupa, 5 razy musiałam ją przebierać, w dzień to samo chociaż częściej była kupa niż wymioty. Po południu przestała pić, zauważyłam że oczka zaczynaja jej się tak zapadać i miała sine więc pojechaliśmy do lekarza. Myślałam że jest już odwodniona ale na szczęście lekarz powiedział że nie jest aż tak źle, tak czy inaczej wypisał nam skierowanie do szpitala jakby się pogorszyło. Jak wróciliśmy to zaczęła pić znowu i nawet chciała kanapkę żeby jej zrobić, teraz śpi już, mam nadzieję że leki będą działać i będzie już tylko lepiej i nie będziemy musieli korzystać z tego skierowania. Nidgy jeszcze tak się o nią nie bałam
                          jej doczytałam że już lepiej Majeczce :*
                          Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
                          Dziś jedziemy WRESZCIE do moich rodziców, wieki nie widzieli Oli, ciekawe czy ich pozna

                          MIłego!
                          jak wypad?
                          Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                          Hej Hej )

                          No i mam nadzieję wróciłam do Was w końcu... ehh nachorował się moj synek za wszystkie czasy więc mam nadzieję, że będzie dobrze.

                          Koniecznie chcemy się we wrześniu wybrać z nim nad morze- jak nałyka trochę jodu to może jeszcze bardziej się wzmocni.
                          Znacie może jakieś miejsca odpowiednie na wypoczynek z dziećmi? Mam na myśli miejsca noclegowe- fajna cane i fajne warunki, ogrodzony teren, może jakiś plac zabaw itp

                          Pozdrawiam!
                          Oby choroby już opuściły małego na stałe. Nan naszym morzem nie byłam już kilka lat ale mam gdzieś zapisaną super miejscówkę to Ci potem wrzucę

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Majowa_mamo dostałaś już Oillatum i Enfamil?

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              pradip Zosia woła ale zdarzaja sie dni ze cofamy się - ale to początki nauki - teraz znów na polku zimniej wiec bez pampersa chodzi po domku bo jednak na polku to sie boje by jej nie zaziębić - ale jak tylko błyska słonko to puszczam ją bez, a jak Twoi chłopcy sobie poradzili bez Ciebie - pewno poszło im bardzo dobrze

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Witajcie!
                                Wreszcie siedzę i piję kawę ogrzewaną w mikrofali Czy któraś was dostała moze instrukcję jak się przełącza dzieci w tryb off? Bo w moim modelu chyba zapomnieli takie coś zainstalować

                                u rodziców bajka, jak poszli z ola na spacer do 4 godziny ich nie było, a ja z siostrą sobie plotkowałam ahh

                                Pradip- czyli weekend zarobkowy fajnie jak wpadnie kilka groszy do skarbonki

                                Justyna- małymi kroczkami będzie sukces, super, że Zosia taka chętna jest

                                Mika- Dobrze słyszć, że choróbska już za wami i by tak juz zostało. teraz cieszcie się z lata pełna zdrową piersią Konkretnego miejsca nie polecę, ale warto poszukać w okolicach Wolina- morze, tuż obok po plazy można wybrac się do Wolińskego parku Narodowego, gdzie sa żubry, ponadto fajne tarasy widokowe, można zrobić sobie spacerek jak ma sie dość leżenia na plazy- a dzieciaki lubią aktywność No i Międzyzdroje na wyciągnięcie ręki. A w pobliskich wioskach spokojnie mozna znaleźć nocleg, bo same Międzyzdroje lekko drogie.

                                Lara- słoneczka nad zalewem i opalenizny pieknej zyczę. Szkoda, że maszyny nie można wziąć na plaże i przyjemne z pożytecznym jednocześnie by było

                                Jjmka- Czyli już wszystko ok?

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X