Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Napisane przez majowa_mama Pokaż wiadomość
    Wczoraj przez przypadek praktycznie dałam małej gazetkę reklamową z jakiegoś marketu i mała tak się nią zajęła, że nawet nie poczuła, że ma pampersa zmienianego, dzisiaj rano znowu dałam jej tę gazetkę i nie tylko, że udało mi się zmienić jej pampersa, ale dodatkowo dała się całą ubrać i zajęło mi to 2 minuty a nie 10
    sukces Znalazł się sposób na małego uciekiniera
    Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
    perpetua88 taką mam pracę, że czasem muszę w delegację jechać więc mąż chce czy nie musi z małą zostać
    .
    Niby naturalne, że tata zostaje, ale ja znam przypadki, co babcie wołają na pomoc, bo tatusiowie nie ogarniają/nie chcą zostać ze swoim rodzonym dzieckiem. Koleżnaka wtedy dziecko do babci zawozi, a w drugim- na noc przyjeżdza mamusia tatusia i razem wspierając się opiekują się dzieckiem...

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      jjmka to dobrze że masz tak szanse gdzieś wyjść i rozerwać się bo ja z dziećmi to nie za bardzo Jeśli wychodzimy to razem z mężem i dziećmi
      majowa mama to szybko znalazłaś sposób na zmianę pampersa i w końcu wyspana jesteś
      Justyna -jak tam Zosia się czuje dzisiaj ?

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Dziewczyny Zosia po cięzkiej nocy wstała w nie najlepszym humorku, własnie nie widze oznak choroby, nawet byla u nas znajoma pediatra mialam z nią pogadac ale pod nasz dom za nią podjechała kobitka ze ma dziecko gimnazjalne chore na jelitowke a jutr egzamin i pojechala ją zbadac, a potem cos ma dozałatwienia więć widzialam sie z nią tylo pare minut i nie zbadała mi Zosi, śniadania zjadła w ilości dwóch kęsów kanapeczki i trzech kosteczek papryki, potem domagała sie mleka teraz sie bawi piaskiem kinetycznym wiec troszku lepszy humorek - jjmkanio moze to sny bo chyba w takim wieku juz dzieciom sie cos niecos sni, albo Zosia przechodzi jakis skok - zaczyna nam coraz wiecej gadac wiec moze wszystko na to sie składa ze mataki nastrój i ta pogoda dobijająca - mam nadzieje, że bedzie dobrze i ze usmiech sie pojawi dzis bo taki smutasek z niej

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Justynko a Zosi już wszystkie ząbki wyszły?? Dziwnie to wygląda bo juz od kilki dni piszesz że ma taki kiepski nastrój jakas przyczyna musi być

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Też tak uważam, że coś się chyba musi dziać ( niestety) bo dzieci tak same z siebie to mają jeden, góra dwa dni gorsze. Moja Majuta też bywa marudna ( u nas idą ząbki i mała chyba zaczyna się szykować do pierwszych kroczków więc pewnie jakiś skok kolejny), ale szybko jej to przechodzi i dalej dokazuje. Więc może jednak przejedź się z małą do lekarza, lepiej zareagować zbyt pochopnie niż później mieć do siebie pretensje, że się czegoś na czas nie wyłapało.

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              bywa że i dzieci mają takie dni A może coś przeżywa ? coś się takiego wydarzyło ? Albo i te zęby Trudno zgadywać
              Mąż pojechał do skarbowego i do banku jeszcze popytać i do plusa jeszcze aby ten modem wymienić czy coś

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                No to pracowity dzień czeka Twojego męża. Mój właśnie zadzwonił, że wróci do domu jak człowiek o 16 a ja jestem w lesie z obiadem. Teraz powinnam go robić zamiast pisać na forum, ale tak się oduczyłam gotować obiad na 16, że brak mi weny

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Napisane przez majowa_mama Pokaż wiadomość
                  No to pracowity dzień czeka Twojego męża. Mój właśnie zadzwonił, że wróci do domu jak człowiek o 16 a ja jestem w lesie z obiadem. Teraz powinnam go robić zamiast pisać na forum, ale tak się oduczyłam gotować obiad na 16, że brak mi weny
                  i co jednak ta kaczka będzie tylko pomysłu na nią szukasz ?

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Będzie, bo szkoda mi ją wyrzucić. Stwierdziłam, że po prostu usmażę piersi a do nich kupiłam w biedronce bardzo nie pasujące dodatki czyli młode ziemniaczki, oraz młodą kapustę, którą uduszę w śmietanie. Zobaczymy czy zdążę, jeśli nie to powiem mężowi, że to jego wina, bo za mało pracuje

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Dziewczyny podjechałam do tej naszej zaprzyjaźnionej pediatry - osłuchowo czystko, gardełko ładne, rzeczywiście Młoda ma popuchnięte dziąsła - ja Zosi takk nie umiem zaglądnąć do paszczy a pediatra troszku na siłe i ząbki mogą być przyczyną, pediatra powiedziała ze nasz stres ( a mamy ich troszku bo budowa,bo mąż zamyka ważny projekt, startuje w kolejnym przetargu i są nerwy) może też ona czuje, wchodzi tez w etap buntu i moze nie potrafi sobie poradzic do końca z tym wszystkim -stwierdziła ze jest zdrowa i to najważniejsze, teraz Zosia sobie spi a ja zabieram sie za kartkę dla Patrycji Madzi bo czas ucieka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        To bardzo się cieszę że malutka jest zdrowa, to najważniejsze
                        Może faktycznie po prostu wszystkiego jest za wiele.

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          nio ja tez sie uspokoiłam troszku, mamy ją obserwować mam nadzieje, ze damy sobie radę z tym, mamy się dużo przytulać - takie zalecenie, liczę iż wyjdzie słonko i mi i jej humorek sie poprawi

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Justyna -teraz przynajmniej jesteś spokojna bo wiesz o co chodzi A tak dzieci też emocje każde wyczują i też na to reagują To ma duży wpływa
                            Ja kartkę dziś wysłałam w końcu bo jakbym zwlekała to spóźniłabym się na pewno
                            majowa mama czemu nie pasuje ? Jak najbardziej a jak przyrządzasz tą kapustę w śmietanie ?

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                              nio ja tez sie uspokoiłam troszku, mamy ją obserwować mam nadzieje, ze damy sobie radę z tym, mamy się dużo przytulać - takie zalecenie, liczę iż wyjdzie słonko i mi i jej humorek sie poprawi
                              Najważniejsze że znasz już przyczynę, teraz wiesz jak działać ale tak to mi właśnie na ząbki wyglądało a moja nadal nie ma 3 i 5

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                                Justyna -teraz przynajmniej jesteś spokojna bo wiesz o co chodzi A tak dzieci też emocje każde wyczują i też na to reagują To ma duży wpływa
                                Ja kartkę dziś wysłałam w końcu bo jakbym zwlekała to spóźniłabym się na pewno
                                majowa mama czemu nie pasuje ? Jak najbardziej a jak przyrządzasz tą kapustę w śmietanie ?
                                Kroję kapustę nie jakoś przesadnie drobno, najpierw duszę na samej wodzie z odrobiną soli. Na osobnej patelni szklę cebulkę, gdy już się zeszkli to dodaję do niej śmietanę i dalej trzymam na ogniu żeby woda ze śmietany wyparowała. Następnie dodaję tę śmietanę do kapusty, doprawiam solą i pieprzem i jeszcze gotuję i tyle. Proste a mi naprawdę bardzo smakuje

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X