Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
    wiesz co imiona znala bo tesiowa - odwiedza sie z jej babciom, choc imie mojego meza pomylila, zreszta kuzynka ktora nas prosila tez zle napisala - moj mąz jest Bogusław a napisali Bogdan :P ale nie zebym sie czepiala
    hahaa dobre choć mój mąż za nic nie mógł sobie przypomnieć imienia męża chrzestnej i pamiętam jak pojechaliśmy ich prosić to w samochodzie leżało czyste zaproszenie gdyby jednak "nie trafił" ale chrzestna na szczęście powiedziała coś w stylu "Leszek zaraz zejdzie" i dosłownie czułam jak mąż odetchnął
    Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
    Kurcze wiecie co ja całe życie mieszkałam na wsi miałam miłych sąsiadów którzy sobie na wzajem pomagali jak to na wsi bywa, ale nie zaprosiłam ich na nasze wesele, ale jestem zołza.
    Koniecznie musisz wyprawić drugie i ich zaprosić

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      27otsifem - też tak zrobiłabym na twoim miejscu Gdybyście się znali to inaczej A teściowa to mądra nie iść na wesele ale prezent kupić :/ to już przesada My na swój ślub sąsiadów nie zapraszaliśmy
      Ale i ja się pochwalę bo Kuba w końcu poszedł do przedszkola Ze mną i z mała Przemógł się zostałam razem z nim godzinę i wróciliśmy bo nie wziełam śniadania ani picia aby wiedział że go nie zostawię Jutro już pójdzie normalnie mam nadzieję
      Mają nową przedszkolankę teraz trochę ostra :/

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
        27otsifem - też tak zrobiłabym na twoim miejscu Gdybyście się znali to inaczej A teściowa to mądra nie iść na wesele ale prezent kupić :/ to już przesada My na swój ślub sąsiadów nie zapraszaliśmy
        Ale i ja się pochwalę bo Kuba w końcu poszedł do przedszkola Ze mną i z mała Przemógł się zostałam razem z nim godzinę i wróciliśmy bo nie wziełam śniadania ani picia aby wiedział że go nie zostawię Jutro już pójdzie normalnie mam nadzieję
        Mają nową przedszkolankę teraz trochę ostra :/
        Brawo dla Kubusia. Dzielny chłopczyk
        A możesz napisać czemu nie chciał chodzić bo nie w temacie jestem? I co z tą nową wychowawczynią bo szkoda by było gdyby od razu zraziła do siebie małego

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
          27otsifem - też tak zrobiłabym na twoim miejscu Gdybyście się znali to inaczej A teściowa to mądra nie iść na wesele ale prezent kupić :/ to już przesada My na swój ślub sąsiadów nie zapraszaliśmy
          Ale i ja się pochwalę bo Kuba w końcu poszedł do przedszkola Ze mną i z mała Przemógł się zostałam razem z nim godzinę i wróciliśmy bo nie wziełam śniadania ani picia aby wiedział że go nie zostawię Jutro już pójdzie normalnie mam nadzieję
          Mają nową przedszkolankę teraz trochę ostra :/
          to super ze Kuba powoli oswaja sie trzymamy kciuki za jutro i daj znac koniecznie jak daje sobie rady, a moje tesciowa to pomyslowa kobieta :P wiem wiem

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
            27otsifem - też tak zrobiłabym na twoim miejscu Gdybyście się znali to inaczej A teściowa to mądra nie iść na wesele ale prezent kupić :/ to już przesada My na swój ślub sąsiadów nie zapraszaliśmy
            Ale i ja się pochwalę bo Kuba w końcu poszedł do przedszkola Ze mną i z mała Przemógł się zostałam razem z nim godzinę i wróciliśmy bo nie wziełam śniadania ani picia aby wiedział że go nie zostawię Jutro już pójdzie normalnie mam nadzieję
            Mają nową przedszkolankę teraz trochę ostra :/
            Lara5 on od tego czasu z pożarem nie chodził do przedszkola??

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Małymi kroczkami i Kuba oswoi sie z przedszkolem i z radościom będzie tam chodził. Oby moja Zuzia też chciała tym bardziej że my ją będziemy musieli wozić 7 km od naszej wioski.

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                Małymi kroczkami i Kuba oswoi sie z przedszkolem i z radościom będzie tam chodził. Oby moja Zuzia też chciała tym bardziej że my ją będziemy musieli wozić 7 km od naszej wioski.
                A kiedy planujecie posłać Zuzię do przedszkola? Ile mała będzie miała wtedy lat? Przyzwyczajasz ją już do kontaktu z innymi dziećmi?

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Tak dziewczyny od czasu pożaru nie był Ale tyle rozmów było aż w końcu wczoraj tak rozmawialiśmy i pomyślałam że pójdę razem z nim i posiedzieliśmy z godzinę i wróciliśmy do domu Jutro spróbuje aby sam został Jestem dobrej myśli \

                  A nowa przedszkolanak przyszła na miejsce innej ,która wciąży była Będzie dwa razy w tygodniu Ale w tym czasie co byłam to bardzo dyscyplinę trzyma a u takich 3-4 latków to trudno o to
                  Dziewczyny adres do redakcji się pisze czy na stronie polki ?

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                    Małymi kroczkami i Kuba oswoi sie z przedszkolem i z radościom będzie tam chodził. Oby moja Zuzia też chciała tym bardziej że my ją będziemy musieli wozić 7 km od naszej wioski.
                    my mamy 3-4 km to szybko Czasami zawoziłam też kolegę syna a potem ona mojego Tak się wymienialiśmy Może i ty też będziesz miała taką możliwość
                    Kuba właśnie miał dziś kolegę bo w przedszkolu go zaprosił Poszliśmy go zaprowadzić i chyba mnie przewiało aż mnie coś uszy bolą :/

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                      Tak dziewczyny od czasu pożaru nie był Ale tyle rozmów było aż w końcu wczoraj tak rozmawialiśmy i pomyślałam że pójdę razem z nim i posiedzieliśmy z godzinę i wróciliśmy do domu Jutro spróbuje aby sam został Jestem dobrej myśli \

                      A nowa przedszkolanak przyszła na miejsce innej ,która wciąży była Będzie dwa razy w tygodniu Ale w tym czasie co byłam to bardzo dyscyplinę trzyma a u takich 3-4 latków to trudno o to
                      Dziewczyny adres do redakcji się pisze czy na stronie polki ?
                      na strone polki.pl w danych

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                        Tak dziewczyny od czasu pożaru nie był Ale tyle rozmów było aż w końcu wczoraj tak rozmawialiśmy i pomyślałam że pójdę razem z nim i posiedzieliśmy z godzinę i wróciliśmy do domu Jutro spróbuje aby sam został Jestem dobrej myśli \

                        A nowa przedszkolanak przyszła na miejsce innej ,która wciąży była Będzie dwa razy w tygodniu Ale w tym czasie co byłam to bardzo dyscyplinę trzyma a u takich 3-4 latków to trudno o to
                        Dziewczyny adres do redakcji się pisze czy na stronie polki ?
                        Kurcze od pożaru to strasznie poważnie brzmi w przedszkolu coś się stało?
                        Ciężkie jest zadanie przedszkolanki bo z jednej strony człowiek ma ochotę tylko tulić maluchy a z drugiej trzeba je jednak nauczyć.
                        Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                        Kuba właśnie miał dziś kolegę bo w przedszkolu go zaprosił Poszliśmy go zaprowadzić i chyba mnie przewiało aż mnie coś uszy bolą :/
                        No to jak Twój Kuba zaprasza już kolegów do siebie to masz juz w domu kolejnego dużego mężczyznę

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                          my mamy 3-4 km to szybko Czasami zawoziłam też kolegę syna a potem ona mojego Tak się wymienialiśmy Może i ty też będziesz miała taką możliwość
                          Kuba właśnie miał dziś kolegę bo w przedszkolu go zaprosił Poszliśmy go zaprowadzić i chyba mnie przewiało aż mnie coś uszy bolą :/
                          Lara zdrowka - mnie cos gardlo boli - siedzialysmy dzis na tarasie z Zosia czytajac kiazeczki i tez mnie cs przewialo chyba - oby Zosie nie - a do slonka bylo cieplo - eh ta pogoda ;/

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Pogoda o tej porze roku to zdradliwa jest, niby słoneczko, cieło ale moment potrafi owiac i człowiek chory jest,trzeba na siebie uważać, chociaż ja też dzis poczułam wiosne i na dwór wychodziłam tylko w bluzce i wcale ciepło mi nie było.

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                              Lara zdrowka - mnie cos gardlo boli - siedzialysmy dzis na tarasie z Zosia czytajac kiazeczki i tez mnie cs przewialo chyba - oby Zosie nie - a do slonka bylo cieplo - eh ta pogoda ;/
                              Mam nadzieję że i Ty i Zosia porządnie się dotleniłyście i nie złapałyście żadnego choróbska
                              Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                              Pogoda o tej porze roku to zdradliwa jest, niby słoneczko, cieło ale moment potrafi owiac i człowiek chory jest,trzeba na siebie uważać, chociaż ja też dzis poczułam wiosne i na dwór wychodziłam tylko w bluzce i wcale ciepło mi nie było.
                              O tak pogoda teraz jest zdradliwa. Słonko fajnie grzeje, że człowiekowi gorąco ale tylko zajdzie i zawieje wiatr to od razu stawiam kołnierz od kurtki.

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                                A kiedy planujecie posłać Zuzię do przedszkola? Ile mała będzie miała wtedy lat? Przyzwyczajasz ją już do kontaktu z innymi dziećmi?
                                Chcę żeby poszła od września. Ona lubi dzieci i z nimi nie ma problemu bardziej boję się o przedszkolanki bo ona boi się dorosłych, jak ktoś do nas przychodzi to Ona sie chowa i nie chce wyjść.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X