Witam,tak przeglądam fotki waszych dzieciaczków i sobie myślę,jakie one śliczne i szczęśliwe.My rodzice również napawamy się dumą patrząc na swoje pociechy( bynajmniej ja oszalałam na punkcie swojej kluseczki)
Lecz niestety wśród nas rodziców,zdarzaja się ludzie ,którzy niestety nie mieli szczęścia tyle co My.Nie zobaczą jak ich ukochana córeczka,lub synek wojuje w piaskownicy,chodzi na randki,czy wkracza w samodzielne życie,zakłada rodzinę.Co prawda świata nie zmienimy,ale możemy pomóc.
Pewnie niektórzy z was spotkali się z akcją zbierania nakrętek. Ja do niedawna zbierałam,ale pomyślałam,że to głupota. Aż wczoraj ogladnelam reportaż w TV o pewnym Mikołajku,aż serce mi ścisneło. Kupujemy swoim dzieciom zabawki za setki,a nie zauważamy innych w potrzebie. Dziekuje Tym,którzy biora udzial w akcji KOREK,a pozostałych zapraszam do współpracy.Podarójmy Tym dzieciaczkom troche szczęścia,nic nas to nie kosztuje.
Lecz niestety wśród nas rodziców,zdarzaja się ludzie ,którzy niestety nie mieli szczęścia tyle co My.Nie zobaczą jak ich ukochana córeczka,lub synek wojuje w piaskownicy,chodzi na randki,czy wkracza w samodzielne życie,zakłada rodzinę.Co prawda świata nie zmienimy,ale możemy pomóc.
Pewnie niektórzy z was spotkali się z akcją zbierania nakrętek. Ja do niedawna zbierałam,ale pomyślałam,że to głupota. Aż wczoraj ogladnelam reportaż w TV o pewnym Mikołajku,aż serce mi ścisneło. Kupujemy swoim dzieciom zabawki za setki,a nie zauważamy innych w potrzebie. Dziekuje Tym,którzy biora udzial w akcji KOREK,a pozostałych zapraszam do współpracy.Podarójmy Tym dzieciaczkom troche szczęścia,nic nas to nie kosztuje.
Skomentuj