Historie rodzinne

[mamusienka3]

Odp: Historie rodzinne

Wiedza kontra intuicja - czym częściej się kierujecie, wychowując swoje maluchy? Skąd czerpiecie informacje?
Babcia jest potrzebna - tak czy nie? W czym pomogła? Czego nauczyła dziecko? Czy macie wsparcie starszego pokolenia, czy też wolicie z niego nie korzystać?

Na początku i pod koniec ciąży strasznie sie bałam jak poradze sobie z wychowaniem takiego malenstwa czy sprostam wszystkiemu. duzo czytałam czasopism byłam na wielu forach i coraz bardziej przerażało mnie macierzynstwo teraz wiem ze te zamartwienia nie były potrzebne. kiedy ujrzałąm mojego synka kiedy miałam już go w ramionach wszystko przyszło samo.wychowując mojego synka korzystam z doświadczenia mojej mamy. Babcia jest potrzebna w wychowaniu dziecka bo może zawsze nam jakoś doradzić ale bez przesady nie ona ma wychować nasze dziecko tylko my sami. Wsparcie ze strony mojej mamy mam wielkie bo pilnuje mojego synka kiedy mnie nie ma i za to BARDZO JEJ DZIEKUJE

[werna]

Odp: Historie rodzinne

nigdy nie chciałam mieć dzieci, nie lubiłam ich... zresztą nadal nie przepadam, ale mała dziewczynka raz podeszła do mojego chłopaka, zapytała go o coś, on zakochał się w idei posiadania dziecka, narodził się w nim ojciec. przekonał mnie, a teraz jestem najszczęśliwszą mamą na świecie , kocham moje maleństwo i chcę niedługo drugie.