Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Być mamą

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Być mamą

    Rodzimy się już nawet z myślą że kiedyś i my zostaniemy mamami,dorastamy w przekonaniu że na kobietach spada cały tród w wychowywaniu dzieci.Ale tak naprawdę wcale nie jesteśmy do tego przygotowywane.Miłości uczymy się stopniowo z każdym oddechem,z każdą mokrą pieluchą z każdym smutkiem i łzą naszego maleństwa.Poświęcamy temu całe serce i nawet duszę,zatracamy się w opiece nad dzieckiem,często zapominając o nas samych.
    Boimy się wypuścić z rąk nasze maleństo jakbyśmy chciały je zatrzymać tylko dla siebie.Każdego wieczora kładąc się spać myślimy jak uchronić je przed wszelkim złem tego świata,analizujemy cały dzień i mamy wyrzuty że w parku byliśmy zbyt krótko,że nie zbudowaliśmy ogromnej wieży z klocków,że nie kupiliśmy nowej zabawki a tak bardzo jej pragnęli,że nie poświęciliśmy im więcej czasu.
    Uczymy się spokoju,cierpliwości.Poświęcamy się nie licząc na nic w zamian,czysta bezinteresowna miłość.
    W chwilach gdy mamy dość nie kierujemy się zgubnymi emocjami,bierzemy głęboki oddech.
    Jesteśmy przede wszystkim mamami.
    Wychowywanie dzieci to nie jest poświęcenie,na nas wszystko spada to prawda często też pracujemy i robimy masę innych rzeczy,często musimy robić wszytko na raz i być w kilku miejscach jednocześnie, nie zawsze mamy czas,nie jesteśmy idealne ale to nam któregoś dnia podziękują za wszystko a my dziękujemy teraz że je mamy.....
  •    
       

    #2
    Odp: Być mamą

    Przepięknie napisane!!!!!Zgadzam się w 100 % pozdrawiam

    Skomentuj


      #3
      Odp: Być mamą

      Cześć dziewczyny
      Wszystkie kobiety starające się o dziecko są przepełnione nadzieją i oczekiwaniami.
      Jednak tak często teraz zdarzają się poronienia...
      Tyle artykułów. Czytałyście je
      co ze strachem?
      jak sobie radzicie?
      Last edited by mumia12; 27-07-2011, 15:36.

      Skomentuj


        #4
        Odp: Być mamą

        mumia12 - poronienia zdarzają się z taką samą liczbą jak kiedyś. Natura eliminuje zarodki ,które nie są w stanie w pełni się rozwinąć. Tak jest w przypadku każdych ssaków. Ale my w medycynę ingerujemy i na chwilę obecną jesteśmy w stanie utrzymać ciąże wysokiego ryzyka.


        asiabol - bardzo ciekawie napisane.

        Skomentuj


          #5
          Odp: Być mamą

          I owszem pięknie napisane ,ale tak różowo nie jest zawsze. Czasem życie nam rzuca kłody pod nogi.
          I nawet kiedy się staramy-bardzo wiele rzeczy nie wychodzi lub zwyczajnie nie jest tak jak planujemy. Każda z nas chce być jak najlepszą mamą , dla swojego dziecka „ w ogień wskoczy”, ale życie stawia przed nami wybory nieraz tak trudne, że serce się kraje.
          Ja z własnego doświadczenia wiem ,że nie wszystkie podjęte decyzje były słuszne o np. praca-wracać a malucha do żłobka?
          Wyjechać zagranicę i dzieci zostawić??? Takie pytania są bez odpowiedzi i nikt ci nie doradzi i decyzji nie podejmie za ciebie, trzeba samemu się męczyć, główkować i zadecydować (obwiniać się ,cóz zemnie za matka)
          Chcemy by nasze pociechy rosły zdrowo ,dobrze się rozwijały a potem uczyły…wyrosły na mądrych ludzi- no cóż jest to pragnienie każdej z nas, a czy tak się stanie , czy je ochronimy przed złem? …życie pokaże. Kochajmy nasze skarby bez granicznie i nie myślmy za wiele o najgorszym, a ta miłość na pewno do nas wróci.
          Bądzmy prawdziwymi matkami, przyjaciółkami na dobre i złe- a nie" kwokami", które tylko chronią i pod skrzydła dzieci chowają .Dajmy im się rozwijać i czasami odetchnąć.A same dajmy na luz.
          Bycie mamą to najtrudniejszy zawód na ziemi ,ale my jesteśmy kierownikami i pracownikami.Tworzymy firmę która nigdy niepodupadnie.
          Powodzenia mamusie życzę wam dużo miłośći i cierpliwości


          Skomentuj


            #6
            Odp: Być mamą

            koliberek71 - dlatego post autorstwa asiabol ,powinien być napisany w liczbie pojedynczej i pokazywać indywidualną rolę macierzyństwa, a nie w liczbie mnogiej.
            Sama wiem z doświadczenia zaledwie 2letniej mamy ,że są rzeczy ,których nie da się nauczyć i których nie jesteśmy w stanie przewidzieć więc trudno się do nich w jakikolwiek sposób dostosować. Przykładem mogę być ja - mama wcześniaka ,który był wielkości dwóch dłoni i którego nie wiedziałam nawet jak w fotelik wpiąć ,bo pasy zasłaniały go prawie całego. Nikt mi też nie udzielił wiadomości na temat ewentualnych niepowodzeń w ciąży i jak sobie z nimi radzić.
            No i kolejna sprawa - obraz przedstawiony przez autorkę jest taką idealną strukturą - jak powinna wyglądać idealna dobra mama.
            W praktyce to wygląda zupełnie inaczej - mimo ,że naprawdę miło się takie posty czyta.
            Mimo ,że nie chcemy wypuszczać dziecka z rąk to jednak po 3 z rzędu nieprzespanej nocy (kolki) chcemy tak naprawdę się wyspać i w tym momencie większość myśli czysto egoistycznie - ,,tata weź go teraz Ty - ja idę spać".

            Lub po całym dniu zamiast usiąść i analizować cały dzień ,,jakie błędy popełniliśmy" - myślimy ,,nareszcie usiadłam!" i modlimy się w duchu aby dziecko zasnęło dzisiaj w przeciągu 5 minut - a nie 50 jak to było wczoraj.

            Bo poza faktem ,że jesteśmy mamami - jesteśmy TYLKO ludźmi ,którzy popełniają błędy i zawsze będą je popełniać niezależnie od zamierzonych wcześniej celów.
            Last edited by Denaris; 28-07-2011, 22:16.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Być mamą

              Racja nie zawsze jest pięknie i czasem brakuje siły.Ja miałam sporo szczęścia bo choć Mateusz był wcześniakiem nie miewał kolek,przesypiał noce,nie chorowałPewnie że to nie była sielanka.Nie miałam czasem siły ale szybko dochodziłam do siebie w chwilach rozgoryczenia.Bo wiedziałam że musze.
              Post był raczej ogólnie o roli macierzyństwa,można o tym pisać godzinami.
              Ja byłam właściwie sama i nie mogłam liczyć na pomoc rodziny bo mieszkali zupełnie gdzie indziej.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Być mamą

                Nikt o nas nie wymaga byśmy były idealne,wykonujemy kawał dobrzej pracy.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Być mamą

                  Witam...
                  Kiedy zaszłam w ciaze nie zdawałam sobie sprawy tak naprawdę ile rzeczy będę musiała się nauczyc, jak postepowac z maleństwem, jak dobrze się nim opiekowac i pielęgnowac. Wszystko zaczęło sie zmieniac, mimo radosci były i te mniej przyjemne chwile i ciągłe wątpliwości co do macierzyństwa i braku doswiadczenia. Jak kazda przyszła mamusia chcialam troszczyc się o swoje malenstwo jak najlepiej potrafię. Nikt nie nauczył mnie tego prócz kilku przeczytanych artykułów z poradami czytelniczek, maleństwa które mnie potrzebowało i uczyło wszystkiego po kolei i własnej woli Z dnia na dzień było lepiej,nasze wzajemne czułości i wprowadzanie w zycie maleństwa niezmiennych rytuałów dało wiele. Nie myślałam wtedy o niczym innym tylko o naszym nowym zyciu z naszym skarbkiem dla którego robiłam wszystko. Teraz mogę z usmiechem na buzi przyznac sie ze nie było tak łatwo.Z drugim dzieckiem było nieco inaczaj, ciągle uczylam się nowych rzeczy i nowych postępowań .Teraz jestem dumną mamusią dwójki najwspanialszych synków. Gdybym mogła cofnąc czas nie zmnienilabym nic...Moze jedynie uśmiechałabym się wtedy częściej i nie zamartwiałabym się brakiem doświadczenia Uważam ze nie ma nic lepszego niz macierzyństwo. Nasze wesołe, kochane skarby rosną szybko a my mamy szczęście ze jestesmy ich rodzicami
                  Attached Files
                  Doriaś ur.17.03.2008




                  Tristaś ur. 11.03.2010

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Być mamą

                    Każdego dnia uczymy się czegoś nowego.Nauka jest częścią naszego życia.Podobnie jest z nauką ,,bycia mamą,, czasem zapominamy i czasem, musimy uczyc się czegoś na nowo.Zdarzają się lekcje naprawde trudne i wyczerpujące i takie że czasem ciężko oddychamy.nigdy nie jest łatwo i nie chodzi żeby było.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Być mamą

                      Jestem mamą od 1,5 roku, choć powinnam powiedzieć że jestem mamą od kiedy dowiedziałam się że noszę pod sercem nowe życie, dziecko na które tak bardzo czekałam. Mój synek jest wspaniałym chłopcem; pełnym energii, uśmiechniętym, pogodnym, daje mi wiele powodów do dumy ale i do strachu; jego duża dawka energii którą jest obdarzony czasem sprawia że zamieram ze strachu że sobie coś zrobi. W domu zabezpieczyliśmy z mężem wszystko co tylko było można ale Wojtuś i tak coś wymyśli. Dlatego martwię się o niego, dlatego będę się o niego martwić do końca swojego życia, tak jak moja mama martwi się o mnie mimo moich 31 lat, i tak jak babcia martwi się o mamę moim jej 51 lat...
                      Bycie mamą to przede wszystkim wielka odpowiedzialność za drugiego człowieka, wielka troska i przeogromne pokłady miłości,to także moc wybaczania wszystkiego, nawet tych najgorszych czynów. Znam kobietę której syn siedzi w więzieniu za popełnione morderstwo, społeczeństwo go potępiło, został ukarany, osądzony, skazany -Winny. Mimo to kobieta ta nadal go kocha, odwiedza bo ona widzi w nim dobro, może tego dobra już w nim nie ma ale dla niej on jest jej dzieckiem jej małym rudzielcem z plastrem na kolanie...
                      Dla mnie być mamą to przede wszystkim kochać swoje dziecko, nie za coś ale tak ot po prostu kochać bezwarunkowo.

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Być mamą

                        Według mnie żadnej z nas nie jest łatwo,nawet jeżeli mamy mężów,rodzinę która pomaga nie zawsze macierzyństwo jest usłane różami ale zastanawia mnie jedno skąd to narzekanie się w nas bierze.Ja sama wychowuje dziecko nie mam babci ani dziadka do pomocy i nie narzekam cieszę sie z tego co mam i że mały jest zdrowy.Zdecydowałam się na dziecko i nie widzę problemu a niektóre kobiety traktują swoje dzieci jak sukienkę która jest znoszona,wytarta i już nie chcemy jej nosić ale nie mamy wyjścia bo nie mamy pieniędzy na nową.
                        Drogie mamy przestańcie narzekać!

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Być mamą

                          Bycie mamą to nielada wyzwanie. Obecnie jestem mamą 5,5 miesięcznego Kubusia i dopiero całkiem niedawno przekonałam się , że macierzyństwo jednak może być fajne i ciekawe. Od Kubusia nauczyłam się przede wszystkim cierpliwości i pokory. Może to wyda sie dziwne ale kiedy urodziłam mojego synka byłam tak zdezorientowana, że w tym wszystkim zapomniałam co tak naprawdę jest wazne. Przeciez to oczywiste,że miłosc!! a dla mnie nie było...
                          Będąc w ciaży zastanawiałam się co mogę zaoferować mojemu dziecku. Mam niedokończone studia , jestem bez pracy, ciąża była nie planowana w dodadku nie mogę porozumieć się z moim nażeczonym. Rety wszystko było nie tak! Okres ciąży o której zawsze marzyłam miał być najpiękniejszy na świecie a tu takie rozczarowanie.Mimo wszystko postanowiłam urodzić dziecko i ciągle chodziłam na studia nie chciałam z niczego zrezygnować. Wyobrażałam sobie jakie będzie i jak je będe kochała. Nagle wielkie bum, przyszedł czas narodzin i powrotu do domu, a ja zamiast miłości przeżywałam ogromną flustrację i byłam załamana. Pewnie powiecie,że to zwyczajny "baby blus". Otórz nie. Stało się to czego obawiałam sie najbardziej, nie potrafiłam kochać swojego dziecka. Być może nie byłam na to przygotowana emocjonalnie. Sama wychowywałam sie bez mamy.Poprostu odeszła od taty a mnie z bratem zostawiła na tak zwaną pastwę losu. Nikt nie pokazał mi jak być prawdziwą mamą.
                          Dziś jest już inaczej. Obiecałam sobie,że ze mna będzie inaczej i nie mogę się poddawać. Dałam sobie trochę czasu na przyzwyczajenie sie do nowej sytuacji i opiekowałam się moim synkiem jak najlepiej umiałam( wiedzę i praktyke mam bo studiuję pielęgniarstwo). Dziś nie oddałabym Kubusia nikomu, i zrozumiałam, że tak naprawdę troszczenie się o niego, podawanie posiłków, zabawa czy chodzenie na spacer to właśnie miłość rodzicielska. Jego uśmiech rekompensuję mi złe momenty życia . I uwielbiam sie do niego przytulać! Życze wszystkim satysfakcji z pełnienia tej odpowiedzialnej roli!
                          Bycie mamaa to jest coś!

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Być mamą

                            Czasem to że czas leci zbyt szybko zdajemy sobie sprawę nie oczekiwanie.Żyjemy każdego dnia wiedząc że pewne chwile nam uciekają.
                            Wczoraj mój 4 letni syn skończył przedszkole i zaczyna szkołę w Wielkiej Brytanii.Jego pekunowie mieli łzy w oczach i mi też w jakimś sensie było przykro,bo pora zakończyć jeden rozdział i zacząć nowy.Dostaliśmy pamiętnik prowadzony w ciągu tych 2 lat kiedy chodził do przedszkola ze zdjęciami opisami zabaw,jego postępów.Czytajac to wpadłam w wzruszenie że nasze kochane dzieci rosną za szybko.Te dwa lata przeszły mi jak obraz na ekranie,kiedy zaczął był jak tsunami nawet nie potrafił usiąść z innymi dziecmi przy stole a teraz mówi ,,prosze,dziękuje,, jest spokojniejszy i bardziej opanowany choć czasem wstępuje w niego jakby druga osoba.Mamy nie raz dosyć pieluch,wstawania w nocy ale bardzo szybko w jakimś sensie nam tego brak zwłaszcza gdy sami już idą do toalety i nie proszą ,,mamo chodz ze mną,, albo właśnie idą do szkoły...bo to jest taki moment kluczowy,strach i obawa i smutek.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Być mamą

                              Bycie mamą to cudowne doświadczenie ale również wielkie wyzwanie i ogromna odpowiedzialność. Będąc w ciąży miałam wiele wątpliwości – czy dam sobie radę w tej nowej roli? Czy będę potrafiła prawidłowo zająć się niemowlęciem? Czy będę umiała go przewinąć, przebrać, nakarmić, zadbać o jego zdrowie? Czy przypadkiem nie zrobię mu krzywdy? Im bliżej porodu, tym pytań było więcej. Kiedy Szymuś przyszedł na świat, odetchnęłam z ulgą. Okazało się, że wszystkie czynności pielęgnacyjne wykonuję naturalnie, że niepotrzebnie tak się zamartwiałam.
                              Jako mama czuję się szczęśliwa. Bycie z dzieckiem daje mi wiele radości a jednocześnie wymaga wiele cierpliwości i wytrwałości. Zdarzają się gorsze chwile, gdy po całym dniu jestem wyczerpana, marząc tylko o chwili snu, nie wspominając już o zadbaniu o siebie i swój wygląd. Wystarczy jednak jeden uśmiech mego synka, aby w zapomnienie odeszły wszystkie problemy, nieprzespane noce i ciągłe zmęczenie. Dla takich chwil warto to wszystko przeżyć… Z niecierpliwością czekam, aż nasze maleństwo zacznie siadać, raczkować, wypowie swoje pierwsze słowo. To są dopiero niezapomniane przeżycia, prawda?
                              Attached Files

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X