Jestem matką samotnie wychowującą trójkę wspaniałych dzieciaków.Niestety moje życie tak się ułożyło,że gdy byłam w ciąży z najmłodszą pociechą zmarł mój mąż.Zostaliśmy sami...Szok!!!A ja w ciąży i co teraz?Po głowie krążyły mi różne myśli...
Jednak KTOŚ nad nami czuwał.Byłam silna(chociaż nie było łatwo!!!)Na świat przyszła moja Emilka-cudowny skarb.Dzisiaj już wiem dostałam życie za życie.
Jednak KTOŚ nad nami czuwał.Byłam silna(chociaż nie było łatwo!!!)Na świat przyszła moja Emilka-cudowny skarb.Dzisiaj już wiem dostałam życie za życie.
Skomentuj