Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Actimel

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Actimel

    dziś potwierdziło się, Actimel nie ma żadnych właściwości, żadnych kultur bakterii a co za tym idzie - nie podnosi nam odporności..


    http://edgp.gazetaprawna.pl/index.ph...icle&id=334102
    Amelia ur. 19.04.2009
    godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






    Alicja ur. 18.08.2012
    godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

  •    
       

    #2
    Odp: Actimel

    Oczywiscie , ze podnosi odpornosc !!!!!!! Zawiera dobre bakterie, które wspomagajA ukł. odpornościowy. Tak jak kiedyś ludzie dostarczali organizmowi dobre bakterie poprzez picie zsiadłego mleka tak teraz robią to samo tyle, ze za posrednictwem actimela ! A skąd takie dane bardzo mnie to ciekawi? Na jakiej podstawie tak piszesz ?

    Skomentuj


      #3
      Odp: Actimel

      No i ktoś potwierdził moje tezy... actimel to takie same badziewie jak danonki... syf i tyle jak sie dziecku chce dostarczyc wapnia to trzeba mu dac mleka zółtego sera albo zsiadlego mleka a nie kupowac to chemiczne gówno za przeproszeniem... ja swojemu maluchowi kupowalam przez jakis czas ale mial po tym straszne zatwardzenia wiec chyba cos tu nie halo? zreszta smak jakby nasypal maki bleeeeeeee
      fakt ze czasami zdarza mi sie kupic danonki zeby po porstu cokolwiek zjadl np teraz kiedy ma angine i nie chcial jesc kompletnie nic to danonek jakos przeszedl... ale tylko dlatego ze naklejka byla... a trzy stoja bo mowi ze to niesmaczne choc wcale mu tego nie podpowiadam...


      Skomentuj


        #4
        Odp: Actimel

        a mi to lotto czy to jest syf czy nie... moje dziecko uwielbia sie tym zajadać i będę mu dalej dawać...niczego mu nie zabraniałam i nie zabraniam jeść czy pić, bo jakiś naukowiec powiedział że to jest beee...pije cole tak samo jak i zajada sie chisami....Stwierdziłam że zabraniać nie będe, bo i tak prędzej czy później będzie sie tym wszystkim zajadał (przeważnie jak każdy)


        Skomentuj


          #5
          Odp: Actimel

          Napisane przez marlenabog Pokaż wiadomość
          a mi to lotto czy to jest syf czy nie... moje dziecko uwielbia sie tym zajadać i będę mu dalej dawać...niczego mu nie zabraniałam i nie zabraniam jeść czy pić, bo jakiś naukowiec powiedział że to jest beee...pije cole tak samo jak i zajada sie chisami....Stwierdziłam że zabraniać nie będe, bo i tak prędzej czy później będzie sie tym wszystkim zajadał (przeważnie jak każdy)
          to jest tzw "racjonalne odżywianie" gratuluję
          Amelia ur. 19.04.2009
          godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






          Alicja ur. 18.08.2012
          godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

          Skomentuj


            #6
            Odp: Actimel

            Ja swojemu czasami pozwalam ale to na zasadzie jest w domu jakas impreza(raz na sto lat) "mozesz wypic cole" ale na zwyklym dniu nie ma takiej opcji...
            chipsy to czasami wymarzona nagroda...
            słodycze optymalnie cukierek dziennie nikomu nie zaszkodzil ale im mniej tym lepiej tym bardziej ze dokladnie wie ze jak sie naje za duzo to bedzie problem z kupa...
            danonki... tak jak teraz z ta angina lepszy danonek niz trzydniowy pusty zupelnie brzuszek... ale staram sie podsuwac zdrowe i madre rzeczy...

            niby wszystko dla ludzi- ale z głową!


            Skomentuj


              #7
              Odp: Actimel

              A skąd dane w tym artykule? czy autor tego tekstu sam doszedł do takich wniosków? bo niczym to nie jest poparte póki co.
              Nie sądzę aby Danone pozwolił sobie na wprowadzanie ludzi w błąd bo wie ile by to firmę kosztowało pieniędzy i reputację. Mam kontakt z przedstawicielami firmy Danone na co dzień i nic się w tej sprawie w Danonie nie dzieje.


              co do Actimela to moje zdanie jest takie że jakieś bakterie tam pewnie są i w jakiś sposób nas chronią jeśli sie go pije regularnie. z tego co sie orientuję bakterie te mamy tez w organizmie tylko w mniejszych ilościach a Actimel to taka dodatkowa dawka. wszystko fanie, pijemy codziennie Actimelek, jesteśmy odporni. Tylko co jak przestajemy go pić? Nasze bakterie nie radzą pewnie wtedy sobie i zaczynamy chorować bo organizm był przyzwyczajony do większej dawki. więc znów sięgamy po Actimel i kółko się zamyka.
              Osobiście kupuje sporadycznie dla 11letniego syna ale bardziej z racji urozmaicenia diety niz na odporność.
              Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Actimel

                Moja starsza córcia tez lubi Actimel i od czasu do czasu jej go kupuje,nawet jakby nie podnosił odponości to itak jest jednym ze smaczniejszych jogurtów.




                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Actimel

                  Oj mamusie, widze szał na temat tych biofiliobakterii co powienien posiadać konkretny jogurt.... tak samo był szał na temat danonków i co ??? czy zaszkodziły dzieciom?? otórz nie....zawsze jest cos przeciw i za...prawda??? więc nie rozumię tycz sprzeciwności, niby mleko krowie też niedobre hahahaha jeden drugiemu chce kłodę pod noge rzucić....ja nie czytam takich bzdur i moje dzieci żyją i rozwijają się prawidłowo, ni muszę sie martwić wyścigami roiznych firm co lepsze, daję to dzieciom co im smauje))
                  Doriaś ur.17.03.2008




                  Tristaś ur. 11.03.2010

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Actimel

                    Co chwila pojawiają się rozmaite rewelacje, ale ja nie czytam tych naukowych dyrdymałów już od dawna tylko jak mnie coś zainteresuje sama sprawdzam na sobie i faktem jest, że jak piję Actimela regularnie to nie chwytają się mnie zarazy. Ostatnio miałam długą przerwę - ciąża i teraz karmienie piersią i od września co dwa tygodnie byłam przeziębiona. W końcu stwierdziłam, że znowu zacznę pić tego nieszczęsnego Actimela no i znowu jakoś się trzymam

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Actimel

                      a byłam przekonana że wspiera organizm a tu taka wiadomość, troszkę mnie zaskoczyło ale może i rzeczywiście tak jest nie wiem ale za pewne poczytam na ten temat

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Actimel

                        ja kupuję actimel nie ze względu na wspieranie odporności , a dla tego ze jest smaczny i ma żywe kultury bakterii

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Actimel

                          a ja od początku nei wierzyłam w jego cudowne własciwosci. od początku mi nie smakował i go nie kupowałam. Także nic nie straciłam

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Actimel

                            Napisane przez wyakin Pokaż wiadomość
                            a ja od początku nei wierzyłam w jego cudowne własciwosci. od początku mi nie smakował i go nie kupowałam. Także nic nie straciłam
                            W takie cudowne właściwości różnych jogurtów, soków itp ja też nigdy nie wierzę, ale czasem kupuję zeby sprawdzić jak smakują te nowości

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Actimel

                              Pewnie, żeby móc krytykować, trzeba najpierw sprawdzić. Ja często testuję różne nowości na rynku. Pamiętam jeszcze jaki był boom na actimel.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X