Witamina K

[qmpela]

Dziewczyny napiszcie czy podajecie swoim maleństwom karmionym piersią witaminę K. Mojemu synkowi przepisala ja lekarka jak miał 3 tygodnie. teraz ma 6 i zaczęly sie problemy z kupką jest pienista i odnoszę wrażenie że robienie kupy zaczyna sie robić dla malego bolesne, pręży się, płacze. Nie sądzę ze moze mu szkodzić coś co zjadam, bo bardzo pilnuję diety. Jakoś od początku, nie byłam przekonana do tej witaminy K, bo po co mu zwiększać krzepliwość krwi, a na układ kostny dostaje przecież witaminę D3!!! podaję mu tą Witaminę K ale bez przekonania, a boję sie sama odstawić skoro lekarz przepisał, nie chće być od niego mądrzejsza

[Asia1406]

Moj maly zaraz po urodzeniu dostal duza dawke witaminy pozniej od 2tyg.do 3 m-ca.Jak byl niespokojny prezyl sie mial problem z kupka to dawalam mu bio gaje.Nie wiem czy to od tej wit mial te problemy bo to pozniej sie zaczelo jak skonczyl miesiac.

[Nusiakova]

Noworodki karmione piersią muszą mieć podawaną witaminę K, bo mleko
matki jest w nią ubogie a flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym
maluszka karmionego piersią nie ma wystarczającej zdolności do syntezy
tej witaminy. A to co sobie nagromadziły w czasie ciąży zużywają bardzo szybko po urodzeniu.
Dlatego chyba każdy maluszek dostaje ją w szpitalu a potem decyduje o tym lekarz pediatra
czy ją dalej podawać czy też nie, w zależności od sposobu karmienia maluszka.
Coś musi chronić organizm naszego maluszka przed krwotokami.
Sporo się o tym naczytałam zaraz po urodzeniu Julki, bo moja była pediatra
przepisała ją Julce mimo ze ta była karmiona sztucznie. Tak zakończyła
się współpraca z panią doktor

[Asia1406]

To czy po porodzie maluch ja dostaje to tez zalezy od szpitala mojej szwagierki maly niedostal a pomimo karmienia sztucznego pediatra zalecil podawanie.

[enigma10]

Dziewczyny napiszcie czy podajecie swoim maleństwom karmionym piersią witaminę K. Mojemu synkowi przepisala ja lekarka jak miał 3 tygodnie. teraz ma 6 i zaczęly sie problemy z kupką jest pienista i odnoszę wrażenie że robienie kupy zaczyna sie robić dla malego bolesne, pręży się, płacze. Nie sądzę ze moze mu szkodzić coś co zjadam, bo bardzo pilnuję diety. Jakoś od początku, nie byłam przekonana do tej witaminy K, bo po co mu zwiększać krzepliwość krwi, a na układ kostny dostaje przecież witaminę D3!!! podaję mu tą Witaminę K ale bez przekonania, a boję sie sama odstawić skoro lekarz przepisał, nie chće być od niego mądrzejsza

a dlaczego myslisz, ze to akurat od witaminy K sa bole brzuszka?
moje dziecko tez dostawalo wit K i nigdy zadnych sensacji zoladkowych nie mialo

[anna31]

Kobity tu są obszerne wypowiedzi.
http://www.mamacafe.pl/forum/showthread.php?t=2153

[majajula]

http://www.mamacafe.pl/forum/showthr...light=witamina
tutaj też co nieco o witaminie k
ja odstawiłam po konsultacji z pediatrą bo płacze były straszne, a po osdtawieniu spokój
kiedyś nie podawano tylko w zastrzyku zaraz po urodzeniu ale też tylko wcześniakom

[qmpela]

a dlaczego myslisz, ze to akurat od witaminy K sa bole brzuszka?
moje dziecko tez dostawalo wit K i nigdy zadnych sensacji zoladkowych nie mialo

Bo kiedyś zapomnialam podać i na drugi dzień kupa była normalna a dziecko spokojne.

[biedronka-29]

Witamina K

Zostały mi 3 opakowania witaminy K w kapsułkach, może ktoś potrzebuje??? chętnie odstąpię za darmo.

[N-a-n-a]

Odp: Witamina K

jak nie ma innych chętnych to my z przyjemnością "zaopiekujemy" się witaminką. Ja podaje naprzemiennie z tranem,ale po ostatnich zawirowaniach z Vigantolem pozbyłam się go od razu..

[biedronka-29]

Odp: Witamina K

To proszę podać na priv dane do wysyłki to wyślę witaminkę