Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Tablica osiągnięć

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Tablica osiągnięć

    Witam.
    Nie mam własnego dziecka. Ale czasem zajmuję się 3 letnim maluchem. Czy dobrym pomysłem jest zrobienie mu tablicy wyników (ściągnięte z CBeebies): za posprzątane zabawki, za jedzenie obiadu, za pomoc przy czymś, za grzeczną kąpiel? Czy to już będzie rozpieszczanie dziecka? Zwłaszcza że nie jest moje. Ale gdy jest ze mną jest po prostu zwyczajnie nieznośne. Podejrzewam że złośliwie bo nie lubi nie być z mamą.
  •    
       

    #2
    Mysle ze decyzje o tablicy wynikow powinnas omowic z mama dziecka - tablica nie przyniesie rezultatow jesli tylko TY bedziesz ja stosowac a rodzice juz nie. I nie stwierdzalabym od razu ze maluch jest zwyczajnie nieznosny - sama napisalas ze nie lubi byc bez mamy wiec jego zachowanie moze byc tego oznaka, bronia - bede niegrzeczny to Pano sobie pojdzie a mama wroci.

    A tak wogoel to temat powinien byc w dziale Wychowanie i Nauka.
    Last edited by Goplana; 06-05-2009, 08:24.

    Skomentuj


      #3
      Ale jak ma wyglądać taka tablica?

      Skomentuj


        #4
        Plansza z zadaniami do wykonania. Może wisieć na ścianie. Za zdobycie iluś tam punktów - do ustalenia ilu - jakaś nagroda: niewielka, a po zdobyciu okrągłej liczby punktów np stu - duża nagroda.

        Skomentuj


          #5
          To rzeczywiście Goplana ma rację. Jesli nie uzgodnisz tego z matką dziecka i ona nie będzie stosowała czegoś podobnego, to taka tablica nie na sensu. Ale ogólnie pomysł mi się podoba

          Skomentuj


            #6
            Czy zmniejszenie niechęci dziecka do mnie w taki sposób nie wchodzi w grę?

            Skomentuj


              #7
              Mysle ze nie - skoro Cie nie lubi to nie zacheca go nawet nagrody.Niestety dla mnie taka tablica tylko po to by zmniejszyc niechec dziecka do Ciebie pachnie przekupstwem zwyczajnym. Lepiej pogadaj z rodzicami malca - musza mu wytlumaczyc ze ida do pracy wiec Ty z nim zostajesz, ze mama wroci a Ty jestes tylko na jakis czas, ze nie wolno byc niedobrym dla innych itp .

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                No cóż. Szkoda. Chociaż uważam że to dobry pomysł na uczenie dziecka obowiązków. Ale może rzeczywiście lepiej by było gdyby i rodzice stosowali taki system nagród...

                Skomentuj


                  #9
                  Tylko i wyłącznie wtedy to zda swój egzamin, jesli rodzice będą stosować się do tej tablicy, inaczej dziecko będzie to zwyczajnie olewać. A nie możesz porozmawiać z rodzicami?

                  Skomentuj


                    #10
                    Rodzic. To znaczy mama. Każdą moją uwagę traktuje jak atak na dziecko. Więc nie bardzo. Ale coś wymyślę.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Napisane przez usterka Pokaż wiadomość
                      Rodzic. To znaczy mama. Każdą moją uwagę traktuje jak atak na dziecko. Więc nie bardzo. Ale coś wymyślę.
                      Kurcze. Bez sensu. I prosi Cię o opiekę nad dzieckiem? Skoro masz się nim zajmować, to tez powinnaś miec coś do powiedzenia. Wiadomo, że nie tyle ile matka, ale jednak.

                      Skomentuj


                        #12
                        A ja mysle ze powinnas zajmowac sie dzieckiem tak jak Ci polecono i nie wtryniac sie w jego wychowanie.

                        Skomentuj


                          #13
                          Goplana no tak nie można, to dziecko jest pod jej opieką, nie można pozwalać na wszystko bo jej dzieciak na głowę wejdzie.
                          A nie daj Boże, niech się małemu coś stanie, to jeszcze dziewczyna bedzie się po sądach smykać. Ciężko jest pilnować dziecka, które się nie słucha i robi co chce.

                          Usterka porozmawiaj z ta kobietą, a jak nic to nie da to daj spokój z tym pilnowaniem. Znajdź inną rodzinę z maluszkiem.
                          Z tą tablicą to dziewczyny mają rację, albo się wszyscy stosują do tych
                          reguł albo nikt, bo to inaczej sensu mieć nie będzie.
                          Julek: 10/3/2008

                          Skomentuj


                            #14
                            Tree wiesz zgodze sie z Toba ale to jeszcze zalezy o jakie uwagi chodzi. Bo jesli by mi sie niania wtryniala w to np ze maly nie powinien jesc 6 razy dziennie tylko np 8 to bym ja olała. Niania nie moze narzucac rodzicom np własnie systemu kar i nagrod.
                            Wogole to ja bym te robote zostawila - skoro ani z dzieckiem ani z matka nie umiesz sobie dac rady.

                            Skomentuj


                              #15
                              To nie jest tak że absolutnie nie radzę sobie z tym dzieckiem. Po prostu Kamila ma czasem takie fochy i nastroje i cały dzień potrafi być zwyczajnie złośliwa.

                              Tree - może rzeczywiście poszukać innego dzieciątka. Ale ja wierzę że można się w końcu dogadać z każdym. Jeśli się jest upartym

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X