Moja córeczka (trzy latka) bawiła się lalkami,a ja w tym czasie oglądałam ,,Brzydule"
.
W pewnej chwili ona powiedziała:
-wiesz mamusiu....:Ty oglądasz ,,Brzydule",tatuś lubi mecze,a ja kocham bajki
.
Po chwili wszedł do domu tatuś i stwierdził ,że znowu oglądamy te ,,bzdury"!
Córeczka patrząc na mnie z wyrażną troską stwierdziła:
- Nie martw się mamusiu....-jak byłam mała to ....też oglądałam ,,brzydule"
Rozbawiła nas tym do łez
)).

W pewnej chwili ona powiedziała:
-wiesz mamusiu....:Ty oglądasz ,,Brzydule",tatuś lubi mecze,a ja kocham bajki

Po chwili wszedł do domu tatuś i stwierdził ,że znowu oglądamy te ,,bzdury"!
Córeczka patrząc na mnie z wyrażną troską stwierdziła:
- Nie martw się mamusiu....-jak byłam mała to ....też oglądałam ,,brzydule"
Rozbawiła nas tym do łez
