Już zimą obiecałam sobie, że biorę się za siebie
no i dobrze mi szło: raz w tyg. chodziłam na łyżwy, raz w tygodniu na basen i 4 razy w tyg. na siłownię po godzinie ale zawsze coś
od soboty nie robię nic, nie wiem co się stało ale nie mam ochoty na wysiłek
- chyba dopadł mnie leń!
nie wiem co zrobić aby dotrwać w swoim postanowieniu przynajmniej do lata???

no i dobrze mi szło: raz w tyg. chodziłam na łyżwy, raz w tygodniu na basen i 4 razy w tyg. na siłownię po godzinie ale zawsze coś

od soboty nie robię nic, nie wiem co się stało ale nie mam ochoty na wysiłek
- chyba dopadł mnie leń!
nie wiem co zrobić aby dotrwać w swoim postanowieniu przynajmniej do lata???
Skomentuj