Odp: Ja chcę do pracy!
bede po 20 w domu :-) wiec dam znac :* od razu
bede po 20 w domu :-) wiec dam znac :* od razu
-
-
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Jak masz fajną pracę i lubisz do niej chodzić, to czemu nie wracać? U mnie tak różowo nie jest, do tego mam problemy ze zdrowiem, więc na razie się nie wybieram do pracy.Skomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Wiem jak to jest, choć dzieci jeszcze nie mam - ale pracuję w domu, przy komputerze. Brakuje kontaktów z ludźmi. Dlatego gdy tylko mam okazję wyskoczyć gdzieś wieczorem - nie zastanawiam się, tylko uciekam z domu
Uważam, że w chęci powrotu do pracy nie ma nic niewłaściwego. To po prostu normalna potrzeba.Skomentuj
-
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Ja miałam własnie sporą przerwę w pracowaniu (z różnych względów) i po długich poszukiwaniach, w czwartek idę na rozmowę kwalifikacyjną do pracy biurowej
I nie wiem jaki ubiór będzie mi pasował. Jak myślicie - ubrac się tak normalnie, w sensie bardzo elegancko, oficjalnie? Czy wypada mi iść bardziej na luzie (nie mówię , że totalnie ). Poczytałam trochę w sieci i znalazłam dużo ciekawych informacji - np. tu ubiór na rozmowę kwalifikacyjną - ale chciałabym się dowiedzieć jakie są wasze doświadczenia z takich rozmów. Czy nie miałyście sytuacji, że ubieracie się mega elegancko a na rozmowie okazuje się, że rekruter jest ubrany na luzie? Czy i w takim wypadku powinnam być ubrana bardzo elegancko?
Skomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Moim zdaniem zdecydowanie elegancko. Ważne jest pierwsze wrażenie. Nawet jeśli okaże się, że w samej pracy obowiązuje luźny strój to na rozmowę poszła bym ubrana klasycznie i elegancko. Przyszły pracodawca zobaczy, że ma do czynienia z poważną osobą której zależy na pracy.Skomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Tak elegancki, klasyczny strój zawsze pasuje i na pewno zwróci uwagę pracodawcy. Pamiętam jak niespodzianie zadzwonił do mnie mój poprzedni pracodawca, ja akurat byłam na zakupach i powiedział żebym przyjechała na rozmowę w sprawie pracy i to jak najszybciej bo on jest z daleka i nie będzie długo czekał. pojechałam tak jak byłam na zakupach, a on mi cały czas w dekold patrzył. Masakra nie wiedziałam jak mam z nim rozmawiać bo mnie peszyłSkomentuj
-
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Podpisuje się pod tymi postami obiema rękoma.
Bo siedzenie w domu, pampersy, kaszki, gugugaga wykończyły by mnie chyba psychicznie, jeśli miałoby to trwać w nieskończoność.
Ja też potrzebuje wyjścia do ludzi, pogadania o innych tematach a nie co na obiad, jaką kupkę zrobił dziś syn, czy jakie bajki są na topie...
Wyjść do pracy, rozwijać się, ubrać w garsonkę a nie rozmamłany dres na okrągło...pewnie brzmi to jak pamiętnik wyrodnej matki, i można tego nie rozumieć, bo nie raz się spotykam z takim hejtem matek polek, że jak można nie poświęcić się dziecku bezgranicznie, no ale jakby każdy z nas był taki sam, no to było by chyba bardzo nudno. Każdy inaczej spostrzega świat, swoje potrzeby a dziecko też potrzebuje wyjścia do ludzi, innych dzieci np. w żłobku, poznawania, że są inne, ciekawsze rzeczy do robienia a nie ciągłe wgapianie się w maminego cyca he he
Skomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Oczywiście że powrót do pracy to fajna sprawa, tylko jak dziecko się urodzi to niemal każda matka na jakiś czas przepada zauroczona swoim skarbem. A i skarb wtedy najbardziej potrzebuje tej mamy, dziecko rośnie, wzmacnia się a my tez coraz częsciej myślimy o pracy, wyrwaniu się z pieluch- to raczej normalne, choć są też mamy , którym ta funkcja matki Polki najbardziej odpowiada i to też jest fajne
Skomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Tak, są takie mamy, co świata poza dzieckiem nie widzą i nie widzą siebie w roli mamy pracującej, to fakt i ja takich ludzi nie potępiam w żaden sposób, ale wypowiadając się o własnej osobie, ja bym zwariowała.Napisane przez beatris20 Pokaż wiadomośćOczywiście że powrót do pracy to fajna sprawa, tylko jak dziecko się urodzi to niemal każda matka na jakiś czas przepada zauroczona swoim skarbem. A i skarb wtedy najbardziej potrzebuje tej mamy, dziecko rośnie, wzmacnia się a my tez coraz częsciej myślimy o pracy, wyrwaniu się z pieluch- to raczej normalne, choć są też mamy , którym ta funkcja matki Polki najbardziej odpowiada i to też jest fajneSkomentuj
-
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Ja własnie od lutego wróciłam do pracy. Jakoś nie umiem się odnaleźć wśród znajomych którzy rozmawiają tylko o imprezach. Wiem, że nie mogę zapominać, że jeszcze 2 lata temu zanim zaszłam w ciąże ja tez tylko o tym potrafiłam rozmawiać. Mam nadzieje, że to minie i że znowu złapie z nimi jakiś lepszy kontakt.
Skomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Zgadzam się z Tobą, ja też dostałabym świra..Napisane przez ladybzyk Pokaż wiadomośćSkomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Kontakt z innymi dorosłymi jest miłą odskocznią w takich momentach, no i zawsze się pociechą można przed nimi pochwalić
Małe jest piękne.Skomentuj
-
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Warto jest zastanowić się również nad czymś swoim. Sama przez długi czas nie byłam w stanie znaleźć pracy w zawodzie.Potanowiłam przestać narzekać i zapisałam się na kurs robienia paznokci. Założyłam swój własny salon kosmetyczny.Potem chodziłam do studium. Obecnie biznes się rozwija, mam stałe klientki.Zamierzam również zaprosić do współpracy koleżankę, która jest fryzjerką. Zapotrzebowanie na takie zawody będzie zawsze. Poza tym kosmetyczki w Polsce tak źle nie zarabiają. Tutaj macie artykuł o zarobkach kosmetyczek w Polsce:
http://www.postawnaswoim.pl/kariera/...czka-w-polsce/Skomentuj
-
Odp: Ja chcę do pracy!
Jedni wolą siedzieć w domu inni chcą jak najszybciej wrócić do pracy i podziwiam takich ludzi. Ja aktualnie rozglądam się za pracą i zastanawiam się nad taką http://praca.gratka.pl/oferta/specja...a-3019133.html pracą zdalną. Tylko pytanie takie czy bęe potrafiła sobie zorganizować czas w domu. Boję się, że będę miałą z tym problemSkomentuj
Skomentuj