Kto nie pracuje zawodowo, tylko zajmuje się swoim dzieckiem? Jakie macie odczucia "domowe" babeczki?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Kto nie pracuje zawodowo?
Collapse
X
-
-
witam ja rowniez nie pracuje siedze z synkiem w domu ma 14 miesiecy
mam tez corke ale na codzien chodzi do przedszkola
a
siedze w domu juz prawie 3 lata
nieraz mam juz dosc tego halasu krzyku dzieciakow itp...
i z checia poszlabym juz do pracy ale niemam co zrobic z synkiem
a jak jest u was??
Skomentuj
-
witam
Ja siedze w domku od poczatku ciąży aż do teraz(Kinga ma 2 latka i 5 miesiecy). Od wrzesnia Kinga idzie do przedszkola ,a ja wracam do pracy. moze to nie jest dobry pomysł, ale już mam dość siedzenia w domu. czas pokaże czy postapiłam słusznie( obawiam się jak mała poradzi sobie w przedszkolu).
Skomentuj
-
-
Witam ,
ja siedzę w domku prawie od początku ciąży czyli już 21 miesięcy (synek ma 14 mies.)
wraz z urodzeniem dziecka skończyła mi sie umowa o pracę więc nic i nikt mnie nie ponaglał do powrotu do pracy zaraz po macierzyńskim, miałam zatem to szczęście , że mogłam i mogę siedzieć z maluszkiem w domu chociaż czasami myślę o powrocie do pracy. Obawiam się jednak ,że mało który pracodawca będzie chciał zatrudnić pracownika który tak długo nie miał kontaktu z zawodem i nie ma zbyt dużego doświadczenia zawodowego (ponieważ 3 lata po ukończeniu studiów urodził się nasz synek więc zdążyłam popracować niespełna 2 lata)
Skomentuj
-
ja siedzę w domu od 20 miesięcy, czyli odkąd pojawił się mój synek, pracowałam do ostatniego dnia ciąży
trochę z konieczności siedzę z Julkiem w domu, trochę z chęci ale w sumie jestem szczęśliwa, że mogę spędzać pierwsze najważniejsze dla synka lata razem z nim. Są dni kiedy mam dość i z chęcią poszłabym do pracy, ale nie mam z kim zostawić synka (żłobek wykluczam, niana pewnie by się jakaś znalazła) a póki finansowo damy radę zostanę z Julem w domu.Last edited by izabela22; 13-01-2009, 17:22.
Skomentuj
-
-
siedze w domu
Ja siedze w domu od..niemal urodzenia pierwszego dziecka z małymi przerwami czyli 10lat to szmat czasu,ale moi chłopcy ciągle choruja a ja nie mam dobrej babci więc jak mam zarabiać na opiekunkę to juz wolę sama ich dopilnować,choć czasem mnie skręca od ciągłej codziennościmama trzech synków(7,8 10lat)10latek grzeczny inaczej
Skomentuj
-
Ja też pracowałam do 5 miesiąca, ale tylko w weekendy w tygodniu
jeździłam na uczelnię. Teraz szkoła się już skończyła, więc siedzę
w domu z Julkiem
Ale myślę od marca szukac pracy jako nauczycielka w szkole.
Zajęć za duzo mieć nie będę, więc myślę, że dam radę.
Na etat np od 8-16 bym nie poszła,wolę siedzieć w domu z synem, ale
też czasami czuję się jak jakaś kura domowa. Nikogo tutaj nie znam
bo przeprowadzilismy się stosunkowo niedawno.
Ale myslę,że jak Julco będzie na tyle duzy, że będę z nim chodziła
na plac zabaw to poznam inne mamy
Skomentuj
-
-
-
pytanie bylo o prace zawodowa hmmm
zawodowo pracowalam ponad dwa lata temu (jeszcze w polsce)
pozniej to juz ryba i tak do konca 8 miesiaca ciazy. szef (rybak) zaprzestal polowow i bylam zmuszona do siedzenia w domu. moj mezczyzna nawet nie chcial slyszec, zebym chodzila mu pomagac. z tego wszystkiego do narodzin malego mialam, pranie, sprzatani, mycie okien, gotowanie i tak w kolko.
kubus ma juz 6 miesiecy i planuje jak najszybciej isc do pracy. moze uda mi sie znalezc cos w moim zawodzie, albo przyblizone.
Skomentuj
-
ja siedze w domku juz 3 rok a to dlatego ze zanim starsza moglam poscic na pelen etat do szkoly to sie druga dzidzia pojawilatak wiec nastepne dwa lata tez posiedze wdomu ale bardzo mnie to cieszy bo zadne pieniadze nie sa w stanie dac mi tyle radosci co moje aniolkiPAULINKA 31.8.2003
VICTORIA 20.5.2008
12.1.2009r raczkowanie
13.1.2009 pozegnanie cycunia
16.1.2009 samodzielne siadanie
Skomentuj
Skomentuj