Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Intercyza

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Intercyza

    co myslicie o intercyzie przedmalzenskiej??
    planujecie byc razem..jako prezent od rodziców meza dostajecie mieszkanie,ale warunek- intercyza przedmalzenska musi byc spisana.
    Co sobie myslicie??hmm 'pewnie mi nie ufaja...'czy glupio by Wam sie zrobilo??
    zalozylam ten watek,zebyscie opisaly wlasne przezycia z tym zwiazane i opinie.
  •    
       

    #2
    froszku my to oboje bez posagu wiec chyba nie ma co spisywac
    shannon

    Skomentuj


      #3
      ja też jestem BIDNA
      shannon ale teraz euro stoi super!!!

      znam historię,młodego małżenstwa,gdzie pór roku po ślubie(a byli 8 lat ze soba) się rozwodzą.rodzice chlopaka zapisali mu mieszkanie,jak coś wspomnieli o intercyzie to jego dziewczyna strasznie sie oburzyła...i nie podpisali.
      teraz domaga sie połowy kasy za mieszkanie.....

      Skomentuj


        #4
        no to spryciara z niejno ale po pol roku malzenstwa sie rozwodzic???no ona chyba za niego wyszla z korzysci materialnych!no chyba ze to on zly maz sie okazal to w takim wypadku niech jej oddaje te pol mieszkania
        a tak zupelnie powaznie to ja wole takiego biedaka co mam i razem sie dorabiamy
        shannon

        Skomentuj


          #5
          A dla mnie spisywanie intercyzy to wogule jakas bardzo przykra sprawa to tak jakby z góry zakładac ze małżeństwo się rozpadnie i wydaje mi się że jeśli mój mąż albo teściowie by cos takiego zaproponowali to straciłabym do nich zaufanie chyba na całe życie i chyba raczej nie pobrałabym sie z facetem który i tak przewiduje że kiedys możemy nie być razem. No ale cóż ile ludzi tyle samo zdań na ten temat

          Skomentuj


            #6
            beatka24 zgadzam sie,intercyza dla mnie to jak kontrakt(napewno sie rozjedziemy i ty mi nic nie zabierzesz co moje)...
            Dla mnie to bez sensu
            A wlasnie mam podobna sytuacje,ostatnio hm...tesciowa sie upomina zebym przeprowadzila mieszkanie na nas oboje
            Ja tam nie mam nic przeciwko,ale to kosztuje cos kolo 3tys wraz z notariuszem i wszystkimi tymi oplatami,wiec jak sobie ufamy to po co wogole przeprowadzac.
            A tesciowa od jakiegos czasu tylko o tym gada,juz nie to wkurza
            Bo kurcze maz mi ufa nigdy sie nie dopominal przepisania mieszkania,fakt ze duzo wlozyl w to mieszkanie i to chyba najbardziej boli tesciowa i po jakiego sie wtraca!
            JA duzo razy pytalam meza czy nie chce zebym przeprowadzila a on ze mu to niepotrzebne bo i tak bedziemy razem i ze to glupota wywalanie pieniedzy.
            Nawet jakbysmy sie rozeszli to przeciez by mu wrocila co wlozyl w to mieszkanie,on napewno by nie przyjal tych pieniedzy ale to nie ma znaczenia,bo po co myslec ze moze byc zle.
            ale jak jeszcze raz tesciowa wspomni o tym to powiem ze juz przeprowadzone i koniec,bo znowu jak sie odezwe ze nie jej sprawa to bedzie awantura a po jakims czasie i tak bedzie wracac do tego.
            Wiec lepiej sklamac tesciowa i miec swiety spokoj
            Cyprianek

            Skomentuj


              #7
              ja nie wiem co mam myśleć....ostatnio moja teściowa mi powiedziała,że jak moj maż dostanie w spadku ziemie to tylko na niego...dla mnie też to brzmi tak,jakby z góry odrazu zakładać że sie rozejdziemy...
              Last edited by froch; 06-02-2009, 12:37.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Dla mnie intercyza to glupota.
                Ja dostalam w spadku kawalek ziemi w gorach po babci - i chc ja figuruje w papierach to maz ma do niej pelne prawo. Nie ma czegos takiego ze to moje a to Twoje , po slubie wszystko jest NASZE.

                Skomentuj


                  #9
                  Dziewczyny oczywiście w Naszych wypadkach intercyza jest głupotą,
                  ale....... powiedzmy, że jest para gdzie jedna z osób ma majątek dość
                  duży (a raczej jego rodzina).Dlaczego więc po ewentualnym rozwodzie
                  (bo w życiu różnie bywa) osoba nie związana z "tworzeniem" tego majątku
                  ma otrzymać np połowę. Dla mnie to jest głupota......
                  Nich się dzielą tym co wspólnie osiągnęli a nie tym co hipotetycznie
                  odziedziczy się w spadku.

                  Goplana oczywiście teraz mąż ma do tej ziemi prawo, ale chciałabyś oddać
                  mężowi jej połowę gdybyście się mieli rozwodzić? (oczywiście nie życze
                  Wam tego ) Przecież na dobrą sprawę nie Wasze to "dzieło" i jeszcze
                  "obcym" ludziom to oddawać.

                  Ja uważam, że intercyza jest dobrym rozwiązaniem wśród majętnych
                  ludzi.

                  Skomentuj


                    #10
                    .pudelek.pl/artykul//kazali_mu_podpisac_intercyze
                    Last edited by disne; 30-06-2020, 20:12. Powód: link

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Colleen dla bogatych rodzin to moze i ok.Z pewnoscia nie powinno sie od podpisania intercyzy uzalezniac slubu. Rodzice moga sobie chciec ... wolalabym byc biedna i szczesliwa niz bogata i bez faceta ktorego kocham.
                      Ja uwazam ze rozwodzic tez sie trzeba umiec, z kulturka i bez zdzierania z siebie ostatniej zlotowki ale to trzeba miec klase.
                      Mysle ze jakbym sie miala rozwodzic ( tfu tfu ) to podzielilabym wszystko na pol.Ja np teraz nie pracuje a kupilismy TV i pare innych rzeczy i co po rozwodzie maz mialby to zabrac ?Moglby mi przeciez powiedziec ze nie dalam na to ani zlotowki.
                      Ja nie wyobrazam sobie podpisywania intercyzy pewnie z tego wzgledu ze nigdy o kase sie nie klocilam
                      Last edited by Goplana; 06-02-2009, 13:30.

                      Skomentuj


                        #12
                        froszku a no własnie... o takie sytuacje mi chodzi. Moim zdaniem
                        Markowski ma łeb na karku, stary wyga wie co w ludziach czyha

                        Gopi
                        a no ja też bym nie podpisała i nie kazałabym tego robić mojemu
                        przyszłemu mężowi. Ale jakbym miała kupę kasy to bym kazała w końcu
                        jakby mniej kochał to by mu to nie przeszkadzało, prawda ?? Jak by kręcił
                        nosem, to mozna by było się domyślać, ze coś jest na rzeczy
                        Last edited by colleen; 06-02-2009, 13:30.

                        Skomentuj


                          #13
                          Jakby babcia miala antenke o by byla radiem
                          Ja sie nie zastanawiam co by bylo gdyby, nogdy bogata nie bylam i pewnie nie bede. Swiat bogaczy rzadzi sie swoimi prawami.
                          Myslalam ze my tu o takich "bidokach" jak ja piszemy

                          Skomentuj


                            #14
                            Gopi pytanie brzmi " co myślę o intercyzie przedmałżeńskiej"
                            więc napisałam.
                            A opinie mogą być różne takie, siakie i owakie czyli i bidulki i bogacze.

                            Skomentuj


                              #15
                              Wśród ludzi baaaaaaaaaarrrrrrrdzo bogatych ( taki Niemczycki na przykład)to ma sens.
                              natomiast jesli chodzi o przeciętne małżeństwa , gdzie ma się własne mieszkanie i auto to uważam że sensu nie ma.
                              Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X