Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Samotna mama w związku z nowym partnerem...

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Samotna mama w związku z nowym partnerem...

    Witam!

    Zakładam ten wątek, gdyż mam pewien problem i nie wiem jak to rozwiązać. Od dwóch lat sama wychowuję córkę. Mamy ustalone pory i przyzwyczajenia.Od pół roku w naszym życiu jest ktoś nowy. Na początku było super. Ale ostatnio jest coraz gorzej. Wszelkie decyzje podejmowane czy jakiekolwiek czyny są podważane. Córka zasypia ok 18-19 lecz ostatnio zdarza się, że godz 22 i dopiero oczka się kleją- to usłyszałam, że to moja wina bo godzin nie dopilnowałam. Codziennie godz 17:45 szykowana jest kasza, piżamka i łóżeczko. Czasem wiadomo coś wypadnie i się czas poślizgnie.
    W nocy mała się sama odkrywa, ale to też jest złe, bo Jej nie przykrywam- nie przykrywam, bo sama potrafi się ewentualnie przykryć, ale najszczęśliwsza jest śpiąc na kołderce.
    I najgorsze, to jest to, że chłopak ma wrażenie,gdy ją położy przykryje i pogłaszcze to Ona nagle zaśnie- zdarzyło się to tak kilka razy i sądzi że to na nią działa, a tak nie jest.
    Nawet, gdy mała załapała zapalenie dróg moczowych lekarka powiedziała, żeby się wstrzymać z odpieluszkowaniem i tak też zrobiłam, to usłyszałam, że jestem najmądrzejsza i nigdy nie odzwyczaję od pampersów. Uważam, że zdrowie ważniejsze niż wygoda.
    Mam wrażenie, że próbuje odsunąć mnie od małej i sam ją wychowywać, nie licząć się z moimi uczuciami i tym, że to ja budowałam to co jest teraz.
    Może to dziwnie zabrzmi, ale ja uważam że nie powinien się wtrącać, lecz mnie wspierać w tym co robię, a nie krytykować na okrągło.

    Nie wiem jak to wytłumaczyć... bo jeśli zaczynamy ten temat kończy się to codziennie na kłótniach!
    Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




    25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
    06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
    27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
    Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
    14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
    15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

    18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

  •    
       

    #2
    Odp: Samotna mama w związku z nowym partnerem...

    moim skromnym zdaniem to facet jest jakis nienormalny... sama przez dluzszy czas wychowywalas corcie, sama ustalilas pewne zasady, ktorych staralyscie sie trzymac i co? On uwaza, ze wszystko moze zminiac? tatusiem sie poczul chyba za bardzo... nie ma prawa probowac odsunac Cie od corki...!!! ja bym powaznie sie zastanowila nad tym zwiazkiem... nie Ty jestes najwazniejsza w tej sytuacji tylko malutka... tez mezczyzna wprowadza chaos, zamet i niepotrzebne klotnie... ok, rozumiem... chce pokazac, ze tez potrafi sobie poradzic, ze niektore jego dzialania przynosza oczekiwane rezultaty itp, ale nie mozesz odczuwac tego, ze on chce Cie od malej odsunac i sam ja wychowywac!!! jest Twoim partnerem na razie, tata dla malej stanie sie w chwili kiedy oboje zgodnie zaczniecie ja wychowywac


    ELENA ZUZANNA ur.12.09.2008r godz. 07:00 mierzyła 56cm ważyła 3660g




    IGOR SEBASTIAN ur.16.06.2010r godz. 06:10 mierzył 59cm ważył 4350g



    ---------------------------------------------------

    Moderator działów: Walentynki / Dzień Babci i Dziadka / Czekając na dziecko, ciąża poród /

    Skomentuj


      #3
      Odp: Samotna mama w związku z nowym partnerem...

      Jeśli zależy ci na facecie, to ewidentnie musisz coś zrobić. Czyli jasno powiedzieć, że ty jesteś matką, że rozumiesz, że on chce pomóc. Spiszcie najlepiej na kartce zasady, których oboje będziecie przestrzegać, np. pory snu i oboje się z tego wywiązujcie. Jeśli uważa, że świetnie potrafi uśpić małą, to umówcie się, że np. usypiacie ją na zmianę raz ty, raz on. Porozmawiajcie spokojnie, wysłuchaj go, bo może facetowi też coś przeszkadzania, przedstaw swoje argumenty. Tylko nie bron swoich pomysłów jak niepodległości, bo wtedy do niczego nie dojdziecie.
      Moja prawie dorosła córka


      Moja wyrośnięta kruszynka

      Skomentuj


        #4
        Odp: Samotna mama w związku z nowym partnerem...

        zgodzę się z koleżankami powyzej. Ty jesteś matką i Ty ustalasz zasady,partner moze Cię w tym wspierać-chociaż z tego co piszesz nie robi tegoale nie powinien negować tego co robisz.
        Poza tym -wybacz-ale skoro od pól roku jest przy was to chyba troche krótko aby jego zachowanie wykraczalo poza role dobrego wujka...
        Trzymam kciuki aby fajnie Ci sie poukladalo i zebyście z córcia byly szczęśliwe-z tym "wujkiem"czy moze innym mniej "zaangazowanym"
        do uslyszenia







        Skomentuj


          #5
          Odp: Samotna mama w związku z nowym partnerem...

          Zgadzam sie facet jest nienormalny ja powiedziałam sobie jedno Dziecko najwazniejsze na drugim miejscu ta druga osoba Mężczyzna nie powinien się wtracać a tak jak mówisz wspierać przede wszystkim. Ja z kolei mam inny problem bo nie potrafie nikogo nowego dopuścic do siebie ze względu na dziecko Skad mam mieć ta pewność że to ten i żeby dziecko nie oglądało co rusz innego mężczyzny jaki pojawi się w naszym życiu Nie potrafię już zaufać lepiej mi chyba samej

          Skomentuj


            #6
            Odp: Samotna mama w związku z nowym partnerem...

            Tylko nie zapominajmy przy tym wszystkim, że gdyby facet się zupełnie nie angażował w wychowywanie i opiekę nad dzieckiem, to wszyscy by mówili, że jest zły, bo nie potrafi traktować dziecka jak swoje. Tak źle i tak niedobrze - faceci to mają przerąbane!

            Skomentuj

                   
            Working...
            X