Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

samotny tatuś

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    samotny tatuś

    czy są na sali samotni tatusiowie?
  •    
       

    #2
    W sumie to portal młodej mamy, ale tatusiowie też są tu mile widziani

    Skomentuj


      #3
      oj sa samotni ojcowie

      ale nie jedyni jest nas troszke ale po czytaniu wypowiedzi kobiet tutaj zamieszczających swoje przypadki aż strach sie tu wypowiadać hehe bo to w wiekszosci przypadkow nasza wina nie stety czasami jest na odwrót i nie powiem aby było lekko mam 14 miesiecznego synka i nie wyglada to za ciekawie choc jakos sobie radzimy pozdrawiam

      Skomentuj


        #4
        krzysiek a możesz napisać o sobie coś więcej???

        Skomentuj


          #5
          ej chyba nie jestesmy takimi wstretnymi babsztylamijak wiadomo zazwyczaj to facet jest winny ale przeciez nie zawsze.
          shannon

          Skomentuj


            #6
            Miesiąc temu moja żona z rana wyszła na zakupy i sie straciła w domu został 13 miesięczny synek i ja . Początkowo był to dla nas szok, ale po kilku dniach wyszło szydło z worka okazało się ze żona prowadzi podwójne życie i wybrała wolność jeśli tak to można nazwać .Teraz jestem 2 w jednym matko-ojcem i uczę się tego wszystkiego powoli na szczęście mam rodziców którzy pod moja nie obecność gdy jestem w pracy opiekują się małym rojbrojem

            Skomentuj


              #7
              Krzychu, podziwiam!
              No, to witamy wśród doświadczonych i świeżoupieczonych mam
              Jak będziesz miał jakiś problem, pytania, albo poprostu będziesz chciał sie wyzalić czy pochwalić nowymi sukcesikami- wbijaj do nas!


              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Największym problemem jest to że całe życie obróciło mi się o 360 stopni , po pracy zwykle człowiek spał te 5 góra 6 godzin teraz się śpi jak mały książę uśnie a to nie trwa za wiele do tego doszła kuracja odchudzająca bo w miesiąc 8kg straciłem ze stresu mało tego za klimatyzowanie się synka do moich rodziców trwało 2 tygodnie dla małego to też szok . Powoli wszystko zaczyna się jakoś klarować ale zastanawiam się na jakiego człowieka wychowam synka nie mając matki obok siebie gdzie mówią że matka nigdy by dziecka nie zostawiła ... sporo bym tu mógł pisać ale forum czyta masa ludzi a mi już wystarczy wstydu po tym wszystkim co się wydarzyło . Mam synka i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba

                Skomentuj


                  #9
                  podziwiam takie "matki" które wybierając między facetem a dzieckiem wybieraja faceta... to trzeba serca nie mieć.
                  krzychu bedzie dobrze, szkoda że mały nie mam mamy koło sibie ale może znajdziesz kogoś kto mu ją chociaz w jakimś stopniu zastapi!
                  pozdrawiam i powodzenia.
                  Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                  Skomentuj


                    #10
                    na pewno sie wam ułozy, moja mame dziadek wychowywal do 4 roku zycia sam(no z pomoca rodziny) bo babcia zmarla,
                    potem znalazl sobie kobiete, ale bal sie jej oswiadczac(wiecie inne czasy byly ) i to moja mama sie jej spytała czy chce byc jej mamą...

                    na pewno nie szukaj nikogo na sile, i nie masz sie czego wstydzic!!!! jestes tym kim powinnes byc OJCEM, a to wcale nie znaczy ze sam gorzej wychowasz dziecko!ludzie sa głupi i szukaja tylko tematu do gadania bo sami sie zle czuja w swojej skorze i nie maja wlasnego zycia - a samotna matka to juz nie takie zadkie.
                    tylko pamietaj ze nawet z takim malcem trzeba rozmawiac o uczuciach,

                    masz troche latwiej bo to syn i kiedys i tak lepiej bys sie z nim dogadywal i bedziecie miec wspolne zainteresowania np techniczne.(mimo ze mowia że to synek mamusi, a coreczka tatusia )

                    pamietaj zeby kozystac ze swoich praw jako samotny rodzic, tylko z "mamą" musisz uregulowac sprawy.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Najgorsze w tym wszystkim jest to że do momentu odejścia o niczym nie wiedziałem , nie szukam nikogo bo nie zaufam już nikomu sporo sie naczytałem tu o facetach ale to działa jak widać w obie strony dzieckiem zajmowałem sie od poczatku jak tylko sie narodził żona wymysliła mase zajec by w domu nie siedziec szkoły kursy itd a ja naiwny siedziałem i bawiłem małego . Kontakt matka dziecko wygladały umnie w domu nieco inaczej niz u normalnych matek dziecko majac 7 miesiecy nie mowiło nic innego jak tata , na rekach kochanej mamusi był płacz i niezadowolenie , nigdy go nie wykompała itd od poczatku było to dla mnie dziwne no ale co zrobic , dzisiaj Oliverek 1 raz zaoszczedził pampersa na nocniku hehe 2 dni temu zrobił pierwsze kroki dla takich chwil warto byc matkoojcem

                      Skomentuj


                        #12
                        Krzysiek gratuluje nowych umiejetnosci synka Racja dla takich chwil warto zyc. Piszesz ze nikomu juz nie zaufasz, ze nikogo nie szukasz - teraz to wszystko jest zbyt swieze i za bardzo boli ale mysle ze z czasem stwierdzisz ze zarowno jak Twoj syn zasluguje na mame,na pelna rodzine, tak Ty zaslugujesz na kobiete dla ktorej bedziecie calym swiatem. Wiadomo nic na sile ale nigdy nie mow nigdy. A matka malego ... coz moze kiedys zrozumie co stracila.

                        Skomentuj


                          #13
                          życzę jej żeby zrozumiała co straciła, nie dlatego żem złośliwa ale dla jej dobra
                          nie powiem żebym miała od poczatku super instynkt macierzyński - i powiem szczerze ze gdyby nie Radek to nie wiem czy w ogóle Jonatan byłby na świecie, bo szystko było wtedy dla mnie wazniejsze, a dziecko może później, MOŻE...

                          teraz jak wiecie jest obrót o 180 stopni

                          krzysiek - dzieki takim facetom jak Ty (no mój R. też hehe) wraca wiara w płeć brzydka
                          zreszta i tu i tu zdarzaja sie wypaczenia

                          powodzenia chłopie

                          Skomentuj


                            #14
                            Napisane przez krzysiek28 Pokaż wiadomość
                            Największym problemem jest to że całe życie obróciło mi się o 360 stopni , po pracy zwykle człowiek spał te 5 góra 6 godzin teraz się śpi jak mały książę uśnie a to nie trwa za wiele do tego doszła kuracja odchudzająca bo w miesiąc 8kg straciłem ze stresu mało tego za klimatyzowanie się synka do moich rodziców trwało 2 tygodnie dla małego to też szok . Powoli wszystko zaczyna się jakoś klarować ale zastanawiam się na jakiego człowieka wychowam synka nie mając matki obok siebie gdzie mówią że matka nigdy by dziecka nie zostawiła ... sporo bym tu mógł pisać ale forum czyta masa ludzi a mi już wystarczy wstydu po tym wszystkim co się wydarzyło . Mam synka i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba
                            Krzysiek pewnie jesteś jeszcze młody na pewno życie Ci się jeszcze ułozy,póki co ciesz się że masz wspaniałego syna i że Ty jesteś świadkiem jego malych sukcesików,a wstydzić się to powinna jego matka a nie Ty.Napewno Ci się uda wychować syna na porządnego człowieka.Powodzenia.


                            Skomentuj


                              #15
                              Krzysiek zycze duzo powodzenia w wychowaniu synka , napewno dasz rade i z pomoca rodzićów wychowasz synka na porzadnego faceta widzisz tu duzo kobiet jest ,ale zawsze doradzimy ,pomozemy kazda z nas ma jaies tajne sekrety kóre napewno zdradzimy .... ha ha

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X