Wiem, że moi rodzice sporo mi pomagają i jestem im za to bardzo wdzięczna. Rodzice męża są trochę z boku. Ale czasami mam już dość rozpieszczania przez nich mojego dziecka. Po prostu u nich to wszystko mu wolno! Robi co chce! Przez to w domu mam później z nim kłopoty, bo nie chce mnie słuchać i mówi, że chce do dziadków. Nie wiem jak zacząć z nimi rozmowę, by ich nie urazić?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Konflikt na lini rodzice-dziadkowie
Collapse
X
-
-
Skoro ze swoimi rodzicami masz taki problem, to myślę, że jeszcze nie jest tak źle Według mnie powinnaś z nimi uczciwie (koniecznie spokojnie) porozmawiać. Powiedzieć, że nie mogą tak dziecku na wszystko pozwalać, bo nie o to przecież chodzi, żeby dzieciaka rozpuścić, tylko rozsądnie wychować. Przedstaw im to co dzieje się w domu z dzieckiem po powrocie od nich (dziadków) i na początek to chyba powinno wystarczyć.
Głowa do góry, na pewno wszystko wróci do normy, tylko trzeba teraz zareagować!
-
Dzięki z radę. Zdaję sobie sprawę, że z rodzicami, to mogę o wielu sprawach porozmawiać. Temat dziecka, jest trochę trudny, ale już tak wstępnie napomknęłam i widzę, że chyba do nich dotarło. Ostatnio dopytywali się czy u nas wszystko dobrze... i takie tam - luźna rozmowa. Chyba faktycznie, zaślepieni tą miłością nie zdawali sobie sprawy, że za dużo dzieciakowi pozwalają. Na razie obserwuję sytuację i zobaczymy jak będzie dalej...
Skomentuj
-
Skomentuj