kruszyna nie przejmuj sie! mialam ten sam problem co ty i juz jest ok. owszem nadal mnie trochę boli a to już 7 miech leci ale z sexu czerpię dużo przyjemności :P poszłam do lekarza i on powiedział że nic tylko musimy z mężem się starać starać i starać. choć się oficjalnie do tego nie przyznałam to teraz wiem że się zblokowałam i wymyślałam już różne rzeczy aby do niczego nie doszło. mąż się staral jak na faceta przystało ale to bylo jeszcze za malo. wtedy lekarz poprosił mnie aby mąż przyszedł do niego na rozmowę i przy okazji sprawdzić czy wina nie leży po tronie czlonka.. jak się domyślasz mąż nigdzie nie poszedł tylko tak się postarał że po prostu go wpuściłam. jak już raz się udalo to było juz z górki. teraz wie jak się do tego zabrać a po tym jak wejdzie to jest już tylko lepiej. nie łam się bo życie bez sexu byloby smutne.
daj znać .
daj znać .
my to sie kochamy codziennie czasem czesciejale to jest taki tydzien raz na poltora mies bo tak to go nie ma takze nie mam problemu z ochota bo pierwsze to jestem strasznie steskniona a pozniej sie chce nacieszyc jak niewiele dni zostaje do wyjazdu
zostawiłam maluszka z babcią i mieliśmy 3 godzinki dla siebie
dzięki kobitki
Fakt jestem dopiero tuz po pologu a wlasciwie to zalezy jak patrzyc 6 tydz, ale juz nie moglismy wytrzymac i musialam sprobowac i bylo NICE
Skomentuj