Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

jak radzicie sobie z opieka 2 dzieci? gdy Oliwka skonczy 3 latka urodze kolejne dziecko, chłopak pracuje za granica i przylatuje raz na dwa miesiace,zostane sama z dziecmi....czy dam sobie rade? wiadomo rodzice troche pomoga ale jak poradzic sobie z ciekawym swiata 3 latkiem i noworodkiem jednoczesnie?

[Miss]

Odp: Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

A kiedy Oliwka kończy 3 lata??
może zacznij przyzwyczajać Oliwkę do tego by się potrafiła sama sobą zająć przez jakiś czas,nie wiem ile czasu do rozwiązania Ci zostało,ale pewnie będziesz przerabiać temat zazdrości..ostatnio kumpela mi powiedziala,że ona miała okropne sytuacje z zazdrością starszej córki( 4 lata róźnicy) w stosunku do młodszej.wszystko było ok,do momentu kiedy druga córka nie przyszła na świat,nawet wszystkie ubranka wybierała dla swojej siostrzyczki,ale chyba dziecko nie jest do końca świadome tego,że zejdzie na dalszy plan..
Kumpela mi powiedziała,że zrobiła jeden podstawowy błąd przy starszej córce,cały czas się nią zajmowała( nie pracowała) i się okazało potem( kiedy urodziło się kolejne dziecko) że ona nie potrafi się sobą zająć,nie potrafi się sama bawić...i tu tkwił problem..stad znajoma mówi,że trzeba dziecku wyznaczyć czas na zabawę z mamą, na zabawę z samym sobą itd.

[melchior]

Odp: Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

U mnie roznica wieku miedzy dziecmi wynosi 3lata i 1 miesiac . poczatek był dosc trudny, gdy mała miała 2 tygodnie trafiła do szpitala .to był bardzo trudny okres dla mnie . Wtedy synek troche stał sie uparty złosliwy itd . ,ale po powrocie coreczki ze szpitala wszystko wrociło do normy . wiesz ta roznica wieku jest naprawde fajna synek był na tyle duzy i samodzielny ze bardzo mi pomagał przy siostrze . mała duzo spała i była spokojnym dzieckiem wiec wolny czas spedzałam z synkiem . Teraz swietnie sie rozumuja i bawia jeden jest za drugim strasznie , nie raz sie bija czy kłoca ,ale pozniej całuja.... Wiesz synek jak miał 2,5 poszedł do przedszkola wiec do południa byłam z coreczka to tez był duzy plus ... WIESZ najbardziej wkurzały mnie sytuacje gdy wszyscy zachwycali sie mała a on stał i patrzył ze spuszczona minka .Teraz wszystko razy dwa buziaki całuski dziecko nie moze czuc sie odtrocone . zycze powodzenia .

[kasiakozmin]

Odp: Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

Ja mam chłopców w jednym wieku, ale jedno chciałam napisać. Rodzeństwo to ogromny plus dla dzieci!!!!!!

[Miss]

Odp: Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

ja też tak uważam,że rodzeństwo to coś wspaniałego

[pieczulka]

Odp: Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

ja za 2-3 tyg rodze wlasnie rodzenstwo dla mojego 2 latka.
od kiedy brzuszek byl widoczny mowilam mu juz ze niektorych rzeczy nie moge bo dzidzia w brzuszku(np noszenia na rekach)ograniczylam mocno z nim zabawy czesto tylko siedze obok, albo leze i mu pomagam w zabawie np ciastolina.
teraz maly az piszczy jak widzi dzidzie(zawsze byl taki bardzo przyjazny do dzieci) wiem ze na pewno bedzie ogromna zazdrosc bo mlody jest glownie ze mna zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, nie mam jakiegos planu dzialania na ta okazje.mysle ze postaram sie zeby nie czuł się odtrącony.

mam nadzieje wpisac go na okienko przedszkolne(3-4h 4xw tygodniu) to i on sie wyszaleje z dziecmi i ja odpoczne z mala, ale to dopiero po wakacjach .
'
jak bedzie okarze sie za niedlugo

podobno dobrze razem z dzidzia przyniesc do domu prezent od dzidzi dla starszaka, jakas wymazona zabawke(my chcemy dac mu hulajnoge od dzidzi)i pamietac ze to starsze mimo ze o tyle wieksze nadal jest MAŁYM dzieckiem

[ja-mamusia]

Odp: Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

Ja za ok. 8 tyg. rodzę drugie maleństwo... Córcia będzie miała niecałe dwa latka jak jej braciszek przyjdzie na świat... i też zostanę z nimi sama... ja mam o tyle gorszą sytuację, że mieszkamy daleko od rodziny... ok 700km... więc łatwo mi nie będzie... już postanowiliśmy, że jakieś 10dni przed terminem kogoś z rodziny sobie tu sprowadzę, żeby Elena się przyzwyczaiła, że zostaje sama np z babcią lub ciocią... to ważne jak będę w szitalu... a potem jeszcze ok 2-3 tyg ta osoba bedzie z nami, żeby mi pomóc przy dwójce...
Boję się troszke... Elenka jest straszliwie żywym i absorbującym dzieckiem... wszędzie jej pełno... nie potrafi chwilki na miejscu usiedzieć... teraz sie staramy żeby jak najczęściej przebywała w towarzystwie dzieci sporo młodszych od niej... ja wtedy trzymam maleństwo na rekach, bawie się z nim itp a jej poświęcam troszke mniej uwagi... na początku była zazdrosna jak cholera, chciała mi zabrać dziecko, próbowała je bic itp, ale teraz juz bawi się z nami, pomaga w przewijaniu itp... więc chyba juz troszkę zrozumiała... zobaczymy jak braciszek się urodzi...
najważniejsze to wcześniej przyzwyczaić dziecko do tego, że bedzie maleństwo w domu, któremu będzie sie poświęcać sporo uwagi i wszystko będzie dobrze
życzę powodzenia:*

[kasia33]

Odp: Jak poradzic sobie samej z 2 dzieci ?

U mnie roznica to 2 lata, dzis Jula ma 3, a Joshua rok.Mysle, ze nie powinnas martwic sie na zapas.To samo przyjdzie i bedziesz miala swoje sposoby na okielznanie dwojki szkrabow. Jesli jednak moge ci cos poradzic, to w chwilach gdy malenstwo bedzie spac, poswiec sie calkowicie starszakowi. Niech nie czuje sie odrzucony,brudne naczynia w zlewie, czy niepoprasowane pranie moga chwilke poczekac...U nas sie sprawdzilo, i nie mielismy problemow z zazdroscia. Pozdrawiam goraco