Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak mam im powiedzieć?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Moniczka Wielkie gratulacje, to dobrze, że obeszło się bez wielkiego krzyku bo tobie teraz jest potrzebny spokój i wparcie, które jak widzę na pewno otrzymasz od rodziców i mamy Mateusza. Zobaczysz już niedługo będziesz tulić swoją kruszynkę w ramionach ten czas szybko zleci, tylko ostatni miesiąc zawsze się trochę ciągnie.
    Trzymaj się, uważaj na siebie i powodzenia.
    AGATKA 16.04.07r
    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
    W końcu w komplecie
    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Tato dziś mi kupił witaminy, nawet był u lekarza jakie są najlepsze..
      A mama dziś do mnie powiedziała "spokojnie, nie denerwuj się" jak tylko przyszłam ze sql.. Facetka postawiła mi ucieczkę mino, ze byłam w klasie
      ale to nawet nie było zdenerwowanie, raczej wielka kpina z nauczycielki..
      a moja mama tylko, spokonie spokonie

      Skomentuj


        o jaaaa... pozazdrościć rodziców kurcze to nawet moi tak nie zareagowali mimo, że zaszłam w ciażę mając lat 24
        Julek: 10/3/2008

        Skomentuj


          Napisane przez moniczka15250 Pokaż wiadomość
          I już po..
          Badania wyszły dobrze, z maluszkiem wszystko ok
          I jak powiedziałam rodzicom to...
          oni powiedzieli, że się domyslali..
          mama była jednak zdziwiona, zła.. a ojciec nic..
          po godzinie zawołali mnie na rozmowe.
          Było spokojnie, az się zdziwiłam
          Mój Mateusz siedział wystraszony ale rozmawiał z moimi rodzicami normalnie..
          Ojciec powiedział, zebym się nie martwiła, że jutro mi witaminy jakies kupi, bo zauwazył, że mam katar..
          Mama miała mniejszy optymizm, ale dobrze przyjęła wiadomość o wnkuku/wnuczce...
          jutro mamy powiedziec o ciąży mamie Mateusza. mam nadzieję, ze rówież będzie spokojnie..
          ale bałam się jak cholera
          Moniczka, tak tylko podczytywałam sobie Twój wątek,
          nic nie pisałam, bo koleżanki pisały i doradzały a ja cóż mogłam dodać - to samo nic więcej,
          cieszę się, że Twoi rodzice dobrze tą wiadomość przyjęli,
          Gratuluję wspaniałych rodziców i życzę szczęśliwej ciąży i dużo spokoju i zdrówka dla Ciebie i Maluszka
          Julek 15.o2.2oo7r



          Skomentuj


            Napisane przez moniczka15250 Pokaż wiadomość
            własnie wróciłam od mamy Mateusza.. na wieść o wnuku mocno mnie przytuliła i powiedziała, ze mam teraz dbać o siebie..
            Aj.. Jestem szczęśliwa że moi rodzice i mama Mateusza tak się zachowali.
            o i takiej "teściowej i babci przyszłej" gratuluję...
            Julek 15.o2.2oo7r



            Skomentuj


              Napisane przez FamilyTree Pokaż wiadomość
              o jaaaa... pozazdrościć rodziców kurcze to nawet moi tak nie zareagowali mimo, że zaszłam w ciażę mając lat 24
              wiedzą, że czasu nie cofną.. i że urodzę. Więc co będą mi gadać, jak wiedzą, że nie można mi się denerwować..

              Skomentuj


                Napisane przez moniczka15250 Pokaż wiadomość
                wiedzą, że czasu nie cofną.. i że urodzę. Więc co będą mi gadać, jak wiedzą, że nie można mi się denerwować..

                noo właśnie, takich rozsądnych rodziców nic tylko pozazdrościć.
                Teściowa też zapowiada się fajnie
                Julek: 10/3/2008

                Skomentuj

                •    
                     

                  Napisane przez izabelka22 Pokaż wiadomość
                  o i takiej "teściowej i babci przyszłej" gratuluję...
                  wiem, wiem.. w dzisiejszych czasach cięzko jest marzyć o takiej teściowej..
                  A ja jakoś trafiłam.. No mam nadzieję, że zostanie moją teściową..;pp ;pp

                  Skomentuj


                    Monika tak sobie czytam i zazdroszcze reakcji rodzicow chociaz i u mnie nie bylo najgorzej teraz tylko dbaj o siebie i dzidzie i zycze latwego rozwiazania :P




                    Changes in my life you will see in time
                    changes in my life you always in my mind
                    changes in my life you always by my side....

                    Skomentuj


                      Cieszę się że poszło tak dobrze. To teraz wiesz że na pomoc możesz liczyć i że rodzina jest mocna. Rodziców (i przyszłą mamę) masz suuper. Chciałabym żeby wszyscy byli. Mam nadzieję że ja też kiedyś taka będę i ze spokojem będę przyjmowała "wybryki" mojego synka.

                      A teraz to niech Ci ciąża lekką będzie (moja była wspaniała )

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Ja też mam nadzieje, że ciązę będę miała spokojną )

                        Skomentuj


                          Odp: Jak mam im powiedzieć?

                          Własnie zaczyna mi sie 9tydzień.. )
                          a od wczoraj rano wymiotuję i "dziwnie" się czuję..
                          Czy to normalne, że mam tak wcześnie mdłości?
                          Moja mama mówi, ze to odpowiedni czas na nie, ale ja nie wiem..????

                          Skomentuj


                            Odp: Jak mam im powiedzieć?

                            ja mialam 19 lat jak"zaszlam" i rowniez obawialam sie reakcji rodzicow,ale zareagowali zupelnie inaczej, przyjeli to raczej spokojnie,ale nie byli zadowoleni na poczatku.teraz poza Michaśka swiata nie widza. wszystko musi sie ulozyc,wazne jest wsparcie twojego chlopaka.mysl pozytywnie a napewno bedzie dobrze

                            Skomentuj


                              Odp: Jak mam im powiedzieć?

                              Myślę pozytywnie.. )
                              Czuję się dobrze i rodzice codziennie mi powtarzają "uważaj w szkole na siebie"..
                              nie licząc mdłości jestem szczęśliwa )

                              Skomentuj


                                Odp: Jak mam im powiedzieć?

                                Powiedz Moniczko co tam u Ciebie? jak samopoczucie??


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X