Wspólna kasa z mężem?

[lemonjuice]

Czy macie z mężem w domu wspólną kasę? Czy jednak każde swojego grosza pilnuje? Ja mam razem i czasem, to chyba wolałabym osobno...

[bortycuz]

My mamy razem, ale ja zawsze odkładam sobie miesięcznie jakies "kieszonkowe"

[magdamir1]

my tez mamy wspolna kase maz tylko pracuje ale czasami wolalabym miec swoja niestety

[lemonjuice]

Wiadomo: kasy męża jest więcej... smutna prawda

[lemonjuice]

Chyba kupię sobie świnkę skarbonkę na ciułanie...

[brooke7]

a to w ogóle tak się da mieć osobno !?jak chcę to biorę parę "groszy" i coś sobie zawsze kupię a on i tak zawsze na zakupach mnie namawia żebym sobie coś kupiła, no i ulegam

[Edzio8]

U nas oboje pracujemy i mamy swoje konta
kasa niby nie wspólna ale wiadomo - z czyjego konta na co musi starczyć - szczególnie, że "wykańczamy" domek

[miniar10]

u nas jedno konto i wspolna kasa

[Marti1986]

My mamy razem pieniądze ale to już ostatni miesiąc wspólnego budżetu bo często są sprzeczki między nami o pieniądze-postanowiliśmy że mąż który zarabia wiele więcej ode mnie będzie płacił wszystkie rachunki, a drobne zakupy będziemy robic tak na zmiane.Zakładam sobie osobne konto i nie będe musiała sie tłumaczyc mężowi na co i ile wydałam.Gdy mąż opłaci rachunki to będziemy miec po tyle samo kasy do życia.

[patiew]

moj oddaj mi cala kae zostawia sobie tylko na paierosy i piwko ja pracuje a ja chce sobie cos kupic to z wyplaty zawsze zostawie sobie jakies drobne i jak do konca miesiaca nie beda potrzebne to ide na zukpy

[dotka238]

U nas zyjemy z jego kasy chociaz regularnie przelewa mi cos na konto zeby mi sie wydawalo ze mam swoje pieniadze jak za dawnych czasowJak maly podrosnie planujemy oczywiscie ze wroce do pracy i razem bedziemyzarabiac na rodzinke,a poki co mam swoje "kieszonkowe"hi hi

[jahmajka]

mimo ze nie jestesmy malzenstwem to kase mamy wspolna.nie musimy sobie sie tlumaczyc na co wydajemy.

[tosienka]

U nas tez wspolne, jak pojde do pracy tak zostanie.
Dla mnie to smieszne miec dwa konta i wogole klocic sie o malzenska kase.

[jahmajka]

dla nas pieniadze to najglupszy powod do klotni.jestesmy ze soba 10 lat i nigdy nie klocilismy sie o kase.ale moze my tacy zchipisiali jestesmy

[jawika08]

U nas tez jest wspolna kasa,nie wyobrazam sobie ze moze byc inaczej,razem podejmujemy decyzje o wydatkach,na co i ile trzeba a reszte odkladamy na czarna godzine