a ja zawsze powtarzam "każdy jest kowalem własnego losu"
Zawsze jak podejmuję jakieś decyzje, ważne lub mniej ważne w głowie
mam to powiedzenie. Coby później nie mieć do nikogo (również do
siebie) pretensji, że jest tak a nie inaczej.
Owszem, zdarzają się sytuacje na które nie mam wpływu, ale wtedy
próbuję tak pokierować następujacymi wydarzeniami żeby wyjść na
swoje.
hehe ale przypomniało mi się motto pewnej knajpy w górach
"jutro lejemy piwo za darmo"
Pamiętam, jeszcze w szkole miałam chłopaka który zawsze powtarzał motto "Jeżeli czegoś nie wolno a bardzo się chce to można".
Tak mi się to wryło w pamięć....
Ja znam bardzo wiele moje ulubione to :Co cie nie zabije to cie wzmocni
A jak jestem rozleniwiona to sobie mowie:Boze spraw zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce
Skomentuj