Smutne:-(

[Marti1986]

Ostatnio prawie ryczałam jak czytałam o tej półtorarocznej dziewczynce,która przez kilka dni była w domu ze zwłokami ojca,który sie powiesił.To dziecko nie wiedziało dlaczego tatuś ma otwarte oczy a sie nie odzywa i nie rusza.Płakało przez kilka dni aż wreszcie umarło z głodu nikt z sąsiadów nie zareagował na ciągły płacz dziecka.Kilka dni później przeczytałam o czteroletniej dziewczynce którą ojczym zakatował bo sie posiusiała w majtki.Wydaje mi sie że ostatnio w ludziach wyzwala sie coraz większa agresja,wśród sąsiadów panuje znieczulica-nie reagują na ciągłe płacze dzieci,kiedy dziecko jest posiniaczone udają że nie widzą.To jest straszne.

[insoomnia]

O matko.... nie slyszalam o tym, jakos malo kiedy ogladam wiadomosci ale to co napialas jest straszne..

[Marti1986]

Jeśli chodzi o tą półtoraroczną dziewczynkę to jej matka ją porzuciła i wyjechała gdzieś w Polske a ojciec został z dzieckiem.Kiedy policjanci otworzyli drzwi to mała leżała przy zwłokach ojca który sie powiesił na klamce więc pewnie wyglądał jakby siedział.Boże co to dziecko musiało czuc i pewnie bardzo sie bało.Zastanawiam sie jak boli śmierc z głodu.Już dawno nic mną tak nie wstrząsneło jak to.Ja to czytałam w fakcie i superexpresie bo w mojej pracy mam codzienny dostęp do prasy.Nawet nie wiem czy coś wspominano o tym w wiadomościach.

[ColorWomen]

Marti to się wydarzyło w moim mieście
O losie kochany , to się w głowie nie mieści.
Tu macie link http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=176a4

[silek7]

Szokpopłakałam sie czytając to jest nie do wyobrazenia nie mam siły aby to komentować

[moniaB]

to okropne
żeby się nie zainteresować własnym dzieckiem

[jahmajka]

ja tez sie poplakalam.od kiedy jestem matka to takie informacje jakos bardziej emocjonalnie odbieram.zaraz sobie wyobrazam ze mojej tosience cos zlego mogloby sie przytrafic
a co ten ojciec sobie myslal zostawiajac to dziecko na pastwe losu!

[pinklady]

matko to szokujące!
biedna dziewczynak, taka rtradgiczna i okropna smierć!
nawet nie ma słow by to opisać!
tacy rodzice to zwyrodnialcy!
jak mozna taką śmierć dziecku zafundować
to się nie mieści w głowei!
też się popłakałam nad losem tej dziedwuszki...

[jawika08]

Po prostu ciarki mnie przeszly,o zgrozo jaki ten swiat jest belitosny i wredny Nie wyobrazam sobie co ta dziewczynka tam robila jak widziala ojca siedzacego nie ruszajacego sie.Poltora roku!Przeciez to dziecko dopiero zaczynalo mowic,masakra,jestem w ciezkim szoku

[majajula]

przerażające...

[Wikuniakwl02]

to było straszne, ja jestem mamą od 7 lat i od miesiąca podwójna, jakoś nie pamiętam aby kiedyś takie rzeczy się działy, jest to dla mnie nie zrozumiałe.
było o tym w wiadomościach kilka dni temu, i tak to mną wstrząsnęło że zapakowałam małego i pojechałam do mamy (gdzie była moja córa na feriach) sprawdzić czy aby na pewno wszystko w pożądku.

[mammasylwia]

Jezu przenajdrozszy,co to sie dzieje z naszym spoleczenstwie.normalnie nie moge dojsc do siebie po przeczytaniu tego tekstu.nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.jednym slowem tragedia,takie male dziecko,moj synek jest prawie w jej wieku.lzy cisna sie do oczu...

[agaciade]

Najgorsza jest ludzka znieczulica...i tłumaczenie..."nie wiedziałem", "nie słyszałem", "nie chciałem się wtrącać"...smutne...tragiczne...

[pieczulka]

ale CO ZA OJCIEC!!! powiesil sie i nie pomyslal o dziecku!!! zeby chociaz drzwi otwarte zostawil a sam w kiblu sie powiesil! a matka coz olala(nie usprawiedliwiam jej) ,ale mogla pomyslec ze gdzies sie zaszyl z dzieckiem. moze chciala mu pokazac jak to jest tydzien z dzieckiem w domu.... nie wiem nie do pomyslenia!!! biedactwo ['][']['][']

[mammasylwia]

masz racje Pieczulka,mogl pomyslec o dziecku,nie wiem zostawic u sasiadow,oddac do rodziny i wtedy zrobic to co zaplanowal.mataka tez nie lepsza,wiadomo ciezko siedziec sama z dzieckiem, bo maz pracuje ale zostawiac na tydzien?przegiecie.wydaje mi sie ze to taka matka co lubi sie zabawic,niedojrzala psychicznie do bycia matka.
niestety takich historii jest coraz wiecej i to jest przerazajace.u mnie w miescie,a mieszkam w Elblagu, tez byly 2 przypadki.w pierwszym 1,5 roczne dziecko wypadlo z okna 4 pietra,rodzice byli w kuchni i zostawili dziecko w pokoju na sofie przy otwartym oknie i tragedia gotowa.dziecko wychylilo sie i wypadlo.w drugim przypadku ojciec skatowal dzieciaczka w podobnym wieku,nie pamietam chyba rok moze poltora mialo,bo nie mogl wytrzymac bo PLAKALO,co to za powod.byl pod wplywem alkoholu,matka byla w domu i pozwolila na to, nic nie zrobila zeby tego zwyrodnialca powstrzymac.wiem ze juz wczesniej w tej rodzinie byly przypadki bicia tego dziecka,2 razy mialo zlamana raczke.najbardziej zadziwia mnie nasza pomoc spoleczna.gdzie oni sa jak sa potrzebni?przeciez jesli widac,sa jakies podejrzenia o znecanie sie nad dzieckiem powinni interweniowac,prawda?po prostu brakuje slow na glupote i znieczulice ludzka.