Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kłótnia

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Kłótnia

    Czy wy tez tak macie, ze klotnia z partnerem dziala na was jak srodek przeczyszczajacy?
    "chcesz sie zalatwic pokloc sie z partnerem"
    Jakub 19.05.2008
  •    
       

    #2


    nie rozumiem???
    nie widzę związku???

    u nas sprzeczka to raczej jako środek OCZYSZCZAJĄCY atmosferę
    Julek 15.o2.2oo7r



    Skomentuj


      #3
      oczyszczajacy atmosfere to swoja droga. tyle ze u mnie jeszcze dochodzi oczyszczenie mojego organizmu. moge miec stresa przed czyms, denerwowac sie na kogos, ale to wlasnie klotnia z partnerem dziala na mnie jak dobre ziolka przeczyszczajace
      Jakub 19.05.2008

      Skomentuj


        #4
        klotnia/sprzeczka/wymiana zdan - dosc czesto. oboje jestesmy uparci do tego moj kochany jest cholerykiem i niesamowicie szybko sie denerwuje
        Jakub 19.05.2008

        Skomentuj


          #5
          staramy sie. zwlaszcza moj partner stara sie od poczatku nauczyc mnie zalatwiania problemow od razu, a nie odwlekania. niestety ja mam tendencje do milczenia,a to jest najgorsze co moze byc dla niego
          Jakub 19.05.2008

          Skomentuj


            #6
            wiem, ze jest latwiej. tyle, ze jak czlowiek przyzwyczajony jest do tlamszenia w sobie wszystkiego to ciezko to przelamac. czasami nawet nie zdaje sobie sprawy z niektorych rzeczy, a pozniej wychodzi, ze cos mi lezy na sercu od jakiegos czasu... chyba mam spozniony zaplon
            Jakub 19.05.2008

            Skomentuj


              #7
              Napisane przez ellaja1728 Pokaż wiadomość
              wiem, ze jest latwiej. tyle, ze jak czlowiek przyzwyczajony jest do tlamszenia w sobie wszystkiego to ciezko to przelamac. czasami nawet nie zdaje sobie sprawy z niektorych rzeczy, a pozniej wychodzi, ze cos mi lezy na sercu od jakiegos czasu... chyba mam spozniony zaplon
              jak ja Cie rozumiem

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Moj maz tez strasznie sie szybko deneruje nawet o glupoty ale za to ja jestem spokojna i cicha i zawsze tym spokojem go otumaniam i jest okchyba ze naprawde sie wkurza to poczekam az mu przejdzie sam przyjdzie przeprosi i jest super zloscia zlosci nie zwalcze
                Wikunia 04.08.2008r

                Skomentuj


                  #9
                  u nas w domku to ja jestem prowokatorką kłótni, bo muszę się wykrzyczeć ale szybko mi przechodzi. Mój mąż jak widzi, że jestem nie w humorze to się nie odzywa, ale czasem i to jest powodem do afery ale jak mi przejdzie to muszę przeprosić a godzenie się po kłótni jest super
                  Majeczka 27 kwiecień 2008r.

                  Skomentuj


                    #10
                    ja też prowokuję"kłótnie' ale mój mąż na to nie idzie
                    da mi się wykrzyczeć wyżalić pojęczeć
                    pozwalać na niego niczyja wine itd.
                    my wlaściwie sie nie kłócimy raczej ja
                    a milczenie to nie wmoim stylu ja wszystko wygarniam


                    JULA

                    MAJA

                    OLGA

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      [B]majajula[/B] ja też prowokuję"kłótnie' ale mój mąż na to nie idzie
                      da mi się wykrzyczeć wyżalić pojęczeć
                      pozwalać na niego niczyja wine itd.
                      my wlaściwie sie nie kłócimy raczej ja
                      a milczenie to nie wmoim stylu ja wszystko wygarniam [/B]

                      U nas jest dokładnie tak samo No jakbym widziała swoje odbicie
                      Bartuś 26.06.08
                      Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków

                      Skomentuj


                        #12
                        U mnie przed ciąża jeżeli dochodziło do kłótni to była ostra ja się szybko denerwuje i mój maz tez ale na szczęście w ciąży ja się bardzo uspokoiłam przez co rzadko dochodzi miedzy nami do kłótni ewentualnie ja się obrażę i na wszystko reaguje płaczem na co mój mąż miękinie przeprasza mnie i już jest oki bo wtedy na spokojnie mówimy sobie co nam leży na sercu i co w naszym związku nam przeszkadza i od tej pory naprawdę jest o dużo mniej konfliktów i bardziej się rozumiemy

                        Skomentuj


                          #13
                          i naprawdę najlepsze na kazdy konflikt sprzeczke to szczera rozmowa z partnerem

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Kłótnia

                            hehe, ciekawa zależność, ja nie miałam jak środek przeczyszczający, ale działały jak najlepsza dieta, bo nic nie mogłam jeść jak się kłóciliśmy raz się kłóciliśmy przez miesiąc schudłam 10 kg

                            Skomentuj

                                   
                            Working...
                            X