Cześć dziewczyny, chciałam się dowiedzieć czy to normalne, a może nie, że nie mam ochoty na seks z mężem. Znamy się 10 lat, małżeństwem jesteśmy od 6 lat, mamy cudowną roczną córeczkę, długo się o nią staraliśmy bo aż 3,5 roku, trochę razem przeszliśmy. Nie mogę na mojego M narzekać, jest dobrym tatą, mężem też, nawet zięciem jest dobrym
jest ode mnie dwa lata młodszy, jest też przystojny, a ja nie mam na niego wogule ochoty myśle tylko jak się wywinąć żeby go nie urazić, albo żeby nie pomyślał sobie tego o czym ja czasami myślę, że mnie nie pociąga. A może to tak chwilowo, cały czas jestem zajęta córcią nawet nie myśle o seksie. Z chęcią bym się przytuliła ale niech mnie nie całuje ani nie dotyka. Nie podoba mi się to jak jest, chciała bym żeby było zupełnie inaczej, niewiem jak to zmienić. już niedługo urlop może coś zaiskrzy. Czy miałyście takie momenty w waszych małżeństwach?

Skomentuj