Witam,weszłam na ten temat dla samotnych rodzicow,bo jeszcze do niedawna sama wychowywałam dwóch synów.I wiem jakie trudne chwile trzeba przejść będąc samotną mamusią...Trzeba mieć w sobie silę,by wszystkiemu sprostać.Ja zostałam sama ,gdyż mąż zginął w wypadku..i wtedy cały świat legł mi w gruzach.Byłam w ciaży z drugim dzieckiem,i nie wiedziałam co dalej,jak sobie poradze itd.Nie powiem,cały czas miałam wsparcie w swoich rodzicach ale jednak brakowało tej drugiej osoby.Cztery lata wychowywałam synów sama i przyznam,że łatwo nie było.....Nie wierzyłam ,że kiedyś ulożę sobie na nowo życie,wszystko kręciło się wokół dzieci. Aż pewnego dnia poznałam wspaniałego mężczyznę,który pokochał mnie i moje dwa szkraby.Bałam się na początku jak to będzie,bałam się mu zaufać,jak dzieci zareagują.Wiedział w jakiej jestem sytuacji a mimo to chciał i chce być z nami
Teraz jestem bardzo szczęśliwa,spodziewam się dziecka i kocham moich trzech chłopaków nad życie!Mam nadzieję,że do Was też uśmiechnie się kiedyś szczęście,tak jak do mnie.Pozdrawiam

Skomentuj