Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy z Listopada 2008
Collapse
X
-
-
-
Hej jestem już kochane
Skorzystałam jeszcze z ładnej pogody i pognałam na spacer z małą i wróciłam jak było już ciemno. Kurcze teraz 19 i już mrok- nie lubię jesieni i zimy bo tak wcześnie i już ciemno. Mała już wykąpana teraz kąpie ją wcześniej tak po 19 najpóźniej o 19:30 bo potem już marudna i płacze. Chodzi spać różnie bo i czasami zdarzy się że zaśnie dopiero około 23 . No cóż mojej też się poprzestawiało. Wstaje około 7:00/8:00 zje śniadanie, pobawi się i łapie drzemkę około 10:30-11. Pośpi czasami 1,5 h czasami 2,5 ale teraz to sporadycznie tak długo śpi i potem znowu te same czynności co rano, obiadek zabawa i spacerujemy sobie w między czasie utnie sobie krótką drzemkę ale to już nie zawsze.
Sloneczko ubranka śliczne, a sklepu tego niestety nie mamy w Kielcach- wogóle te Kielce to wiocha jedna bo nawet H&M nie ma a tam są piękne ubranka dla naszych szkrabów.
A i kochana co się stało że ostatni Twój post był taki? Głowa do góry oni też czasami mają złe dni
BGKM no kochana dobrze zrobiłaś że wróciłaś do nas, ale zagmatwali co zamiast porządek zrobić to zrobili jeszcze większy bałagan :P
Marzenia n trzymam kciuki za ciebie i mam nadzieję, że grzaniec Ci pomoże i wyleczy gardełko
Skomentuj
-
-
e tam .... mamy jechac w weekend do Sremu do jego rodzicow i powiedzialam ze nie bardzo mi sie chce no ale i tak przeciez pojade to na mnie naskoczyl ze czemu nie chce pewnie mi sie tam ni epodoba itp no kopara mi opadla i jak zwykle o glupote klotnia a mi chodzi tylko o to ze jestem zmeczona wiecznym pakowaniem sie i rozpakowywaniem i chcialam bym spedzic poki jest ladnie mily weekend w domu z mezem i corka pojsc na spacer itp tym bardziej ze zaczal szkole ale do niego czasem nie dociera ja to lubie powiedziec jak mi sie cos nei podoba a on mowi ze nie chce sie ze mna klocic co jak dla mnie jest nie zdrowe bo lepiej pogadac czy sie poklocic i dojsc do porozumienia ....
ewisienka u mnie z dniem podobnie mala wstaje tak kolo 7.30 a 8 kolo 10 -11 idzie spac na mini drzemke (ostatnio to bylo 30 min na caly dzien ) a potem to zabawa spacery jedzienie wiecej drzemek juz nie ma w ciagu dnia wiec zawsze na spacer ide po spaniu zeby miec chociaz chwile na odsapniecie potem chwila przed 19 kapiel i idze spac czasem zdarzy sie ze po kapieli posiedzi jeszcze z godz lub 1,5 ale rzadko no i niestety od 2 miesiecy budzi mi sie w nocy czasem 2 czasem raz a czasem w ogole dzisiaj np obudzila sie o 3, 6 i 7 i niestety nauczylam ja spac ze mna nad ranem uhhh bede musiala ja oduczyc ....
marzeni i jak tam gardlo??
BGKM jak tam idzie nauka??
ale sie rozpisalam
Skomentuj
-
Hej
Wczorajsze raczenie się piwkiem chyba nie za wiele pomogło,mam katar i kreci mi w nosie...brrr.Nabrałam się tabletek,moze przejdzie.Boję się o małą żeby jej nie zarazić.
Sloneczko NIe martw się napewno się jakoś ułoży,u nas tez jes czasem podobnie z wyjazdami.Ja bym wolała spędzić niedzielkę czy sobotę razem,a mąż wymyśla wyjazd do teściów...
Skomentuj
-
marzeni nie martw sie o mala podobno jest tak ze dziecku od doroslego ciezko cos zlapac ale odwrotnie to juz bardzo szybko
na pewno bedzie ok ale naskoczyl na mnie strasznie i do tego nie przyjdzie nie przeprosi tylko ignoruje caly wieczor nawet jak ja zwracam sie do niego normalnie ale za to rano jak wychodzi do pracy to nagle chyba mu sie przypomina ze trzeba przeprosic i zonie powiedziec ze sie ja kocha ah ci faceci tylko mi dzien zepsul moja mala niedawno zasnela ciekawe ile dzisiaj pospi
Skomentuj
-
-
Hej mamcie
My dopiero wróciłyśmy od mojej przyjaciółki. Byłam zawieźć jej ubranka po Weronice bo za 4 tyg będzie miała drugie dziecko Już się nie mogę doczekać tym razem ma mieć dziewczynkę. Weronika też mi zasnęła w samochodzie i śpi teraz w łóżeczku.
Sloneczko ja rownież mam czasem takie sytuacje z moim mężem. Ja to już nawet nie mam ochoty na jakiekolwiek kłótnie tylko pierwsza podaje rękę może źle robię bo nieraz nie rozumie o co mam fochy, ale tak już jest że nie zawsze jest się rozumianym. My zazwyczaj kłócimy się o rodziców bo on twierdzi, że moi rodzice nie traktują nas tak jak np moją siostrę i jej rodzinę. Kilka lat temu kiedy jeszcze nie byłam mężatką moja siostra miała małą Juleczkę i ja jej pomagałam przy jej wychowywaniu bo Monika miała staż, a teraz jak ja mam iść do pracy to na początku nie miałam z kim małej zostawiać i mój stwierdził, że Monika powinna teraz mi pomóc. Tylko jak jaki ona ma 2 dzieci najmłodszy ma 3 miesiące skończone, musi w styczniu wrócić do pracy i na dodatek budowę domu na głowie. Tłumaczyłam mu już chyba ze 100 razy że teraz to całkiem inna sytuacja i na pewno jakby mogła to by mi moja siostra pomogła jestem 100% pewna ale nieraz chłopy tego po prostu nie rozumią albo nie chcą zrozumieć.
Teraz moja mama powiedziała że ona da sobie radę i zostanie z Weroniką i Bartkiem mojej siostry i9 problem rozwiązał się sam. Kurcze przecież tak na dobrą sprawę to moja teściowa też mogła by zostać z małą bo ma nienormowany czas pracy bo jest masażystką. No ale co jak tylko mu o tym mówię to ucina temat. Nie rozumiem go czasami przecież dziecko ma 2 babcie i 2 dziadków to więc gdzie problem????
marzenia n kochana oby Ci szybko przeszło. Ja też nie lubię tak się czuć. Kup sobie jakieś dobre krople do nosa, ale wiesz katar leczony i nieleczony trwa 7 dni także pozostaje czekać
Skomentuj
-
Anetyslaw Nadia jest przeurocza co do wątku to musiałam go założyć na nowo bo myślałam, że wczoraj mnie trafi po tych ich porządkach na forum. Nie mam czasu na śledzenie kilkunastu stron dziennie żeby zobaczyć czy któraś z listopadóweczek coś napisała. W sumie zrobił się chyba większy bałagan niż był przed tymi zmianami, ale co tam mają za swoje.
Kurcze swoją drogą to niektórzy to chyba są jacyś ślepi. Dziecko ubrane na różowo, wózek różowy to chłopczyk masakra jakaś.
Skomentuj
-
-
hej dziewuszki
My po spacerze i po obiadku. Martwie się o tą moją myszke bo nadal mało je a dziś taka rozdrażniona że szok....przyszedł kurier z zabawkami ja jej rozpakowałam i powłączałam a ona w ryk i nie mogłam jej uspokoić...teraz śpi. Zadzwonie jutro do lekarza i chyba ją umówie na kontrolną wizyte na poniedziałek-zważe ją przy okazji.
Sloneczko8 kochana facet to facet-oni są z innej planety co zrobić czasem lepiej im ustąpić bo oni zapominają co to kompromis...
Anetyslaw kochana ja też się zastanawiam jak ktoś mógł powiedzieć że to chłopiec- jak nic damulka!!! i to jaka słodka. Ja już się przyzwyczaiłam ze na moją myszke mówią chłopiec, bo mamy granatowy wózek i ja ją często ubieram na zielono, żółto i niebiesko- dlatego wszyscy mi gratulują chłopca buhahaha, ale też mi się nie chce czasem tego prostować, bo jakoś nie zależy mi żeby obcej osobie tłumaczyć że to córcia
ewsienka fajnie że masz mame która wam pomoże- to bardzo ważne, może zechce jeszcze jedno maleństwo przygarnąć, moją Gabusie buhahahaha taki żarcik
Skomentuj
Skomentuj