Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Karmienie po cesarce

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Karmienie po cesarce

    Witam serdecznie,
    Bardzo proszę o informację, czy po cesarce można karmić piersią? Bardzo mi na tym zależy, a grozi mi cesarka :-( czy mogę coś zrobić, zeby karmić bez problemu..żeby alktacja nie zanikła..jak to wygląda ?
  •    
       

    #2
    Odp: Karmienie po cesarce

    macdzia znasz może blog Hafija.pl - blog matki karmiącej? jeśli nie to zajrzyj sobie tam bo znajdziesz tam dużo informacji nt. karmienia piersią, po CC i ogrom cennych informacji na temat karmienia

    Skomentuj


      #3
      Odp: Karmienie po cesarce

      Karmienie piersią po cięciu cesarskim jest trudniejsze niz po porodzie naturalnym, ale jest mozliwe! Ja karmię już 9 miesiąc, a również miałam CC.

      Musisz być cierpliwa i przykładać Maluszka do piersi i przede wszystkim się nie zniechęcać, chociaż początki są bardzo trudne! Rana niestety boli, ale tylko do czasu ściągnięcia szwów, i jest ciężko wybrać pozycję, ja nie umiałam karmić "spod pachy" chociaż tak zalecała mi położna - wybrałam pozycję leżenia na boku - u nas sprawdziła się najlepiej, zaraz po tej pozycji lubiliśmy poduchę do karmienia

      Ważne jest to żeby się nie poddawać! wiem z doświadczenia

      Ja prawie się poddałam, gdyby nie rewelacyjna położna, myślę że moje dziecko nie poznałoby smaku mleka z piersi :-)

      Skomentuj


        #4
        Odp: Karmienie po cesarce

        Bardzo Wam dziękuję dziewczyny a na bloga koniecznie zajrzę :-)) i w takim razie będę walczyć o ten pokarm..

        Skomentuj


          #5
          Odp: Karmienie po cesarce

          macdzia jeśli będziesz chciała - a widzę, że Ci zależy to dasz radę - ponoć karmienie zaczyna się już w głowie kobiety i matki i to połowa sukcesu, ja powiem na swoim przykładzie, ja jakbym mogla cofnąć czas do tego czasu gdy Zosia jadła prosto z piersi to dużo bym oddała - bo to cudne dla mnie chwile, teraz wspomnienia pozostały w pamięci, u mnie z konieczności przeszłam na ściąganie mleka laktatorem dla dobra Zosi - wszyscy mówili, ze wytrzymam maks miesiąc dwa - a minęło półtora roku i moja panna pije moje mleko - ma wstręt do MM i nie wypije go, do tego jest niejadkiem starsznym w kwestii innego jedzenia, ale wierzę iż dzięki tym, że jest na moim mleku udało nam się do tej pory uniknąć choroby, antybiotyków - ja trzymam mocno za Ciebie kciuki a na blog Agaty zajrzyj koniecznie

          Skomentuj


            #6
            Odp: Karmienie po cesarce

            Po cesarce można normalnie karmić, ale na pewno jest to trudniejsze. Tu możesz trochę doczytać na ten temat: http://www.tatento.pl/a/36/rodzice/w...go-zrezygnowac .
            M. in. dlatego nie rozumiem kobiet, które z własnej woli decydują się na cesarkę. Dla mnie to ostateczność.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Karmienie po cesarce

              Napisane przez macdzia Pokaż wiadomość
              Witam serdecznie,
              Bardzo proszę o informację, czy po cesarce można karmić piersią? Bardzo mi na tym zależy, a grozi mi cesarka :-( czy mogę coś zrobić, zeby karmić bez problemu..żeby alktacja nie zanikła..jak to wygląda ?
              Proszę jak najszybciej po porodzie przystawić dziecko do piersi i karmić często i regularnie. Jak piały Panie powyżej - po cesarce może być trudniej, ale nie znaczy to, że karmienie po cc jest skazane na porażkę. Problemy biorą się najczęściej z zaniedbań w pierwszych dniach po porodzie.
              Małgorzata Zadrożna-Karpiejczyk
              Certyfikowany Doradca Laktacyjny

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Karmienie po cesarce

                Też groziła mi cesarka ale pomimo, że finalnie urodziłam naturalnie to początkowo miałam problemy z karmieniem ogromne... Ze swojej strony mogę doradzić dwie kluczowe ale i dla mnie bardzo trudne rzeczy. 1 przystawiać maluszka tak często jak to możliwe. 2 wyluzować bo "karmienie jest w głowie"

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Karmienie po cesarce

                  Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                  macdzia jeśli będziesz chciała - a widzę, że Ci zależy to dasz radę - ponoć karmienie zaczyna się już w głowie kobiety i matki i to połowa sukcesu, ja powiem na swoim przykładzie, ja jakbym mogla cofnąć czas do tego czasu gdy Zosia jadła prosto z piersi to dużo bym oddała - bo to cudne dla mnie chwile, teraz wspomnienia pozostały w pamięci, u mnie z konieczności przeszłam na ściąganie mleka laktatorem dla dobra Zosi - wszyscy mówili, ze wytrzymam maks miesiąc dwa - a minęło półtora roku i moja panna pije moje mleko - ma wstręt do MM i nie wypije go, do tego jest niejadkiem starsznym w kwestii innego jedzenia, ale wierzę iż dzięki tym, że jest na moim mleku udało nam się do tej pory uniknąć choroby, antybiotyków - ja trzymam mocno za Ciebie kciuki a na blog Agaty zajrzyj koniecznie
                  Jak dobrze, ze tu jesteś :-))) bardzo dziękuję za wsparcie..za te wszystkie ciepłe słowa :-) i będę dawać znac jak mi poszło..

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Karmienie po cesarce

                    Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                    macdzia jeśli będziesz chciała - a widzę, że Ci zależy to dasz radę - ponoć karmienie zaczyna się już w głowie kobiety i matki i to połowa sukcesu, ja powiem na swoim przykładzie, ja jakbym mogla cofnąć czas do tego czasu gdy Zosia jadła prosto z piersi to dużo bym oddała - bo to cudne dla mnie chwile, teraz wspomnienia pozostały w pamięci, u mnie z konieczności przeszłam na ściąganie mleka laktatorem dla dobra Zosi - wszyscy mówili, ze wytrzymam maks miesiąc dwa - a minęło półtora roku i moja panna pije moje mleko - ma wstręt do MM i nie wypije go, do tego jest niejadkiem starsznym w kwestii innego jedzenia, ale wierzę iż dzięki tym, że jest na moim mleku udało nam się do tej pory uniknąć choroby, antybiotyków - ja trzymam mocno za Ciebie kciuki a na blog Agaty zajrzyj koniecznie
                    Tyle czasu odciągasz mleko? jestem pod wrażeniem samozaparcia brawo. Ja trochę ściągałam żeby rozbujać laktację ale mój mały nie dość że gardzi innym jedzeniem to również butle olewa :/

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Karmienie po cesarce

                      Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                      Tyle czasu odciągasz mleko? jestem pod wrażeniem samozaparcia brawo. Ja trochę ściągałam żeby rozbujać laktację ale mój mały nie dość że gardzi innym jedzeniem to również butle olewa :/
                      e nie wiem jak umkneły mi te komentarze wczesniej - zakrecona jestem ostatnio, tak ściagam do tej pory jej mleko - wiem wiem dlugo juz, ale u nas MM nie przechodzi, jest płacz, histeria i wystarczy ze powącha mleczko i powie nie nie i po policzkach lecą grochy Zosi, do tego Mała je inne jedzenie o ile je, mogę nie dać jej mleczka i dać caly stół produktów a ona weźmie mnie za ręke i pokazuje na lodówkę- gdzie są pojemniczki z mlekiem, na butle i robi mlaslane oczka - teraz sciagam się tylko 3 razy w ciagu doby wiec szybciutko to idzie, pradip daj synkowi czas - a karmisz go lyzeczkom, czy stawiasz na BLW aby sam probowal, kosztował

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Karmienie po cesarce

                        no i chyba uniknę tej cesarki..niunia nareszcie się obróciła..nie wiem czy miały na to wpływ ćwiczenia, czy moje gadanie do brzuszka..czy ostatni pobyt w szpitalu ale na tą chwilę leży główką w dół. Trzymajcie kciuki, żeby sie nie obróciła..

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Karmienie po cesarce

                          Napisane przez macdzia Pokaż wiadomość
                          no i chyba uniknę tej cesarki..niunia nareszcie się obróciła..nie wiem czy miały na to wpływ ćwiczenia, czy moje gadanie do brzuszka..czy ostatni pobyt w szpitalu ale na tą chwilę leży główką w dół. Trzymajcie kciuki, żeby sie nie obróciła..
                          trzymamy trzymamy mocno - jak się czujesz?

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Karmienie po cesarce

                            Ogólnie dobrze, ale muszę jak najwięcej leżeć i dostałam luteinę na skurcze a w szpitalu jakiś jeszcze steryd na rozwój płucek maluszka jakby wcześniej się chciała urodzić..ale najlepsza była wiadomość, ze się obróciła ;-)))

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Karmienie po cesarce

                              Madziu fajnie że dzidzia się odwróciła. Teraz dużo odpoczywaj żeby maluszek za szybko nie przyszedł na świat.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X