Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pomoc mężów(partnerów)przy wychowywaniu dziecka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Mi mąz pomaga
    wiekszość ciązy musiałam się oszczędzać i dużo leżeć, awięc zajmowanie się starszą córką i gotowanie sprzątanie było na jego głowie
    po urodzeniu się Majki też pomaga. kąpie małą. jak płacze to ją nosi "sprawdza" pieluszkę - nie zawsze sobie radzi z "wiekszą" zawartością. i nawet jak jej nie umyje dokładnie to go niekrytykuję. mi wystarcza to co robi. na początku to wstawał i w nocy ale potem w pracy był wykończony to kazałam mu spać. teraz nie wstaje bo małej już nie przebieram w nocy i już się nie budzi (żadko). wiadomo czsem chciałoby się więcej ale trzeba brać pod uwagę że faceci jeszcze pracują. ja ze swojego mężą jestem zadowolona.
    ostatnio nawet pospałam sobie do 9 bo zabrał dziwczynki z sypialnie żeby mnie nie obudzić a małą nakarmił kaszką.


    JULA

    MAJA

    OLGA

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Napisane przez lyjg1113
      同时具备国内优质的生产设备;施行卓越的管理模式和先进的销售服务理念,在中国信息化时代已经来临的广阔天 空里,以超常规的发展速度树立自己在环球�k�C 、北京�k�C 行业的先锋地位。 多年来,诚信教育服务�k�C 机构以“诚信为本”作为市场化运作的服务宗旨,和严谨的工作作风,为广大客户提供了专业化的服务,解决了他 们的燃眉之急,受到了大家的赞誉。我们以:提升客户价值,帮助客户成功为公司的发展动力,以先进的技术、优 质的服务、充分了解客户需求,可为客户提供完美的解决方案,为您走向成功铺上一条环球大道。
      HAHAHAjak ktos rozumie po chińsku to niech mi to przetłumaczy!!!

      Skomentuj


        #18
        kiedy dwa tygodnie temu udało mi się wyrwać z domu zostawiłam dokładną "instrukcję obsługi" do naszej Oli. Kiedy wróciłam po niespełna 3 godzinach dziecko płakało wniebogłosy a tatuś nie wiedział czemu bo przecież miał nakarmić małą za 3 godziny...i nie przyszło mu do głowy, że dziecko może wcześniej zgłodnieć (3 godziny to 3 a nie 2,5 ). Nie wspomnę już o mokrej pieluszce, bo dla mnie zmiana pieluszek jest oczywista ale nie napisałam o tym w "instrukcji"

        Skomentuj


          #19
          Napisane przez elaislawek Pokaż wiadomość
          HAHAHAjak ktos rozumie po chińsku to niech mi to przetłumaczy!!!
          a ja myslałam że mi komputer oszalał!
          Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

          Skomentuj


            #20
            mama iwonka

            Mieszkam od 8 lat we Francji.Obydwoje z mezem pracujemy i zajmujemy sie opieka nad wspanialym synkiem Christophem.Moj maz zajmuje sie wszystkim kiedy mnie niema poczawszy od pzewijania skonczywszy na kapieli.Czasami mam wrazenie ,ze robi to lepiej ode mnie.Ja balam sie miec dziecko to on mnie namowil na te wspaniala przygode.Obecnie jestem duzo szczesliwsza niz przedtem.Najciekawsze jest to ,ze Christophe przewaznie mowi tata a zapomina mowic mama.Ale ja sie z tego ciesze,bo moj maz go bardzo kocha kiedys nawet powiedzial,ze on taki malutki a ma juz wloski na pleckach jak ja.To na tyle pozdrawiam wszystkie mamy i zycze satysfakcji z posiadania waszych skarbow.pa
            Last edited by mamaiwonka; 17-11-2008, 00:27.

            Skomentuj


              #21
              ja muszę się pochwalić MAM WSPANIAŁEGO MĘŻA bardzo mi pomaga. gotuje, sprząta(najpierw pobałagani), zajmuje się dziećmi. jest bardzo dobrym ojcem, wygłupia się z dzieciakami, ale też dobrze wychowuje. mamy dwóch synków Maks 6lat i Michał 11 miesięcy. przy pierwszym synku to ON go kąpał. niestety wyjechał za granice, ale już niedługo będziemy razem!

              Skomentuj


                #22
                mój maż wogóle nie pomaga mi w domu, teraz mój synek ma już przwie 3 latka więc już nie jest tak absorbujący jak niemole, ale wcześniej to mąż tylko raz zmienił mu pieluchę, nie mówiąc już o kąpaniu
                juz nie wspomnę o zajęciach domowych, ani razu nie zmywał naczyń
                jak z nim rozmawiam to mówi, że to babskie zajęcia, teścia mam identycznego, teściowa tylko patrzy jak mu dogodzić, więc skąś to się bierze

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Mąż mojej przyjaciółki jak się ma bawić z Adasiem, to włącza mu komputer, i klikają razem w gry edukacyjne na ciufci. Leń z niego patentowany, ale przynajmniej Agata ma godzinę dla siebie.
                  happiness is easy

                  Skomentuj


                    #24
                    A mój mąż z okazji świątecznych porządków pomył okna, poprał i powiesił wszystkie firanki i zasłonki

                    Wiem, że nie ładnie się tak przechwalać, ale nie mogłam się powstrzymać

                    Skomentuj


                      #25
                      moj ma dobre checi ,ale mniej zapalu
                      z reguły kompie młodego(od urodzenia),nie ma problemu ze zmiana pieluszki, tylko trzeba mu zwrocic uwage ze juz czas(chyba ze kupe sam wyczuje)
                      ogólnie dużo mi nie pomaga przy dziecku bo pracuje do 17 a w domu jest o 18chyba ze ma jescze fuche to potrafi wrócić ok 24
                      swego czasu była to reguła ze jak mlody budzil sie o 6 to on go bral do drugiego pokoju i sie z nim bawil, a potem dopiero do pracy,ale troche ostatnio slabo z jego wstawaniem.
                      pracujemy nad soba,ale fakt wziasc mlodego samemu na spacer nie zdazylo sie mu jeszcze. no i karmienie mu opornie idzie bo szybko traci cierpliwosc a mlody ostatnio niechetnie je.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Mój mąż ogólnie również mi az tak nie pomoga. W tyg wogole, bo pracuje do 17, jak przyjdzie jest zmęczony, czasami da buziaka małemu i moze go uśpi. Natomiast jak ma wolne, to spedza z nim troche czasu, pobawi sie, porozsmiesza.Co do zmiany pieluch to absolutnie. Po kupie wogóle, od razu wymiotuje...(taki typ) Kapac, kapie sie z nim w wannie,ale to ja musze małego umyc, bo on sobie sam nie potrafi poradzic... Z drugiej strony kurcze raz byłam z niego bardzo zadowolona, jak wyszlam ze szpitala, nie mogłam sie wogóle ruszać, wszystko mnie bolało, potem po porodzie znowu trafiłam do szpitala, mąż sie wtedy całe 2 tyg zajmował mały. I to byly te jedyne pełne dwa tyg. Bartus ma dzis juz pół roczku.
                        Bartuś 26.06.08
                        Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków

                        Skomentuj


                          #27
                          Napisane przez kitty249 Pokaż wiadomość
                          Co do zmiany pieluch to absolutnie. Po kupie wogóle, od razu wymiotuje...(taki typ)
                          ale się uśmiałam!
                          kitty249 - moja córeczka jest o 1 dzień starsza od Twojego synka!
                          happiness is easy

                          Skomentuj


                            #28
                            Mój mąż tak w sumie to mi pomaga jedynie jak dziecko płacze to zaraz mnie woła bo twierdzi ze nie potrafi go uspokoic a w sumie to prawda bo mala tylko cycek i cycek casem tez narzekam................................ale gotuje obiady chodzi na zakupy sprzata jest ok

                            Skomentuj


                              #29
                              Witam wszystkie mamusie,moj partner(nie jestesmy malzenstwem)od kilku tygodni zajal sie usypianiem malego,poza tym kapanie i karmienie go nudzi...Roznie to bywa ale generalnie wiekszosc obowiazkow zwiazanych z dzieckiem spoczywa na mnie nie mowiac o pracach domowych.

                              Skomentuj


                                #30
                                Moj maz bardzo mi pomaga przy malej. Kapie ja, karmi, sam kaszke potrafi przygotowac. Zmienia pieluszki (no chyba ze cos wiekszego sie przydarzy, to wtedy mu pomagam). Ladnie sie razem bawia. A dzisiaj zaproponowal, ze wezmie corcie na spacer, zeby mamusia troche odpoczela. SUPER TATUS

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X