Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Samodzielne jedzenie dziecka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

    mikaa997 dzieciaki przyzwyczajają się do butli - moja panna wypije mleko tylko z butelki AVENTA - niuekapek też nie wchodzi w gre, inna butla też nie - nie będzie piła i koniec, zaciągnie mnie do kuchni i pokaże na suszarkę z butelkami ze chce aventa, wiem wiem ze powinna pic z niekapka ale nie zmusze jej przecież - często zmieniam smoczki i tyle

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

      Cierpliwości
      Proszę nie porównywać malucha z innymi dziećmi, dzieci rozwijają sie baaaaardzo indywidualnie
      W tym wieku moze jeszcze korzystać z niekapkow, butelki i smoka
      Warto zachęcać dziecko do samodzielności, poprzez np przeciąganie podania mu butelki, mówiąc np. "Musisz chwile poczekać, skończę jeść i dam" warto zaczekać kilka minut, byc moze malec sie zniecierpliwi i w końcu sam weźmie picie - oczywiście musi je mieć w zasięgu rączki
      Można zachęcać, ale na spokojnie, bez wojen o to, kto poda picie
      Im spokojńiejsza mama, tym spokojńiejsze dziecko, zacznie pic samo, to tylko kwestia czasu
      Proszę stawiać kubek w zasięgu ręki i zachęcać do samodzielnego picia, jeśli siegńie samo, chwalić słowami: " jaki duży chłopczyk, sam pije"
      Pozdrawiam i życzę cierpliwości
      Edyta Żółtowska
      psycholog, specjalizuje się w problemach dotycznacych wychowania dzieci i relacji w rodzinie, interesuję się też psychoonkologią. Mama dwojga dzieci: Hani i Stefanka.

      Skomentuj


        #18
        Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

        Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
        mikaa997 dzieciaki przyzwyczajają się do butli - moja panna wypije mleko tylko z butelki AVENTA - niuekapek też nie wchodzi w gre, inna butla też nie - nie będzie piła i koniec, zaciągnie mnie do kuchni i pokaże na suszarkę z butelkami ze chce aventa, wiem wiem ze powinna pic z niekapka ale nie zmusze jej przecież - często zmieniam smoczki i tyle
        ooo to nie jesteśmy sami dzięki za odp

        Skomentuj


          #19
          Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

          Zuzia jak piła mleczko z butelki to zawsze musiała to byc butelka LOVi jak bym jej dała w innej to nie chciała pić. Do dzisiaj tak ma ze do poszczególnych dań ma inne miseczki i talerzyki i nie zje z innego. Kiełbaska zawsze na talerzyku w kształcie misia, a zupa warzywna w miseczce z misiem, rosól w misce z krówką itp.

          Skomentuj


            #20
            Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

            Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
            Zuzia jak piła mleczko z butelki to zawsze musiała to byc butelka LOVi jak bym jej dała w innej to nie chciała pić. Do dzisiaj tak ma ze do poszczególnych dań ma inne miseczki i talerzyki i nie zje z innego. Kiełbaska zawsze na talerzyku w kształcie misia, a zupa warzywna w miseczce z misiem, rosól w misce z krówką itp.
            hehe a z tym to się jeszcze nie spotkałam żeby mieć osobne talerzyki do różnych dań hehe Bardzo bystra dziewczynka

            Skomentuj


              #21
              Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

              Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
              hehe a z tym to się jeszcze nie spotkałam żeby mieć osobne talerzyki do różnych dań hehe Bardzo bystra dziewczynka
              Oj tak bystra to ona jest Sztućce też ma rózne kolorowe i sobie zawsze wybiera. A najlepsze zawsze było u małej to że jak nie potrafiła sobie poradzić z czymś za pomocą sztućcy to brała to w rączke i pchała do buzi. Teraz już tak nie robi

              Skomentuj


                #22
                Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                Pamiętam jak byłam mała to ugryzłam szklankę- kiedyś były takie cieniutkie szklanki i moja mama miała takie hmm koszyczki z uchem jak podawała kawe to w takim czymś. Jak już "dorosłam" i chcialam pić ze szklanki to bum... ogryzłam ją - mama mało zawału nie dostała ale nic się nie stało ;p

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                  niektóre dzieci tak mają. Mój z czasem się przyzwyczaił, dawałm mu też np kaszkę i łyżeczkę, brudne było wszystko ale część trafiła do buzi i nauczył się samodzielnie manewrować i jeść
                  szczęśliwi rodzice , szczęśliwe dziecko

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                    to normalne, że dziecko bawi się jedzeniem, rzeczywiście najpierw woli suchym, a dopiero później przekonuje się do mokrego, ale może spróbuj banan mu dać do rączki, jest mokry, a za razem nie aż tak by był dla dziecka nie miły w dotyku

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                      U nas ta nauka jedzenia to przebiega w miarę czysto nigdy nie było sytuacji żeby się cała upaćkała czy jedzenie we włosach miała, jakoś tak zgrabnie je. Chyba że w żłobku tak jadła a ja nie widziałam,hahaha

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                        Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                        Pamiętam jak byłam mała to ugryzłam szklankę- kiedyś były takie cieniutkie szklanki i moja mama miała takie hmm koszyczki z uchem jak podawała kawe to w takim czymś. Jak już "dorosłam" i chcialam pić ze szklanki to bum... ogryzłam ją - mama mało zawału nie dostała ale nic się nie stało ;p
                        To ty mocne zęby miałaś że dałaś radę szklankę przegryźć nawet z cienkiego szkła
                        Moja córka to szybko załapała samodzielne jedzenie ale pewnie dlatego że brała przykład z brata to przy dziecku już inaczej

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                          Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                          Pamiętam jak byłam mała to ugryzłam szklankę- kiedyś były takie cieniutkie szklanki i moja mama miała takie hmm koszyczki z uchem jak podawała kawe to w takim czymś. Jak już "dorosłam" i chcialam pić ze szklanki to bum... ogryzłam ją - mama mało zawału nie dostała ale nic się nie stało ;p
                          Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                          To ty mocne zęby miałaś że dałaś radę szklankę przegryźć nawet z cienkiego szkła
                          Moja córka to szybko załapała samodzielne jedzenie ale pewnie dlatego że brała przykład z brata to przy dziecku już inaczej
                          Mój mąż jak był taki dorosły jak Ty mikaa to zrobił to samo co Ty, ugryzł kawałek szklanki i trzymał szkło w buzi, teściowej jakoś udało się go przekonać żeby je oddał, ale widać że pozostał jej jakiś uraz bo jak jesteśmy u nich i dajemy Majce mić ze szklanki to tylko podgląda czy aby wzieliśmy jakąś grubszą

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                            Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                            Mój mąż jak był taki dorosły jak Ty mikaa to zrobił to samo co Ty, ugryzł kawałek szklanki i trzymał szkło w buzi, teściowej jakoś udało się go przekonać żeby je oddał, ale widać że pozostał jej jakiś uraz bo jak jesteśmy u nich i dajemy Majce mić ze szklanki to tylko podgląda czy aby wzieliśmy jakąś grubszą
                            o rety to te szklanki chyba z 3 zmiany powstały Jak takie kruche do chrupania

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                              Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                              U nas ta nauka jedzenia to przebiega w miarę czysto nigdy nie było sytuacji żeby się cała upaćkała czy jedzenie we włosach miała, jakoś tak zgrabnie je. Chyba że w żłobku tak jadła a ja nie widziałam,hahaha

                              ... bardzo zazdroszczę, u nas niestety nawet ścianę potrafił maluszek ubrudzić w trakcie jedzenie , a fotelik do karmienia, to po prostu koszmar... codzienne czyszczenie zakamarków.

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Samodzielne jedzenie dziecka

                                u nas tez nauka jedzenia przegala dosc czystko i Zosia dosc szybko nauczyła posługowania sie sztuccami, ale moja cora to czysciochi niestety jak cos spadnie obok talerza t musi byc zebrane ;/ taki pedancik po tatusiu

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X