ja tez byłam pewna ze wrócisz z maluszkiem już ci zazdrościłam ale jednak dalej musisz z nami się męczyć ja jutro idę do lekarza jestem strasznie ciekawa co mi powie..........
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
-
hej dziewczyny wypakowalam sie wreszcie!!!!! z ubrankami dzieciecymi z torbów do szafy!!! hihihi i dalej nic, wierci sie maluch i wierci, ale ta kraglutka glówka dziury zrobic nie umie biedactwo - jutro sie widze z polozna chociaz mi sie nie usmiecha ta wizyta, bo mi bedzie oferowac sztuczne wywolanie porodu grrrr - fizia maja jesli chodzi o rodzenie w terminieOLIWIER 16.12.2008
Skomentuj
-
-
Napisane przez bartuś grudzień Pokaż wiadomośćCześć dziewczyny. Mam już swoją piszczałkę w domu. 4 pojechałam ze skurczami do szpitala, nie były bardzo odczuwalne przezmnie ale na
KTG wyszły gigantyczne. Zostawili nas w szpitalu i 5 o 11 15 miałam już maluszka przy sobie. Niestety nie był to poród siłami natury bo maluszkowi podskoczyło tętno z 130 do 200 i pędem na stół ale wszystko skończyło się cudownie, oprócz tego że cały tatuś
GRATULUJE !!! Ależ Ci zazdroszczę maluszka, ja powinnam urodzić 16 ale czy mała będzie chciała wyjść,już tak mi się nudzi w domciu:-)
Skomentuj
-
-
-
hej - u mnie ciagle nic - trzeci dzien po terminie jutro siostra przyjezdza do mnie i zostanie na 3 dni to moze podswiadomie na nia czekam z porodem - jesli to mozliwe, ponoc psychika ludzka to sila; zrobilam sobie znowu dluzszy spacer nad morze zeby nie spuchnac w domu maz mówi ze dla niego to dzidzius moze sie urodzic w nast. weekend - a ja bym tak chciala urodzic gdy bedzie u mnie siostraOLIWIER 16.12.2008
Skomentuj
-
Skomentuj