Jak wiadomo powszechnie przedpokój to wizytówka domu. Wchodząc do przedpokoju wyobrażamy sobie cały dom. Warto więc zwrócić uwagę na jego wystrój. Ale co zrobić, kiedy przedpokój jest niewielki? Czy wystarczy, żeby był praktyczny? Jak wykreować odpowiedni styl w takim małym pomieszczeniu, żeby nie stał się tylko zbiorowiskiem potrzebnych drobiazgów?
Moim zdaniem należy zacząć od rozjaśnienia i odwrócenia uwagi od zaburzonych proporcji pomieszczenia. Jeśli przedpokój jest długi i wąski, to dobrym rozwiązaniem jest położenie mozaiki płytkowej na podłodze. Wzór z trzech kolorów płyt z dekorem sprawi, że nie patrzy się na ściany, tylko na podłogę. U mnie sprawdził się kolor czekoladowy, popielaty i złotawy.
Na ścianie dobrze wygląda lustro w ozdobnej ramie. Jednak ja wybrałam niewielki obrazek w złoconej ramce o grubszej fakturze. Lustro mogę umieścić obok. Na razie szukam dla niego odpowiednio pasującej ramki. Podobno dobrze jest umieścić jakieś fotografie na ścianie.
Najwięcej kłopotu sprawia dobór oświetlenia. W necie przeczytałam, że dobrze jest umieścić kilka źródeł światła: przy podłodze i na ścianach po obu stronach. Zdecydowałam się jednak na jedyne źródło światła na suficie.
Co o tym myślicie? A może ktoś podzieli się swoimi pomysłami na zagospodarowanie tego niewielkiego pomieszczenia?
Moim zdaniem należy zacząć od rozjaśnienia i odwrócenia uwagi od zaburzonych proporcji pomieszczenia. Jeśli przedpokój jest długi i wąski, to dobrym rozwiązaniem jest położenie mozaiki płytkowej na podłodze. Wzór z trzech kolorów płyt z dekorem sprawi, że nie patrzy się na ściany, tylko na podłogę. U mnie sprawdził się kolor czekoladowy, popielaty i złotawy.
Na ścianie dobrze wygląda lustro w ozdobnej ramie. Jednak ja wybrałam niewielki obrazek w złoconej ramce o grubszej fakturze. Lustro mogę umieścić obok. Na razie szukam dla niego odpowiednio pasującej ramki. Podobno dobrze jest umieścić jakieś fotografie na ścianie.
Najwięcej kłopotu sprawia dobór oświetlenia. W necie przeczytałam, że dobrze jest umieścić kilka źródeł światła: przy podłodze i na ścianach po obu stronach. Zdecydowałam się jednak na jedyne źródło światła na suficie.
Co o tym myślicie? A może ktoś podzieli się swoimi pomysłami na zagospodarowanie tego niewielkiego pomieszczenia?
Skomentuj