Odp: Jakie sa Wasze ulubione słodycze
to ja miala podobnie w ciazy pomarancze byly nr jeden dla mnie - teraz Zosia je uwielbia (o dziwo nie uczulaja ja ) nawet jesli bylby jakims cudem kwasniejszy pomarancz to zje z checia
to moj maz jest takich slodyczoholikiem strasznym - choc chudzielec ogromny, ja staram sie ograniczac z slodyczami z obawy o moje boczki - choc lubie lubie przyznac sie musze
Napisane przez macdzia
Pokaż wiadomość
Napisane przez jjmka
Pokaż wiadomość
Skomentuj