Odp: Konkurs „Fit mama”. Wygraj nowość – kosmetyki Lift4Skin Body Shaper!
Dbam o figurę stosując dietę, która jest dostosowana do mnie w 100%. Istotne jest, aby przyjrzeć się swojemu metabolizmowi, trybowi życia oraz samopoczuciu. Wiele diet już w swoim życiu stosowałam. Efekt był różny, jednak często wracał niepożądany i znienawidzony efekt jo-jo. Zdarzał się przy tym często wilczy głód, a pochłaniane porcje pokarmowe powodowały, że ważyłam po diecie często więcej niż przed dietą. W tej chwili jem często i mało. Kiedy mam ochotę na podwieczorek zjeść kawałek ciast bądź dwa – nie jem automatycznie kolacji. Jem tyle, aby było w sam raz, nie przejadam się i nie głodzę. Piję bardzo dużo wody, a unikam używek kawy i herbaty. Wolę wypić herbatkę ziołową, która spowoduje, że będę czuła się dobrze. Jadam chleb w postaci kawałka jasny bądź ciemny -w zależności na co mam ochotę. Do codziennej diety włączam jabłko bądź mandarynkę gdy jest sezon to inne owoce. Moje porcje obiadowe są małe w tym mała łyżka ziemniaków i obowiązkowo mięso. Sama gotuję tak, by każdemu w mojej rodzinie smakowało i było pełnowartościowe. Unikamy słodyczy, ale czasem przy okazji święta pozwalamy sobie na małe „grzeszki”. Przeglądam trendy nt. zdrowego żywienia w internecie – czasem się do nich dostosuję, jednak nie twierdzę, że będę umiała tak jak znane celebrytki stosować jadłospis. Wolę jeść po swojemu, ważne aby mi smakowało, bym dobrze się czuła i cieszyła się zdrowiem każdego dnia. Gdy już dopadnie mnie przeziębienie – nie ufam sztucznym specyfikom typu Gripex lub Apap. Wolę sobie zaparzyć herbatę z kwiatu Lipy by się rozgrzać i zawsze na mnie dobrze ona działa. Dodatkowo włączam większą ilość czosnku i cebuli do diety, aby przeciwdziałać rozwojowi kaszlu bądź kataru. Jestem zadowolona z tego, jak wyglądam i to jest chyba najważniejsze. Nie mierzę się i nie ważę, ale wiem, że skoro mój rozmiar-38 jest w normie, to ja mam świetną figurę.
Dbam o figurę stosując dietę, która jest dostosowana do mnie w 100%. Istotne jest, aby przyjrzeć się swojemu metabolizmowi, trybowi życia oraz samopoczuciu. Wiele diet już w swoim życiu stosowałam. Efekt był różny, jednak często wracał niepożądany i znienawidzony efekt jo-jo. Zdarzał się przy tym często wilczy głód, a pochłaniane porcje pokarmowe powodowały, że ważyłam po diecie często więcej niż przed dietą. W tej chwili jem często i mało. Kiedy mam ochotę na podwieczorek zjeść kawałek ciast bądź dwa – nie jem automatycznie kolacji. Jem tyle, aby było w sam raz, nie przejadam się i nie głodzę. Piję bardzo dużo wody, a unikam używek kawy i herbaty. Wolę wypić herbatkę ziołową, która spowoduje, że będę czuła się dobrze. Jadam chleb w postaci kawałka jasny bądź ciemny -w zależności na co mam ochotę. Do codziennej diety włączam jabłko bądź mandarynkę gdy jest sezon to inne owoce. Moje porcje obiadowe są małe w tym mała łyżka ziemniaków i obowiązkowo mięso. Sama gotuję tak, by każdemu w mojej rodzinie smakowało i było pełnowartościowe. Unikamy słodyczy, ale czasem przy okazji święta pozwalamy sobie na małe „grzeszki”. Przeglądam trendy nt. zdrowego żywienia w internecie – czasem się do nich dostosuję, jednak nie twierdzę, że będę umiała tak jak znane celebrytki stosować jadłospis. Wolę jeść po swojemu, ważne aby mi smakowało, bym dobrze się czuła i cieszyła się zdrowiem każdego dnia. Gdy już dopadnie mnie przeziębienie – nie ufam sztucznym specyfikom typu Gripex lub Apap. Wolę sobie zaparzyć herbatę z kwiatu Lipy by się rozgrzać i zawsze na mnie dobrze ona działa. Dodatkowo włączam większą ilość czosnku i cebuli do diety, aby przeciwdziałać rozwojowi kaszlu bądź kataru. Jestem zadowolona z tego, jak wyglądam i to jest chyba najważniejsze. Nie mierzę się i nie ważę, ale wiem, że skoro mój rozmiar-38 jest w normie, to ja mam świetną figurę.
Skomentuj