Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2013

    hey,
    u nas tez chorobowo, poszło po rodzinie jak w domino, ale malutką szczęśliwie ominęło, u siebie udało mi się zdusić przeziębienie w zarodku.
    Lideczka waży jakieś 6 kg i jeszcze ubieramy 62, aż trudno uwierzyć jaka jest rozbiezność między dzieciaczkami.
    Zaczęło się też ząbkowanie, ślini się już od dawna, ale od niedawna zaczęła marudzenie, i nic tak nie koi jak palec mamusi albo tatusia Prawdopodobnie czeka nas też czyszczenie kanalika, bo oczko łzawi i ropieje, i żaden antybiotyk nie pomaga.
    29. grudnia odbył się też chrzest malutkiej, martwiliśmy się najbardziej o jej zachowanie, bo jest kapryśna i jak sie rozpędzi z płaczem to ciężko uspokoić. Szczęśliwie była spokojna, w pewnym momencie już zrobiło się dla niej nudnawo, ale akurat był czas na kolędę to tato pobujał i pośpiewał i udało się opanowac sytuację
    Mała próbuje tez już siedzieć, tzn oczywiście z naszą pomocą, leżenie już jej nie zadowala.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2013

      U nas skończyło się zapaleniem oskrzeli u Majki i zastrzykach oraz ostrym zapaleniu ucha i antybiotyku u Miłosza. Ale już jest OK, dziś dostają oboje ostatnią dawkę antybiotyku. Majka też już od 2 miesięcy nie chce leżeć tylko siedzieć ale oczywiście nie pozwalaliśmy wcześniej na dłuższe siedzenie bo to dziewczynkom szkodzi - tyłozgięcie macicy się może zrobić. Ale teraz już sobie częściej siada a i wygina się jak jakaś akrobatka. Zmieniamy też gondolę na spacerówkę już bo Maja chce widzieć świat Dziewczyny ta zima jest paskudna, więc czekam z utęsknieniem na wiosnę. A powiedzcie jak Wam idzie rozszerzanie diety? Dajecie swoim maluszkom marchewkę lub kaszkę?

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2013

        Hej
        My w czwartek wróciliśmy ze szpitala, mały miał zapalenie ucha, dostawał dożylnie antybiotyk. Po powrocie do domu, jest jakiś marudny... nie wiem czy może pobyt w szpitalu tak na niego wpłynął...czy to może ząbki się odzywają. Franiowi też oczko łzawi i ropieje, bardzo minimalnie, ale jednak. Kuzynka, która również miała taki problem u swojej córeczki radziła mi masować kącik oka opuszkiem palca. Może pomoże, bo jednak wolałabym uniknąć zabiegu (dziecko jest wtedy pod narkozą). Jeśli chodzi o rozszerzanie diety to nasz mały dostaje jak na razie tylko kaszkę z glutenem. Cały czas karmię piersią, więc nie ma jeszcze potrzeby wprowadzania innych pokarmów. Mały waży już prawie 7kg, ubieramy ciuszki o rozmiarze 68 i 74.

        Pozdrawiam mamusie i Wasze pociechy

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2013

          hey,
          do 6 m-ca zamierzam karmić tylko piersią, więc jeszcze trochę potem zaczniemy zabawę.
          My zakatarzeni. Zakraplam Małej wodą morską i odciągam, mój się upiera żeby do lekarza iść, ale nie widzę sensu skoro nie ma gorączki ani nic. Zresztą wiadomo jak to jest, nieleczony katar trwa tydzień, a leczony... Na wszelki wypadek podaję kropelkę wit.C na wzmocnienie.
          Za tydzień idziemy z tym oczkiem, zobaczymy.
          A gaduli nam Lideczka, aż miło

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2013

            Hey!
            Widzę, że chorobowo u Was, życzę zdrówka!
            U nas Adaś był chory, mały nie złapał ale mam wrażenie od paru dni, ze ma nosek zawalony i mu ściągam, nie wiem czy to przeziębienie czy suche powietrze w domu, nie kaszle, nie gorączkuje... We wtorek szczepienie i nie wiem co robić... Słyszałyście o śmierci tej małej Basi z Kutna? Wy szczepicie? Co o tym myślicie?
            Mój Michał jest na piersi, pięknie przybiera, rozpoczął 5 miesiąc i planuję wprowadzić zupkę z dodatkiem kaszy aby wprowadzić ten gluten. Nie chcę popełnić podobnego błędu jak z Adaśkiem. Późno mu zaczęłam wprowadzać nowe produkty bo się naczytałam o alergiach, jakaś taka niepewna byłam, potem on niechętnie smakował i tak mu zostało. Jest niejadkiem, ma parę ulubionych dań i tak na zmianę wszystko mu robię, czasami dużo nerwów mnie to kosztuje.
            Myślę, że Michaś będzie lepszym smakoszem Niezły z niego klops. Nosimy rozmiar 74.
            Pozdrawiam!
            Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


            Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2013

              agatka, z tym katarkiem to może być faktycznie tak, że coś się wykluwa. Może się rozwinie, a może przejdzie do wtorku. Jakiś czas temu Mała obudziła się z 37st., a po kilkunastu minutach było już 38. A dziecko spokojne, wcale nie marudne, zero kaszlu czy kataru. Podjechaliśmy do pediatry, temperatura zelżała , i pani doktor właśnie tak powiedziała, że może coś się wykluwa i przepisała witC na wzmocnienie. Temperatura utrzymała się cały dzień i przeszła. I niewiadomo z czego i dlaczego. Ja bym poczekała, dopóki nie przejdzie, bo niewiadomo z czego to, a nic się nie stanie jak zaszczepicie pare dni później. Polecam nawliżanie noska wodą morską

              agusia11-88 u nas z tym oczkiem to powraca, jak już myśleliśmy, że przeszło, to znów po pewnym czasie zaczęło się paprać.

              Nie ukrywam, że też tęsknię za mrozem, parę stopni na minusie zdecydowanie oczyściłoby powietrze, bo te spacery po deszczu albo mokrym śniegu to znikoma przyjemność.

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2013

                Dziewczyny jeśli karmicie piersią to teraz jest najbardziej odpowiedni czas by wprowadzić gluten, ponieważ dziecko chronione jest przez wasze mleko a raczej jego zawartość, w tym okresie dziecko lepiej toleruje gluten niż po 6 miesiącu. To samo tyczy się rozszerzania diety, moim zdaniem najpóźniej po 5 miesiącu bo dziecko wyrabia sobie smaki i potem faktycznie może być problem z jedzeniem. My zaczęłyśmy już wcinać pierwsze marchewki i kaszki ale jeszcze bezglutenowe bo na mm więc mamy czas do przyszłego miesiąca,ale jak tylko Maja skończy 5 miesięcy 7 lutego wprowadzam pierwszy gluten na początek pół łyżeczki do zupki. Maja już wyrabia sobie smaki bo je tylko słoiczki Humana i HiPP Bobovita nie znosi. Pluje na wszystkie strony. Natomiast nie kupuję produktów firmy Nestle, tyle złego naczytałam się o tej firmie, że mam dość. Choćby to że jako dodatek smakowy wykorzystują substancję z nerek płodów z poronień. Na samą myśl mnie skręca.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2013

                  agatka1987 i jak ze szczepieniem? Nasza też ma katarek, a w piątek planowane szczepienie. No ale chyba sobie odpuścimy, niech pediatra ją osłucha jeszcze zbada.
                  Przy okazji pogadam z nią też na temat rozszerzania diety, bo sie naczytałam a czuję, że nadal głupia jestem Chciałabym też w miarę spokojnie przeżyć karmienie dziecka, żeby nie latać potem z łyżką po domu Nie ukrywam, że mam nadzieję na lepszy sen Lidii, bo póki co to tragedia z tym jej spaniem. W dzień rzadko, krótko, w nocy pobudki. Może jak się nasyci czymś bardziej stałym, to będzie na dłużej zasypiała.
                  O tym Nestle to pierwsze słyszę, ale jestem w stanie uwierzyć. Niestety.
                  A gluten to kasza manna czy jakieś gotowce?

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2013

                    Hej,
                    My mamy szczepienie jutro, lecz niestety też katarek...Może i nawet lepiej, bo tak zimno i ślisko, że strach z domu wychodzić. Widzę, że katarek to norma :-/ Jeśli chodzi o kaszkę to ja podaję zwykłą mennę gotowaną na swoim mleku. Również miałam nadzieję, że Franio dłużej pośpi w nocy (bo kaszkę podaję na kolacyjkę) lecz niestety szału nie ma. Nadal budzi się 2-3 razy na cycusia. O tyle plus, że naje się i śpi dalej :-) Rozszerzać dietę myślę, że zaczniemy jakoś po ukończeniu 5tego miesiąca, chciałam czekać do 6tego, ale nasz maluszek to taki żarłok, że mleczko od mamusi już mu powoli nie wystarcza ;-)

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2013

                      Dokładnie tak katar to teraz zmora :/ Co do diety to faktycznie dzieciaczki karmione piersią budzą się częściej w ciągu nocy. Taki ich urok faktem jest też że dietę u dzieci na mleku mamy rozszerza się po 6 miesiąca ale większość zaczyna po 5. Natomiast gluten prowadza się po 4 a nawet po 3 miesiącu życia z tego względu że niemowlęta chronione są mlekiem matki. Gluten można podawać w postaci kaszy manny - może być błyskawiczna (łatwiejsza w użyciu) na początek ok pół łyżeczki do mleka lub obiadku, jeśli dziecku nic się nie dzieje po jakimś czasie można dać całą łyżeczkę. Można także kupić gotową kaszkę glutenową lub słoiczek z dodatkiem glutenu.
                      Nam teraz ostro ząbki dokuczają i Maja nie za bardzo chce pić czy jeść. Dzisiaj pierwszy raz udało mi się wepchnąć w nią cały słoiczek HiPP dynia z ziemniakami.
                      My miałyśmy wczoraj się szczepić ale przełożyłam sobie na następny tydzień, bo Miłosz jakiś zakatarzony a Maja z tymi ząbkami teraz więc nie ma co szaleć.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2013

                        Dziewczyny a czy Wasze dzieciaczki potrafią same zasypiać? U nas niestety bez bujania rzadko kiedy się udaje. Wiem, że potrafi usnąć sama bo zdarza się przy grającej karuzeli czy podczas zabawy jak się zmęczyła, ale poza tym to bardzo słabo nam to zasypianie wychodzi. A Mała już coraz mniej taka mała i kołysanie staje się coraz bardziej męczące. A ostatnio to budzi się po 5tej rano i szczerzy do mnie dziąsełka. Do spania ostatnia

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2013

                          Franio też nie zasypia sam. Nie trzeba go w prawdzie bujać, wystarczy mu, że jest na rączkach. Kilka razy zdarzyło się też, że usnął sam. Waży już 7kg i mamusi też już lekko nie jest ;-) Ze spaniem to u nas różnie, od jakiegoś czasu znów mało śpi w dzień - od 2 do 3 razy po 30min, śmieję się, że to jego 'pół godzinki dla słoninki'. Zawsze wstawał około 9 rano, a teraz budzi się po 7 i pierwsze co to uśmiech dla mamy :-) U nas chyba zaczynają odzywać się zębulki, bo Mały jest marudny, a tak wszystko pcha do buzi, że szok.

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2013

                            ha, muszę się pochwalić Mała dostaje od kilku dni troszkę kaszki na kolację, na dokładkę cycuś, potem chwila wyciszenia w ramionach, do łóżeczka, kołysanka i dziecię nasze ... śpi samo samiuteńkie zasypia. Pogaduli sobie jeszcze troszkę przed snem, ale po odłożeniu do łóżeczka wychodzimy, więc z braku audiencji postanawia usnąć A ponieważ wcina bardzo chętnie, to też sygnał dla nas,że czas zacząć akcję "marchewka", nie będziemy czekać do ukończenia 6. m-ca. Zresztą i tak pół roku za pasem. Wprawdzie Lidia nadal budzi się w nocy, to tak jak w przypadku Frania podje sobie i lula dalej. No i pobudki są 3, a nie co 2h jak to się zdarzało. Jak widać dzieci wiedzą lepiej od WHO, kiedy chcą dołączyć do stołu

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2013

                              Hej

                              Muszę się pochwalić, Franulek ma pierwszego ząbka )))))

                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2013

                                Hey mamuśki!
                                ALe nas dawno nie było, ja myślałam, że "owe" forum umarło, ale są stałe bywalczynie, sprawdziłam ot tak czy jeszcze tu ktoś zagląda a tu proszę, pozdrawiamy szczególnie MaddieAine, bazylianne i agusia11-88
                                Wstawiam odrazu zdjecie mojego gryzonia ( bo to etap wkladania wszystkiego do buzi) Dawidka z chrzcin byly 2 lutego.
                                Nasz klocek waży już 7, 5 kg i nosi rozmiar 68, 74 przypominam ze urodzil sie najpozniej z naszego forum bo 24.9.
                                Oj mielismy rozne przeboje badania krwi zle nam wyszly i bylismy z wizyta w szpitalu i u hematologa ale na szczescie wszystko ok, ale przez to wszystko jestesmy dopiero po 2 szczepieniu obowiazkowym i idziemy STARYM programem 3 wkłucia.
                                Karmimy sie prawie tylko butla w cycu to i mało jest, ale i mały ssać już nie bardzo chce.
                                Ciesze sie ze zajrzalam na forum bo chcialam malemu wprowadzic cos innego niz mleko(pije Enfamil bo nim skonczyly sie zaparcia i jest b.smaczne), ale wszyscy na mnie krzycza i odsylaja do lektur gdzie rozmowa zaczyna sie po 6. m-ach. Co prawda mam juz krolika zamrozonego, ale ten czeka na swoja kolej, myslalam najpierw o marchewce i ogolnie gdzies wyczytalam 3 warzywa przez 7 dni, na zmiane.

                                MaddieAine co Ty najpierw dawałaś swojej małej?
                                Attached Files

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X