Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2013

    Gratuluje beti2314!
    Kawał mężczyzny nie ma co Wstaw jakieś zdjęcie w wolnej chwili, uff nasze forum po masowym oblężeniu, przeżywa spokojne chwile. Już prawie wszystkie się "uwinęły" i zajmujecie się swoimi maleństwami, a ja czekam, patrzę i nasłuchuje...mamy jeszcze tydzień, zobaczymy jak będzie
    Pozdrawiam Was wszystkie i piszcie jak postępy w laktacji ))))

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2013

      kaesLBN, już niedługo i Ty utulisz maleństwo
      U nas dziś była położna, mój Michaś ma odparzoną pupę i walczymy z tym... Spokojny jest na razie Śpi dużo.
      Wstawiam zdjęcie
      Uzupełniłam tez listę mam, mam nadzieje, że nic nie pomyliłam.
      Attached Files
      Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


      Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2013

        tak spojrzałam na listę maluszków,i muszę przyznać, że moja córeczka to taka kruszynka
        kaesLBN masz jeszcze szansę wstrzelić się w termin, bo nam się nie udało

        Lidka od dwóch dni jest tak marudna, że ledwo na oczy widzę, jadłaby non stop i w ogóle nie spała. Podobno skok rozwojowy. Ech, odeśpię w przyszłym roku

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2013

          Hey dziewczyny, ja od czwartku leze... przyjechalam na ktg bo moja doktorka miala dyzur no i wszystko ok, ksiazkowo, tylko ze powiedzialam ze mniej czuje ruchow dziecka no i...mnie zostawila i tak leze i kwitne od czwartku wieczora, nie bylo miejsca na patologii wiec leze na przed porodowej i slucham tych wszystkich rodzacych
          ..az mi sie odechcialo.Moja doktor podjela decyzje ze jesli sie nic przez weekend nie zacznie to w poniefzialek wywolujemy...trzymajcie kciuki

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2013

            Hej dziewczyny. Nawet nie mam czasu by zajrzeć i coś więcej napisać. Agatka śliczny chłopaczek! KaesLBN trzymam kciuki za Ciebie! Moja Maja to niesamowity żarłok, ale ze względu na swoją wielkość potrzebuje dużo więcej niż przeciętny niemowlak, pediatra stwierdziła, że liczy ją jak 2 miesięczne niemowlę. Maja jest dość wymagająca bo albo wisi non stop na cycu albo płacze i muszę ją dokarmiać butelką. Jestem zmęczona bo w nocy siedzę ok godzinę a nawet dłużej by się najadła piersią a za chwilę to samo a w ciągu dnia ciągle chce się nosić lub wisieć na cycu. Nie jestem w stanie nic konkretnego zrobić. A tu jeszcze mam przecież drugie dziecko, które także wymaga choćby minimum uwagi. Coś mi się wydaje, że szybko zrezygnuję z karmienia piersią.

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2013

              Hej Dziewczyny

              Beti Gratulacje, Kasia trzymam kciuki, pewnie już jutro będziesz trzymać w ramionach swojego bobaska

              Mój mały jest tak nauczony,że śpi wtedy gdy ma całkowity spokój i ciszę, tak np. dzisiaj cały dzień śpi, budzi się co godzinę, półtora na mleko i znów śpi. Gdy ktoś do nas przyjdzie i zrobi się małe zamieszanie to o śnie nie ma mowy a gdy nie śpi długo to ze zmęczenia jest tak markotyny i ciągle na rękach...

              Cały czas karmię piersią i niestety w nocy dzisiaj miałam gorączkę. Jedna z piersi jest obolała, a po karmieniu szczypie. Masuje ją i podczas kąpieli 'traktuję' ciepłą wodą oraz często przystawiam do niej małego, mam nadzieję, że minie.

              Pozdrawiam

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2013

                Agusia nam położna mówiła, że według najnowszych zaleceń nie masuje się piersi tylko okłada np liśćmi kapusty, przystawia się malca nawet co godzinę do piersi i karmi się na zmianę z pozycji z pod pachy lub z przodu tak by opróżnić wszystkie kanaliki - należy się wygodnie oprzeć z boku podłożyć poduszki by położyć na nich malca i tak pod ręką w pozycji z pod pachy karmić, ewentualnie polewać prysznicem z góry w dół wodą. A jak masz gorączkę to lepiej zadzwoń do lekarza, bo to może świadczyć już o większym stanie zapalnym w piersi.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2013

                  Hej U nas też jest deficyt czasu. Mały super śpi w dzień tylko praktycznie co 3 godziny się budzi na jedzenie a je z piersi i butelki bo jakoś nie umie wyssać wszystkiego z cyca a jak już mu sie uda to znowu ja nie nadążam z produkcją. U nas pojawiły się kolki. Jutro idę do pediatry i podpytam o to bo może źle na Bebiko reaguje - już sama nie wiem...
                  Pozdrawiam Was ciepło z deszczowego dziś Bytomia i lecę obiad zrobić dla męża hehe


                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2013

                    kaesLBN czekamy na radosne wieści

                    Lideczka prawie w ogóle nie śpi w dzień, usypia tylko na rękach a jak odkładam do łóżeczka czy wózka, to od razu oczy otwarte i kwęka. A jak nie śpi, to nie wystarczy jej leżenie i podziwianie dekoracji ściennych, tylko potrzebuje naszej uwagi. Więc jestem taka mama-zombie. Gdyby nie pomoc rodziny, to chodziłabym brudna i głodna Tak więc MaddieAine wcale Ci się nie dziwię... Z tym, że u Ciebie jakimś rozwiązaniem jest sztuczny pokarm, a u mnie niewiadomo, bo Mała ładnie się najada. Problem z puszczaniem bąków wciąż nierozwiązany, popytałam wśród znajomych mam i musimy to przeczekać. To niestety też czasami ją wybudza, jak musi się pomęczyć

                    Kilka dni temu też miałam zastój w jednej piersi, myślałam, że mi eksploduje, okładałam zmoczoną w ciepłej wodzie pieluszką, przystawiłam córę, płakała bo mleko lecieć nie chciało, w końcu jak rozmasowałam to poszło, Mała pociągnęła i było po krzyku.

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2013

                      Tak to jest z tymi naszymi maluszkami, minie jeszcze trochę czasu zanim się ustabilizują i jelitka zaczną pracować tak jak powinny. U nas czasem też pojawi się problem od czasu do czasu ale mała sama sobie świetnie radzi, ponapina się nóżki do góry i daje radę
                      Co do zastoju to też ostatnio miałam bardziej nabrzmiałą pierś i bolała ale na szczęście nic poważnego, to jest cholerstwo z tym pokarmem. Dlatego chcę jak najszybciej przejść na modyfikowane - wtedy też będę mogła spokojnie rozpocząć leczenie by szybko ustabilizować gospodarkę hormonalną.
                      Ze spacerami u nas też średnio, bo pogoda paskudna, od wczoraj mocno wieje a dzisiaj jeszcze pada i zimno jest. W sobotę trochę pospacerowaliśmy a teraz kisimy się w domu.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2013

                        Kolki, bąki i stękanie dzieciaczka u nas to norma od tygodnia ale Pani dr kazała podawać Espumisan i pomaga super do tego dostaje Delicol więc jest w miarę ok. Idziemy zaraz na spacerek bo trzeba się troszkę dotlenić a mały pojadł i śpi to będzie spokój w wózku


                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2013

                          Hey!
                          U nas bez kolki, ale za to katar... Mały ma zawalony nosek i walczę z nim sola morską... Wczoraj jeździłam po lekarzach, pediatry nie było, w końcu w szpitalu mnie przyjęli, pani pediatra, osłuchała i osłuchowo ok, ale powiedziała, że u takich dzieci to trzeba by prześwietlenie zrobić żeby czegoś więcej się dowiedzieć, ale ja na szpital się nie zgodziłam... Kropelek dla takich małych dzieci nie ma tylko sól rozpylać i ściągać. Na razie tak będę robić ale jak nie będzie poprawy to pewnie znów będę szukać pomocy i może bez szpitala się nie obejdzie... Ogólnie nie widać po nim choroby, nie gorączkuje, nie kaszle tylko słyszę jak mu w nosku zalega...
                          Na spacerze jeszcze nie byliśmy, bo a to pogoda, teraz ten katar...
                          Pozdrawiam! Trzymajcie się!
                          Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                          Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2013

                            U nas też było zakatarzenie, szczęśliwie przeszło po ściąganiu. Piękna pogoda dzisiaj, więc szykuje się rodzinny niedzielny spacerek
                            U nas od początku nikt nie chodził na paluszkach, jak Mała spała, więc teraz ani rozmowy, ani telewizor, ani czasem nawet nie szczekający w tym samym pokoju pies jej nie ruszają.
                            Miesiąc za nami

                            Ciekawe,co u kaesLBN

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2013

                              Hej dziewczyny ja teraz stoję przed dylematem odnośnie szczepień dodatkowych. Nie jestem do nich specjalnie przekonana i nie wiem czy to nie jest dodatkowe nabijanie kasy koncernom co o tym myślicie?


                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2013

                                Hej dziewczyny. My też jakoś dajemy radę, mała dużo śpi w ciągu dnia więc wtedy staram się coś robić. Co do tych szczepień to na pewno warto zaszczepić na rotawirusy - mojemu synowi dużo dała ta szczepionka i do dziś grypy żołądkowe się go nie trzymają a jeśli już coś złapie to przechodzi bardzo łagodnie, córkę też szczepimy. Pneumokoki odpuszczamy aż do pierwszego roku życia bo wtedy tylko jedną dawkę dostanie. Wybierzemy również szczepionki kojarzone z tych obowiązkowych. Moja mała waży już ponad 5 kg ale nic dziwnego skoro urodziła się z wagą 4260g. Lekarka powiedziała, że ona może nawet 1kg przybierać podczas gdy niemowlęta średnio przybierają ok 700g. Także jest już co nosić.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X