no kochane ja juz po lekarzu i ... nic szyjka zamknieta itp itd wiec na nic sie narazie nie zanosi
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
-
wtam
antos przy wypisie wazyl 4000 no nic dziwnego jak urodzil sie 4300
na bilansie 1 miesiaca wazyl 5525..
duzy duzy... juz kregosulp sie przyzwyczail ale bylo ciezko na poczatku... myslalam ze umre...
dzisiaj antek pobil samego siebie polozylam go przed pierwsza a oudzil sie po szostej... prawie 6 godzine przespal... po nastepnym karmieniu spalismy sobie cale trzy godzinki..
byl wujatkowo grzczny...
sial sie lezal w lozeczku i patrzyl na pokuj...
antos lubi muzyke nawet taka ciezsza ktorej slucha moj maz...
w ciazy sluchalam mozarta ale jak narazie nie probowalam mu jej puszczac...
chyba jednak najbardziej lubi dzwieki pozytywek no i tureckie rytmy zdecydowanie...
boje sie teraz jak zareaguje na sztuczne ognie w sylwestra... mieszkamy w miejscu gdzie napewno bedzie dosyc glosno.. juz teraz jak ludzie "cwicza" petardy podskakuje przestraszony na glosniejsze wybuchy...
Skomentuj
-
hej dziewczyny jutro bedzie 5 dzień po terminie, maliny nic nie pomogly lekarz mowi,że trzeba pić herbatkę z liści malin ale 2 tyg przed terminem, no to po malinkach:-)Dzisiaj spacerowałam pół dnia i po schodach chodziłam i nic, gin powiedział żeby mąz masował mi piersi bo to może przyśpieszyć ale też nic, mała strajkuje:-)Waży 3600 i pewnie jeszcze bedzie rosła.Jutro mam Ktg i mam nadzieję,że ,mnie zatrzymają w szpitalu:-)
Skomentuj
-
-
Hej dziewczyny! Ja nadal 2w1 , w piatku na sobote juz myslalam ze sie cos zacznie bo o 3 w nocy obudziły mnie bóle ale nieregularne i stwierdzilam ze jak do 7 nie przejdzie to jedziemy ale o 6:30 usnelam całą sobote bolał mnie brzuch Juz chodziłam z nadzieja ze sie zacznie ale do tej Pory nic... :-( a jutro ide do szpitala! Bardzo mi sie to nie podoba ale cóż a do tego wszystkiego komputer mi nawalil cale szczescie mam neta w komórce wiec bede pisacmoja Julia urodziła się 26 grudnia o godzinie 12:20
Skomentuj
-
-
-
Moja Maleńka miała dzisiaj kolkę Dałam jej mleczko modyfikowane, bo muszę ją powoli do butelki przyzwyczaić...myślę, że to od tego mleka ta kolka...Trwało to przeszło godzinę, prężyła się, płakała nawet przy cycusiuSerce się kraje, jak człowiek widzi jak takie maleństwo się męczy...
Martwi mnie tez to, że od dwóch dni nie zrobiła kupki...normalnie to robi 2-3 dziennie...
Co u Was? Jak spędzacie te pierwsze wspólne Święta???
Skomentuj
-
Skomentuj