Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    Witam.Iwciu kochana nie ma slow by Ci powiedziec jak bardzo mi jest przykro!cholerne zycie takie niesprawiedliwe.mysl3 podobnie jak Ulcia by zasiegnac rady innego lekarza.ale moze juz po wakacjach?odpocznijcie od wszystkiego napewno to Wam teraz dobrze zrobi.Powiem Ci jakbys zgadla bo czulam sie przez weekend wyjatkowo dobrze jedynie z rana.i dziekowalam Bogu bo jest tak syrasznie goraco ze umarlabym chyba.caly weekend nas nie bylo wiec i nie pisalam nic.
    Iwciu mysle ze te wakacje naprawde Wam pomoga musisz sie odsresowac a jak odetniesz sie psychicznie od tych staran i liczenia to kto wieWidzisz Ulcia miala jak Ty a bynajnniej podobnie-zrowi i gotowi i nic a zostalala mama.wiem ze kazdy okres jest apogeum tego wszystkiego co sie kumuluje do czasu rospoczecie cyklu i jal bardzo sie rozczarowujesz i ile masz w sobie zlosci.ja co prawda przezylam to raz i absolutnie nir mogr tu pisac ze dokladnie wiem jak sie czujesz bo starasz sie dluzej.ale zobaczysz ze nadejdzie Twoj czas ze wszystko die zmieni.modle sie codziennie o zdrowie mojego dziecka i bede sie modlic o Ciebie i Marte by i Wam sie spelnilo.milego dnia

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      Ja Ci bardzo dziękuje Ukunia za wsparcie , za właściwe słowa w odpowiednim czasie ale najbardziej dziękuje Ci za to , że jesteś tu z nami dobrze wiedzieć , że ma się kogoś kto zrozumie i jeszcze wytłumaczy , że to nie koniec świata ..smutno mi to fakt lecz żyję nadzieją , że kiedyś się uda ..jedynie mój zapał nieco osłabł ..cóż , poradzę sobie bo potrafię udawać , że jest dobrze ..
      Tak się cieszę , że ten weekend mieliście dla siebie ..na pewno mdłości będą Cię powoli opuszczać a jak już przejdą na kogoś innego to odżyjesz słońce ..
      Dbaj o siebie , buziaki ...

      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        Cześć dziewczynki. Napisałam wczoraj wiadomość skierowaną do Ciebie Iwciu ale najwidoczniej coś źle klik-łam i mi się skasowało. Nie wiesz nawet jak mi bardzo przykro. Może to racja że lepiej teraz odpuścić. Na moim przykładzie wiem że dopiero po zakończeniu kuracji Clo udało mi się zajść w ciąże i nie jestem odosobnionym przypadkiem. Poza tym nie jest wskazane żeby w dłuższym okresie zażywać Clo gdyż ten lek zwiększa ryzyko wystąpienia różnych poważnych chorób. Może bez takiej presji i wizyt u lekarza prędzej się Wam uda. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i męża.

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          To ważne co piszesz Martuś , może z "lekką" głową inaczej podejdę do sprawy ..może wyluzuje ..chciałabym , żeby było dobrze ..ba , jak najlepiej ale to nie tylko ode mnie zależy ..
          Wczoraj siedziałam wieczorem na necie i wyczytałam o przeciwciałach antyplemnikowych i pomyślałam , że może ja mam je ..może własnym śluzem zabijam plemniki mojego męża i dlatego nie dochodzi do zapłodnienia ? sama nie wiem co myśleć ..poza tym lekarzem nie jestem ale próbuje się dowiedzieć w czym problem ..mój lekarz natomiast chyba wszystko banalizuje ..
          W czwartek rano idę do niego to się dopytam ..
          Miłego wieczoru Ci życzę i jeszcze raz dziękuje za dobre słowa ..

          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            Cześć dziewczynki Jak dzień mija? No to będziemy Iwciu czekać na relację z wizyty. Może Ty sama powinnaś temu lekarzowi zasugerować żeby jeszcze sprawdził inne rzeczy, mnie dopiero skierował na badania jak sama mu powiedziałam że może pomimo hormonów w normie coś w moim organizmie jest źle. I to nie łagodnym tonem, tylko o dziwo stanowczo. Sama siebie nie poznawałam. Ale może teraz czegoś się dowiem.

            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              Napisane przez Iwcia36 Pokaż wiadomość
              Wczoraj siedziałam wieczorem na necie i wyczytałam o przeciwciałach antyplemnikowych i pomyślałam , że może ja mam je ..może własnym śluzem zabijam plemniki mojego męża i dlatego nie dochodzi do zapłodnienia ? .
              ..
              sorry że się wtrącę ale jest cos takiego , ja miałam trochę inna sytuacje bo zachodziłam w ciąze ale (3 razy w tym 2 in vitro) ciaże obumierały ok 8-9 tyg,
              zostaliśmy skierowanie do immunologa , z męża krwi robiono dla mnie szczepionki , które dostawałam kilkakrotnie ,
              nie wiem czy to pomogło czy tez to że adoptowaliśmy nasze pierwsze dziecko (córka ma już 11 lat ) ale po 13 latach małżeństwa , niespodziewanie dla mnie i wszystkich dookoła zaszłam w ciąże która się rozwinęła , utrzymała a mój skarb ma dzisiaj 5 lat i jest cudowna dziewczynką
              Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                I kala i Iwcia macie racje. U mojej cioci co miała problemy z utrzymaniem ciąży (7 razy poroniła w ciągu 2 lat a 8 ciąża utrzymała się do 27tc, i mam cudaśnego kuzyna). I też miała robione szczepionki z krwi wujka, ponoć nieziemsko bolały ale i tak co się nie robi dla takiej fasolki. Aha, i oni celowali tak, żeby mieć córkę bo mieli już starszego syna. I za którymś razem lekarz kazał jej przywieźć ten płód jak poroniła do badań. Była to płeć żeńska i przyjęli założenie że nie może donosić właśnie płci żeńskiej. Jak wkońcu postarali się tak, żeby był syn to wszystko było w miarę ok i urodził się im synek choć też mieli pod górkę bo mały był wcześniakiem.



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  Czesckurde powiem Wam ze pierwszy raz slysże takie coś jak szczepionki z krwi ale dlatego ze nigdy sie nie leczyliśmy czy coś.moze faktycznie poprostu powiedzieć lekarzowi ze wydaje Ci sie ze powinien zrobić inne badania bo czujesz ze coś innego jest na rzeczy?albo po wakacjach szukać innego specjalisty?czasem oglądam program ten o invitro na tlc i wydaje mi sie za tam ok lekarze sumie musza inaczej by programu akurat o tej klinice nie zrobili?domyślam sie ze to kosztowne ale skoro juz i tak wlozyliscie tyle kasy a nadzieja jest warto działać dalej?a co myślicie słońcu o invitro?nie wiem co mowić co radzić...napewno jestem pełna podziwu dla wytrwałości oczywiście wcale sie nie dziwie ale napewno są tacy co dawno by sie poddali.trzymajcie sie dziewczyny w tym dążeniu do celu bo Napewno słońcu sie uda i nie będzie sie pamietać tego co było.ja kiedyś myślałam co bym zrobiła gdyby sie okazało ze nie mogę mieć dzieci i doszliśmy do wniosku ze zrobilibysmy wszystko od invitro po adopcje.jednak nie raz spotkałam sie z tym ze ludzie którzy ,,ponoć,,nie mogli mieć dzieci po adopcji doczekali sie swojego dziecka i jakie to życie przewrotne i dziwne!trzymam kciuki.a coś mi sie wydaje ze po tych wakacjach i Ty Iwciu i Ty Marta przywieziecie prezentoby sie wszystko spełniło jak najszybciej.

                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    Cześć dziewczyny
                    Wracając do przeciwciał antyplemnikowych to nie wiem sama co mam o tym myśleć ..bo sęk właśnie tkwi u mnie w tym , że w ogóle nie zachodzę w ciąże
                    ..jeszcze nigdy oficjalnie nie byłam w ciąży ..więc nie dziwne jest to , że chcę wiedzieć dlaczego ..nie mogę też wszystkiego zrzucać na psychikę bo ja naprawdę nie siedzę i nie płaczę nad swoim losem tylko czasami sobie pomyślę , że fajnie by było mieć rodzinę ..wcale nie schizuje i nie mam tego w głowie 24 godziny na dobę ..oczywiście jak się zaczynają dni płodne to więcej się mówi na ten temat to fakt ale bez przesady ..mnie denerwuje tylko to , że nie wiem do końca jaka jest przyczyna mojej niepłodności ..chodziłam do jednej ginekolog z zerowym rezultatem ..potem był szpital i teraz zajmuje się mną specjalista a dalej nie wiem nic ..to ja mam mówić lekarzowi co by mi mogło teoretycznie być ? czy to ona ma podejrzewać mnie o to , tamto i jeszcze owo ..na litość boską , gdzie Ci dobrzy lekarze są ? Dlaczego dla jednych są fajni , kooperatywni a dla drugich oporni ?
                    Takie jest życie ...to jedyne logiczne tłumaczenie chyba ..

                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Dobry wieczór. Ja nie mogę już z nerwów spać przed tą jutrzejszą wizytą w szpitalu. Nie wiem czy wszystko wzięłam itd., czy wszystko będzie dobrze, obym okresu nie dostała itd, itp. Tysiąc myśli i tysiąc pytań. Byłam w szpitalu gdy miałam zapalenie płuc ale wtedy to o niczym nie myślałam, bo na nic siły nie miałam a teraz to co innego. Nie wiem czego się tym razem spodziewać. Trzymajcie kciuki żeby było wszystko dobrze. Dobranoc kochane.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        Marta wszystko bedzie dobrze.zobaczysz.dowiesz sie na czym stoisz i brdzuesz wuedzuala co robic.glowa do gory.trzymam mocno kciuki za wizyte i za wyniki.daj znac jak bedziesz juz po i bedziesz miala czas.

                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          Iwciu ostatnimi czasy w Polsce jest tak ze nie ma nic dobrego a napewno lekarzy.nie nowie sa wyjatki ale gdzie???nie slyszy sie a bynajmniej zadko ze zrobili cos dobrego.ja wiem ze w wiadomosciach mowi sie tylko o ich bledach ale i pochwalic sie zadalo tego drugiego jest za malo a pierwszego za duzo.osobiscie boje sie lekarzy wszystkich ale do naszych prawie nir chodze.wyjatkiem jest zaufany gin.mozecie sie ze mba nie zgodzic.mowie ze sa wyjatki ale malo.nie wiem gdzue jest wina?za krotkie studia za malo nauki?nie wiem?Iwciu nie powiem Cu nic na ten temat jedyne co wiem ti ta klinika z telewizji ktora mysle musi byc dobra i zapewne kosztowna.

                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            Czesc dziewczyny.cicho tu strasznie.Mam nsdzieje ze Marta u Ciebie ok i wyniki beda obiacujace nie moze byc inaczen.A Ty Iwciu jak tam?tez nic nie slychac nic od Ciebie-jak sie czujesz?a Ulcia Bagnes?zadna nie daje znac pewnie dlatego ze pogoda sir poprawila yo szkoda marnowac czasu na siedzenie przed kompem i duszenie sie w domu.u nas pogoda taka w miare pochmurno i pada teraz ale cieplo.u mnie po staremu wiec w miare ok.milego dnia kochane.

                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              Cześć
                              Martuś , trzymam za Ciebie kciuki i nie puszczę dopóki mi nie pozwolisz ..szpital zawsze mnie przerażał ale bywało się tam , oj bywało hehe ..zobaczysz , że będzie dobrze ..przynajmniej się parę rzeczy dowiesz ..
                              Ja już jestem po wizycie i w sumie jestem troszkę zawiedziona ..wysiedziałam się długo tylko po to , żeby go poinformować o tym , że w czerwcu wyjeżdżamy i w związku z tym przychodzić do niego nie będę ..zapytałam czy mam zażywać lekarstwa na stymulację ale on powiedział , że nie ..dosłownie powiedział "zrobią sobie państwo przerwę "..więc przez miesiąc nic nie będę brała ..zero Clo , zero Bromergonu , zero zastrzyków i zero luteiny ..po prostu będziemy działać ale naturalnie .. w sumie zanim powiedziałam doktorowi o wyjezdzie to zapytał się czy chcę kolejną stymulację czy też inseminację ..ja odpowiedziałam mu , że chyba zdecyduje się na inseminację biorąc pod uwagę fakt , że lekarstwa , które zażywam nie są skuteczne jak na razie ..zastanowimy się ale chyba ja jestem za inseminacją ..no chyba , że się nam uda naturalnie na wakacjach .. w ogóle to nawet nie będę liczyła swoich dni płodnych ..nie będę cudowała ..chcę mieć fajne wakacje z mężem i tyle ..zero stresów
                              a w lipcu się okaże ..lekarz za wizytę pieniędzy nie wziął ale też usg przez brzuch nie zrobił .. zawsze robi między 3 a 5 dniem cyklu , żeby wykluczyć ciążę pozamaciczną ..tym razem nic ..wyczułam u niego zniechęcenie , taką jakąś irytację ..choć przy końcu wizyty był miły ale czułam , że nie był zadowolony bo na mnie nie zarabia ..nie dość , że nie łatwo mnie zmanipulować i mam swoje zdanie na temat leczenia to jeszcze za dużo się dopytuje ..i w sumie wychodzi na to , że sama decyduje ..jakbyście widziały jak skacze przy kobietach , które były przygotowywane do zabiegów..ho , ho ..ale tam kasa jest , co nie .. a ja ledwo co marne usg ..raptem pół stówki .. więc łaske mi dzisiaj zrobił i powiedział , że wizyty nie było ..czyli rozmawiał ze mną za darmo ..troszkę to tak dziwnie powiedział , że zle odebrałam ale mam to gdzieś ..i tak jest po mojemu ..jeśli chodzi zaś o badanie przeciwciał antyplemnikowych to nie zapytałam celowo ..bo teraz chcę mieć głowę spokojną na wakacje ..jak wrócę to pierwsze co -zapytam lub je sama po prostu zrobię ..przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku , że odpuszczę sobie te katusze przez wakacje to jest przez te 3 tygodnie ..a potem ruszam pełną parą z kuracją i badaniami dodatkowymi .. Co Wy na to ? Rozsądnie ? czy może powinnam kuć żelazo póki gorące ?


                              Ukusia , jak dobrze wiedzieć , że jest ok ..pewnie promieniejesz słońce ? czy odczuwasz już jakieś zmiany w swoim ciele ? kiedy znowu idziesz do położnej ? a w ogóle to co powiedziała jak byłaś ostatnio ? bo ja chyba nie
                              doczytałam ..albo nic nie wspominałaś ..który to tydzień już ?
                              A kiedy dowiemy się czy to dziewczynka lub czy to chłopiec ?
                              Ech , tyle bym chciała wiedzieć ..zazdroszczę Ci Ukunia ale to dobra zazdrość Buziaczki już nie tylko dla Ciebie ..dla brzusia też ...

                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                Iwcia bardzo dobrze myślisz! Ciesz się wakacjami wyluzuj się odbuduj psychicznie to CI DObrze zrobi!
                                MARTA czekam na info i trzymam kciuki żeby było dobrze
                                UKUŚ prawie trafiłaś ja albo sprzątam piorę prasuję lub gotuję dla mojej 4 albo siedzimy na dworze
                                za tydzień do pracy idę niestety na 1/2 etatu ale muszę dom solidnie ogarnąć zwłaszcza że m w czerwcu na operację idzie


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X