Korzystając z okazji ze mój maluszek spi wkleję kolejna zabawkę uszytą rok temu dla mojego ukochanego skarba
Kiedyś przegladając w internecie wykroje zabawek natknęłam się na króliki Tildy, w których po prostu nie da się nie zakochać
Zakupiłam wiec naturalny kolor materiału na ciało zająca i kilka bawełnianych kawałków innych tkanin, trochę to trwało zanim uszyłam pierwszego królika Tildę najpierw wykroje potem zszycie wypełnienie i strój (wykroje można znaleźć w internecie)
Nie spodziewałam się że ten zajączek tak przypadnie do gustu mojej wówczas półtorarocznej córeczce, podpatrywała co ja robię kiedy zszywałam kawałki materiału, kiedy ciało królika było gotowe zabrała golasa i nie chciała go oddać
Przyszedł czas na zszycie spodenek i kapelusza, gotowe wdzianko ubrałyśmy królikowi, który zachwycił małą do tego stopnia, że stał się jej ukochaną zabawką na przeszło rok czasu, w śladem za pierwszym królikiem uszyłam kolejnego dla bratanicy, która wówczas miała nieco ponad pół roku, która również była nim zachwycona.
Kiedyś przegladając w internecie wykroje zabawek natknęłam się na króliki Tildy, w których po prostu nie da się nie zakochać
Zakupiłam wiec naturalny kolor materiału na ciało zająca i kilka bawełnianych kawałków innych tkanin, trochę to trwało zanim uszyłam pierwszego królika Tildę najpierw wykroje potem zszycie wypełnienie i strój (wykroje można znaleźć w internecie)
Nie spodziewałam się że ten zajączek tak przypadnie do gustu mojej wówczas półtorarocznej córeczce, podpatrywała co ja robię kiedy zszywałam kawałki materiału, kiedy ciało królika było gotowe zabrała golasa i nie chciała go oddać
Przyszedł czas na zszycie spodenek i kapelusza, gotowe wdzianko ubrałyśmy królikowi, który zachwycił małą do tego stopnia, że stał się jej ukochaną zabawką na przeszło rok czasu, w śladem za pierwszym królikiem uszyłam kolejnego dla bratanicy, która wówczas miała nieco ponad pół roku, która również była nim zachwycona.
Skomentuj