Czy Wasze dzieci używają smoczków uspokajających? Jeśli tak to jakie smoczki wybieracie?Czy zgadzacie się z twierdzeniem, że smoczki wpływają negatywnie na rozwój i wychowanie dziecka?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Smoczek - tak czy nie?
Collapse
X
-
-
Odp: Smoczek - tak czy nie?
smoczek używany rozsądnie nie ma negatywnego wpływu na dziecko. Niemowle ma potrzebę ssania, jeśli nie dostanie smoczka znajdzie coś innego. Znam kilkoro dzieci których rodzice uparli sie że smoka nie będzie, i wszystkie te dzieci zastąpiły go sobie palcem. Moi chłopcy smoczki mieli ale tylko do zasypiania, jak juz usypiali zabierałam. W dzień nie było mowy o używaniu go i dla nich było to po prostu normalne że jest to coś co dostaja tylko przed snem, kiedy mieli 1,5 roku bez problemu odstawiliśmy je z dnia na dzień.
-
Odp: Smoczek - tak czy nie?
Napisane przez bagnes Pokaż wiadomośćsmoczek używany rozsądnie nie ma negatywnego wpływu na dziecko. Niemowle ma potrzebę ssania, jeśli nie dostanie smoczka znajdzie coś innego. Znam kilkoro dzieci których rodzice uparli sie że smoka nie będzie, i wszystkie te dzieci zastąpiły go sobie palcem. Moi chłopcy smoczki mieli ale tylko do zasypiania, jak juz usypiali zabierałam. W dzień nie było mowy o używaniu go i dla nich było to po prostu normalne że jest to coś co dostaja tylko przed snem, kiedy mieli 1,5 roku bez problemu odstawiliśmy je z dnia na dzień.
Nie kazde dziecko znajduje sobie cos innego do ssania...
prostym przykladem jest moja corka...
smoczka miala w buzi 3 razy... raz jak ja przekladalismy po miesiacu do wlasnego lozeczka, drugi, bo "madra" ciocia stwierdzila, ze dziecko musi miec i jej go po prostu wepchala a trzeci raz do zdjecia
Elena sama wypluwala smoczka... nie chciala go... nie wpychala sobie nigdy raczek do buzi, no chyba, ze byla glodna... nigdy tez nie wkladala innych rzeczy do buzi z wieksza czestotliwoscia niz inne dzieci... za to synek... ehhh na druga dobe po porodzie juz mial monia... niestety... bardzo nad tym ubolewalam... ale coz zrobic... od piersi nie odchodzil... po prostu trzmal sobie ja w ustach...
kazde dziecko jest inne... kazde trzeba obserwowac... jezeli dziecko nie potrzebuje smoka to nie ma potzreby wpychania mu go na sile, bo smoczki teraz sa ladne itp...
tak wiec wychodze z zalozenia, ze moniek to indywidualna sprawa kazdego dziecka...
Skomentuj
-
-
Odp: Smoczek - tak czy nie?
wyjątki zdarzają się zawsze, nie tylko nie ma potrzeby wpychać na siłę, a nawet jak dla mnie jest to szczyt głupoty, nie zmienia to faktu że większość dzieci potrzebuje czegoś...jeden z moich synów miał smoka od 3 tygodnia życia, drugi nie chciał więc go nie dostawał. Ale kiedy miał 4 miesiące zmienił zdanie. Tylko tak jak napisałam stosowałam zasadę że tylko do zasypiania, a czy są ładne to się nie zastanawiałam bo mnie akurat podobają sie dzieci bez smoka...... i uważam że dawanie ich dzieciom bo są ładne może świadczyć o kompletnej głupocie rodziców.
Skomentuj
-
-
Odp: Smoczek - tak czy nie?
wychowałam gromadkę dzieci najstarsze kompletnie odrzucało od smoczka, ale były to dzieci karmione piersią, a z tymi jest trudniej:P
Córeczka wychowana na butelce smoczek kochała, więc go dostawała.Żeby było śmieszniej to właśnie ona ma najlepszy zgryz
Ja uważam, że smoczek może dać oddech zmęczonej mamie, gdy dziecię (jak moje) używa do uspokojenia jej piersi.Moje maluchy wisiały na niej non stop, a ja chodziłam jak zombie niewyspana i zmęczona.Najmłodszej córci chciałam "przemycić"smoczek, ale udało się to jedynie przez tydzień.Teraz pluje nim na potęgę
Skomentuj
-
Odp: Smoczek - tak czy nie?
Napisane przez mareszka Pokaż wiadomośćwychowałam gromadkę dzieci najstarsze kompletnie odrzucało od smoczka, ale były to dzieci karmione piersią, a z tymi jest trudniej:P
Córeczka wychowana na butelce smoczek kochała, więc go dostawała.Żeby było śmieszniej to właśnie ona ma najlepszy zgryz
Ja uważam, że smoczek może dać oddech zmęczonej mamie, gdy dziecię (jak moje) używa do uspokojenia jej piersi.Moje maluchy wisiały na niej non stop, a ja chodziłam jak zombie niewyspana i zmęczona.Najmłodszej córci chciałam "przemycić"smoczek, ale udało się to jedynie przez tydzień.Teraz pluje nim na potęgę
Skomentuj
-
-
-
Odp: Smoczek - tak czy nie?
Napisane przez eta86 Pokaż wiadomośćmój tez smoczka nie chce, wiec nic na siłe
kupiłam mu przytulankę i mu ja daje do snu
Skomentuj
-
Odp: Smoczek - tak czy nie?
http://www.smyk.com/teddykompaniet-d...y-dla-dzieci-p
ja kupiłam w entliczku pętliczku
mój na dzień dzisiejszy uwielbia żyrafy, tak strasznie do nich gada hehe
Skomentuj
Skomentuj