mój poród....przyjęto mnie do szpitala o 9:30 z jakąś godzinkę trwało KTG i o 11:55 maleństwo było na świecie szybko i sprawnie był to mój pierwszy poród,ale na szczęście w miarę szybko się "uwinęłam" coby nie blokować miejsca na porodówce bo był tłok
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
Collapse
X
-
-
Napisane przez kaczuszka Pokaż wiadomośćmój poród....przyjęto mnie do szpitala o 9:30 z jakąś godzinkę trwało KTG i o 11:55 maleństwo było na świecie szybko i sprawnie był to mój pierwszy poród,ale na szczęście w miarę szybko się "uwinęłam" coby nie blokować miejsca na porodówce bo był tłok
Skomentuj
-
Skurcze zaczęły się około 9 rano. Zawiozłam męża do parku (uprawia tam swoje hobby), wróciłam do domu i próbowałam zasnąc bo nie wiedziałam że to już to. Obejrzałam potem "Na dobre i na złe" i stwierdziliśmy z mężem że jedziemy sprawdzic czy to już to. KTG trwało 1,5h ale nic nie wykazało dopiero lekarka która mnie badała stwierdziła że mam już 6cm rozwarcia. Wtedy do mnie dotarło było coś po 19 jak załatwialiśmy sprawy papierkowe na sali porodowej a o 20:50 Szymek siusiał już położnej na fartuch :
Skomentuj
-
-
-
-
-
Napisane przez BOŻENA79 Pokaż wiadomośćWITAM MOJ PIERWSZY PORÓD TRWAŁ 2 GODZINY A DRUGI 20 MINUT OD PRZYJŚCIA DO SZPITALA DO URODZENIA 30 MIN OBA SIŁAMI NATURY
Skomentuj
Skomentuj