Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Atusia z tymi skurczami to współczuję, a kiedy dali ci znieczulenie, po jakim czasie?? Ja muszę czekać gdzieś do 4-5 cm rozwarcia i dostane znieczulenie ,ale tak się zastanawiam czy właśnie do tego momentu dotrwam wytrzymać na pewno wytrzymam ale nie chciałabym się tak męczyć...
    Zazdroszczę ci że już nie pamiętasz jak to jest z brzuszkiem, mnie to już strasznie męczy,jeszcze dzisiejsza wiadomość że to może potrwać jeszcze tydzień mnie dobiła...ale co zrobić , muszę w spokoju czekać bo nerwy i myślenie o tym nic nie przyśpieszy.
    Ty miałaś cięcie więc tym bardziej powinnaś iść na "pierwszy ogień" ci lekarze to po prostu masakra,a z tymi salami to też istna paranoja.
    A co do zgagi też miałam całą ciąże,zresztą mam i do tej pory strasznie męczącą i właśnie wszyscy mówią że mój synuś urodzi się z włoskami,myślałam że to zwykłe zabobony ale widzę w twoim przypadku się potwierdziły

    Myszka
    właśnie u mnie zaczęło się tak samo ,ból brzucha i twardy jak skała non stop był i ja też myślałam że to "już" a okazało się całkiem co innego,pomimo tego że już po terminie jestem to dzidzi nie ma... Oczywiście życzę Tobie szybkiego porodu ale nie nastawiaj się na szybkie rozwiązanie, ja się nastawiłam a teraz przybita jestem
    Kubuś ur. 28.05.2009

    Nasz synuś ma już...
    http://suwaczki.slub-wesele.pl/200905281762.html
    Nasz ślub:http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090110650123.html

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez ania_2288 Pokaż wiadomość
      hej
      mi już powoli przeszło dzięki temu że Filipek obudził mnie dziś głośnym AŁ AŁ ja wstaję jak szalona z łóżka zaglądam do niego a on się śmieje w głos i pięknie uśmiecha szczerzył się cały ranek i jak nigdy taki grzeczniutki jest! ostatnio w ogóle gaworzy sobie i czasem mu się wymsknie coś w stylu "mamu" więc żartuję z męża że już powiedział swoje pierwsze mama poza tym gada jeszcze właśnie AŁ AŁ, AGA AGU i czasem jeszcze BAU słodziak mój
      wstawiam zdjęcie tego mojego śmieszka
      pazdrawiam!
      Mówiłam że sie doczekasz!!! Cierpliwość popłaca
      Ale czaruś z niego będzie, no no!


      Skomentuj


        Witajcie dziewczyny
        Ania 2288 fajniutki ten Twój Filipek a jaki ma uśmiech.....Sama słodycz Mój Kacperek jeszcze się tak nie uśmiecha,czasami tylko przez sen,już nie mogę się doczekać takich szczerych bezzębnych uśmieszków

        My dzisiaj byliśmy po pesel małego i kupiliśmy średniemu rowerek,teraz musi się nauczyć jeżdzić.Zmykam kobietki zjeść obiadek(zachciało mi się młodych ziemniaczków z koperkiem,jajo sadzone i maślanka).
        Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

        http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



        Skomentuj


          Hej mamcie u nas ok jakos zyjemy,ciezko jak cholera ale same wiecie jak to jest...do mojego porodu to chyba jeszcze troche bo na nic nie mam sily a podobno przed samym rozwiazaniem to czlowiek by gory przeniosl.
          mamuszka TY to jeszcze masz sile gotowac obiad z dwoch dan...Mloda top super ze dostaniecie te 600 zl ..pieniazkow nigdy za duzo a napewno Wam sie przydadza przy Polci
          Mamuszka tesciowa na dluzej to ja Ci nie zazdroszcze ale TY nas nie opuszczaj ! co do seriali to ja tez ogladam kilka:P pierwsza milosc ,na wspolnej,brzydule,YCD,39 i pol i wszystko co leci na polskiej tv choc wyboru za duzego nie mamy
          mamanikosia ja tez juz spakowalam torbe tak na wszelki wypadek zeby pozniej moj nie musial latac
          kurczaczku mam nadzieje ze u Ciebie juz pogoda lepsza...
          buzka mamcie ja jestem u bratanka takze bede zagladac
          Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

          http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







          Skomentuj


            Witamy serdecznie!szkoda że tak mało październikowe mamy się udzielaja...czytając twój post zaraz poleciałam się zważyć,bo dawno tego nie robiłam...Mi na początku waga strasznie skakała....Njpierw przytyłam 3 kilo potem schudłam dwa pozniej znowu przytyłam...teraz to jest jakies 3,4 kilo,18tc...Moja znajoma w ciazy przytyla 25 kilo;/ Nie chciałabym tyle przytyć...Ale jeśli przytyję to jakoś przeżyje...tak do 15 kilo byłabym zadowolona...Ale nie wiem czy to sie uda,bo mam apetyt na slodycze...Zazdroszcze,że znasz już pleć...Pozdrawiam serdecznie
            Mikołaj - 30.10.2009r. godz.10.40 - 4.280kg, 58 cm.

            Wiktoria - 12.08.2013r. godz.17.50 - 3.750kg, 52cm.

            Skomentuj


              hey babeczki
              u nas w koncu sloneczko sie pojawilo i jest lepiej ale jak nie urok to sracz... bolą mnie dziąsła dziwne bo nie krwawią a są opuchnięte i bolące minus to taki ze mam jeszcze aparat na górnych zebach zobaczymy czy mascie pomogą bo zaczełąm smarowac
              tv to ja tez sporo oglądam
              no mamuszka tescioej to ci wcale nie zazdroszcze pewnie bedzie ci sie wymądrzac przepraszam edukowac
              mloda my teraz tez liczymy kazdy grosz i staramy sie o benefity narazie jest cool bo wszystko nam przyznają i bedzie tego troszke
              a gotowac to mi sie o boze jak nie chce.... i mezulkowi tez sie odechciewa i robimy podchody kto sie wkoncu wezmie i cos upichci albo dzielimy kto co robi i jest lzej
              ide na słoneczko ...

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
              BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
              .

              Skomentuj


                O jaki tu dzisiaj przyjemny gwar.

                Ja wróciłam właśnie do domu od rana jeździłam i załatwiałam różne sprawy swoje i przy okazji moja mama też załatwiła swoje zaległości.

                Atusia moja mała też miała tyle włosków i też takie czarne, ale ja na szczęście nie miałam wtedy zgagi, a tym razem zdarza mi się dość często ale po chwili przechodzi właśnie po mleku lub po wodzie.
                Myślałam, że dłużej zostaniesz w szpitalu bo u nas trzymają po cesarce 5-6 dób zależy od stanu pacjentki i właśnie od tego jak goi się rana po cięciu.
                A z tymi egzaminami, to już dawno mówiłam, że ty to jesteś ambitna bestia, ale uważaj na siebie nic przez siłę, żeby nie zaszkodzić sobie i małej jednocześnie, bo takie szybkie wychodzenie z domu też nie jest wskazane, a zwłaszcza jak karmisz.
                Moja sąsiadka urodziła miesiąc temu, ale już dwa tygodnie po porodzie wylądowała w szpitalu, bo bardzo źle się czuła i miała zawalone płuca i lekarz powiedział, że to od tego, że za szybko po porodzie wyszła na dwór zamiast odpoczywać w domu.
                Uważaj na siebie na tych egzaminach, bo pogoda też w kratkę niby ciepło ale wiatr spory, a to najgorsze w tym czasie dla nas.

                Współczuje Biedronce ileż można czekać, ja byłam przekonana, że wróci do nas z Edytką. W głowie się nie mieści.

                Ewelka a jednak w domku uzbrój się w cierpliwość jeszcze tydzień da się czekać.

                Dobra lecę robić obiadek potem jeszcze wpadnę.
                AGATKA 16.04.07r
                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                W końcu w komplecie
                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                Skomentuj

                •    
                     

                  tylko 2... ja już 8,5, nie wiem co to ze mną będzie!!! ale w pierwszej ciąży prawie 20 i jakoś ładnie schudłam i nawet rozstępy poznikały, więc za bardzo się nie przejmuję

                  ja już piłam glukozę -chyba z 15 minut ją męczyłam




                  Skomentuj


                    No obiadek zrobiony. Ziemniaczki, sosik i mizeria z ogórków i gwódź programu zawijaski z piersi kurczaka z serem i szynką i ananasem, tylko mężusia jeszcze nie ma, ale zaraz powinien być.
                    Myszka ty to też się naczekasz, bo to 6 dni na pewno dłużyć się będzie.
                    AGATKA 16.04.07r
                    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                    W końcu w komplecie
                    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                    Skomentuj


                      wrrr!!
                      przysłali nam beczkowóz bo dopiero o 20 będzie woda...
                      na szczęście mam tak kochanego chłopaka że przyniósł mi wiadro wody )...
                      pogoda też piękna , ale ja wolę pobyć w chłodnym domku bo na dworze to taka duchota
                      a malutka tak się wierci .
                      Dobra zmykam , buziaczki moje kochane.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Cześć dziewczyny długo mnie nie było gdyż 10 dni spędziłam w szpitalu na patologii ciąży dzisiaj wróciłam.9 maja złapał mnie taki atak że masakra pojechałam na kontrol do szpitala i tam już zostałam okazało się że mam kamień w przewodzie i on powoduje mój ból i ataki oraz dodatkowo dziecko uciska mi na watrobę.ale naszczęście dziecku nic nie zagraża.



                        Dagmara 15 marzec 2008 godz 19.40 w 32tc ważyła 2390 i 55 cm długa (*)(*)(*)

                        Kornelia 13 czerwiec 2009 godz 19.40 ważyła 2720g i 53cm długa

                        Skomentuj


                          mi glukoza poszła szybko, zwłaszcza że pielęgniarka powie- działa, że równo 1h po wypiciu robimy badanie krwi.

                          Co do tycia, to jak pisałam wcześniej - narazie 6.5kg.
                          Ale Mnie ominęły wymioty, tak jak to było w przypadku Carin. Wszystko co zjadłam zostało w brzuszku i rozeszło się po ciele




                          i Bartek :-)

                          Skomentuj


                            hej Emilko to sie biedna nacierpialas...ale juz lepiej?wazne ze niuni nic nie zagraza..a co ci powiedzieli beda z tym cos robic ??
                            Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                            http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                            Skomentuj


                              teraz nic nie mozna robic tylko dieta. dopiero po porodzie mam zgłosić się na lataroskopie czy cos takiego.



                              Dagmara 15 marzec 2008 godz 19.40 w 32tc ważyła 2390 i 55 cm długa (*)(*)(*)

                              Kornelia 13 czerwiec 2009 godz 19.40 ważyła 2720g i 53cm długa

                              Skomentuj


                                ale boli Cie caly czas?? zostalo juz nie dlugo do porodu wiec trzymam kciuki
                                Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                                http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X