Czy wasze zycie towarzyskie po porodzie toczy sie dalej?? Czy juz w ogole zrezygnowaliscie z wychodzen??
Moje toczy sie dalej ale na penwo rzadziej i spokojniej hehe
Toczy się , powiem szczerze ze nawet częsciej wpadaja kolezanki niz przed Olką.Wiedzą ze siedzę z tym "zarazkiem" w domu to nieraz drzwi sie nie zamykaja.Na jutro jesteśmy umówione robie pizze a one przynoszą jakieś cosie dla dzieci
A u mnie lipa. Moje przyjaciółki już dawno się wyprowadziły w inne części świata, były jeszcze te koleżanki z pracy ale też się urwało. Wypadłam z obiegu. Został mi telefon i forum... Czasami jest smutno, dziecko jeszcze za małe i nie gada. Druga połowa większość miesiąca poza domem. Chętnie wróciłabym do pracy ale nie mam co z dzieckiem zrobić i tak jakoś upływa to życie...
szkoda, a nie mozesz sobie zawiazac nowych przyjazni? np z druga mama spotkana na placu zabaw?? ja tak poznala mdobra koleznke nasze dzieci sie bawily i tak juz 2 lata sie spotykamy
Dziecko na razie ma 6 mies i jeszcze plac zabaw nie wchodzi w grę. Ale na pewno potem będziemy biegać na plac i pewnie znajdą się inne mamusie na pogaduchy.
myślę, że jak się wszystko dobrze zorganizuje, to można normalnie żyć mimo obecności maleństwa. my na przykład niedługo idziemy na imprezę dogadaliśmy się już z rodzicami by zajęli się malcem.
Skomentuj