Moja mała bardzo szybko uspokaja się przy piosenkach z płyty Telegram do Świętego Mikołaja autorstwa dziecięcego zespołu Fasolinki http://www.fasolinki.com.pl/
Mają też dużo więcej fajnych piosenek, ale bardziej rytmicznych to na sen się nie nadają
U nas hitem jest kołysanka " Na Wojtusia z popielnika" Gdy usypiam dziecko zawsze spiewam tą piosenkę A w dzień słuchamy też innych piosenek np przeboje Mini Mini , czy Fasolki
Ulubiona piosenką Kuby są kaczuszki. Niby dużo jest tych piosenek dla dzieci ale jak teraz zaczęłam szukać takich które aktywizowałyby różne części ciała dziecka to ciężko jest mi coś znaleźć
Śpiewam wszystkie piosenki mojemu dziecku ale po polsku kontynnuję fasolkową tradycję, a najbardziej córcia lubiła "Mały miś, do lasu bał się iść...." i oczywiście kolędy ale kolęd nie da się śpiewać przez cały rok
U nas hitem teraz są "kaczuszki" i "głowa, ramiona, kolana, pięty". Ale lubimy też śpiewać dzieciom spokojne piosenki, zwłaszcza przed snem i wtedy korzystamy z kanonów z Taize (zazwyczaj po polsku i po łacinie).
Do snu nic nie śpiewam. Mała ma kołysankę bez słów, samą melodię przy której od urodzenia zasypia. Śpiewamy w ciągu dnia dla zabawy, na uspokojenie, przy jedzeniu i kąpieli, przy przebieraniu. A co? Do jedzenia np Muchę bzy bzy albo Misio mniam mniam. Ogólnie bardzo lubi Ojca Wergiliusza, Była sobie żabka mała, jadą jada misie, głowa ramiona kolana pięty i wiele wiele innych. Od urodzenia puszczam jej piosenki dla dzieci, przedszkolaków m.in stare Fasolki
U nas hitem teraz są "kaczuszki" i "głowa, ramiona, kolana, pięty". Ale lubimy też śpiewać dzieciom spokojne piosenki, zwłaszcza przed snem i wtedy korzystamy z kanonów z Taize (zazwyczaj po polsku i po łacinie).
Kaczuchy moja jak usłyszy to od razu patrzy w stronę głośnika usmiech asię i zaczyna ruszać rączkami Baaaaardzo je lubi. W sumie kaczuchy chyba jako pierwsze jej puściliśmy i najczęściej je słyszała w czasie zabaw.
śpiewam i recytuję wszystko co przyjdzie mi do głowy, w ogóle dużo mówię do swojego dziecka a ono po mnie powtarza, na dobranoc to zazwyczaj spokojne kołysanki śpiewane niskim tonem a w ciągu dnia wszystko co ślina na język przyniesie
Ja śpiewam mojemu synkowi od samego początku tak samo śpiewam mu porczas mycia zębów piosenkę " szczotka, pasta... " Synek bardzo lubi wspólne śpiewanie
Ja też śpiewam praktycznie ciągle. W ciągu dnia to bardzo żywo reaguje na "Małe pieski dwa", natomiast do snu śpiewam Kotki dwa i Był sobie król, był sobie paź...
Skomentuj